• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Projekt budżetu Gdańska na rok 2021

bra
13 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Budżet Gdańska na 2024 r. przyjęty przez radnych

4,35 mld zł wydatków i blisko 3,8 mld zł dochodów - takie są założenia budżetu Gdańska na rok 2021. O 57 mln zł wzrośnie wysokość deficytu w porównaniu z ubiegłorocznymi prognozami na ten rok, a dochody będą mniejsze o 3,5 proc. Więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na edukację, drogi i komunikację publiczną.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Jak oceniasz projekt budżetu na 2021 r.?

13.11.2020 władze Gdańska przedstawiły projekt budżetu miasta na rok 2021.


  • Dochody - 3,78 mld zł
  • Wydatki - 4,35 mld zł
  • Deficyt - 565,2 mln zł

Dla porównania: deficyt w roku 2020 ma wynieść ostatecznie 360 mln zł, a prognozy mówiły o 490 mln zł.

Główne przyczyny deficytu to: rosnące wydatki dotyczące edukacji, kolejne zmiany w PIT, epidemia koronawirusa, niższe dochody z komunikacji miejskiej i utrzymane wysokie wydatki na najważniejsze miejskie inwestycje.

- Wielokrotnie w różnych dyskusjach na temat finansów publicznych słyszymy o tym, że dochody gmin, dochody miast rosną. I to jest prawda - co do zasady rosną. Ale nieproporcjonalnie szybciej rosną wydatki. Te rozjeżdżające się nożyce są powodem, po pierwsze, deficytu, ale po drugie, trudnej sytuacji samorządów w skali całej Polski - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Rekordowe będą także wydatki Gdańska na Janosikowe. To fundusz, na który składają się bogate samorządy, a pieniądze trafiają do radzących sobie zdecydowanie gorzej innych gmin i miast. Gdańsk będzie musiał przeznaczyć na ten cel 58,9 mln zł, czyli aż o 20 proc. więcej w porównaniu do ubiegłego roku.

Dochody - 3,784 mld zł



Z informacji, którą miasto otrzymało od Ministerstwa Finansów, wynika, że w przyszłym roku udział w podatku dochodowym od osób fizycznych będzie na poziomie 1,012 mld zł. Prognoza podatku CIT wskazuje na 100 mln zł, co oznacza spadek o 3 proc. w porównaniu do przewidywanego wykonania 2020 roku. Podatki i opłaty lokalne, które są ustalane przez samorząd, przyniosą do budżetu 535,7 mln zł, czyli nieco ponad 6 proc. więcej w porównaniu do 2020 r.

Wyższe wpływy zaplanowano także z tytułu sprzedaży majątku, czyli m.in. miejskich działek. W bieżącym roku, z uwagi na sytuację pandemiczną, sprzedaż została wstrzymana, a zatem w roku 2021 w budżecie miasta powinno się znaleźć dodatkowo 92 mln zł z tego tytułu.

- Projekt został przygotowany zgodnie z założeniami makroekonomicznymi, identycznymi jak dla budżetu państwa. A więc m.in. prognoza realnego wzrostu PKB na poziomie 4 proc. oraz inflacji na poziomie 1,8 proc. Ponadto własne prognozy, własne wyliczenia w oparciu o realizację dochodów i wydatków oraz udział miasta Gdańska w podatku PIT na podstawie zawiadomienia ministra finansów z października tego roku. Muszę powiedzieć, że jest on wyższy, niż szacowałyśmy wspólnie z panią skarbnik - przyznaje Emilia Kosińska, zastępca skarbnika miasta.

Wydatki - 4,350 mld zł



O blisko 20 proc. wzrośnie budżet komunikacji miejskiej, który wyniesie blisko 305 mln zł. To oznacza, że blisko 74 proc. budżetu ZTM pochodzi z budżetu miasta, a ze sprzedaży biletów zaplanowano wpływy na poziomie 109 mln zł, czyli mniej niż 1/3 całego budżetu na komunikację.

Z kolei wydatki inwestycyjne miasto planuje na poziomie 745,6 mln zł.

Największe inwestycje 2021 roku:

  • kompleksowa modernizacja energetyczna budynków - 87,1 mln zł,
  • dofinansowanie budowy 217 mieszkań przez gdańskie TBS-y - 60,6 mln zł,
  • Nowa Warszawska - 60,1 mln zł,
  • rewitalizacja dzielnic - 51,7 mln zł,
  • program przeciwpowodziowy - 33,5 mln zł,
  • węzły integracyjne przy dworcu Gdańsk Główny i Wrzeszcz - 33,5 mln zł,
  • modernizacje obiektów oświatowych - 29,1 mln zł,
  • rewaloryzacja ulic Głównego Miasta - 25,1 mln zł
  • rozbudowa ul. Kartuskiej - 19,3 mln zł.

Do miejskich dochodów zawsze wliczane są także fundusze otrzymane z budżetu państwa, na edukację w postaci subwencji albo w postaci dotacji celowej na program 500 plus. Są to tzw. wydatki sztywne, których samorząd nie może przeznaczyć na żaden inny cel.

I tak na utrzymanie oświaty Gdańsk otrzyma z budżetu państwa ponad 610 mln zł, ale z kasy miejskiej do obszaru edukacji dołoży dodatkowo 604 mln zł. W obszarze społecznym na m.in. program 500 plus z budżetu centralnego trafi ponad 545 mln zł.

Głosowanie nad przyjęciem budżetu jest zaplanowane podczas sesji, która odbędzie się 17 grudnia.
bra

Opinie (263) ponad 10 zablokowanych

  • 300 mln mniej z UE

    Czy oni się wczoraj obudzili, że dostaną 300 mln mniej w przyszłym roku? To jest 60% planowanego deficytu.

    • 25 3

  • Nieciekawe zadłużenie (1)

    Coraz większe.
    Wiadomo, wziąć kredyt łatwo ale spłacić...
    Bolszewicy rozwiązują to revolucją

    • 21 3

    • Inne wyjście: bankructwo

      Instytucjonalna akceptacja nie oddania wierzycielom tego co się pożyczyło.
      Na poziomie państwa jest to jednorazowe postrzyżenie wszystkich obywateli, którzy oszczędzają. Dodawszy inflację dłużnik może się wyrobić i zamknąć rozdział zadłużenia. Taki scenariusz raz był zastosowany w czasach Balcerowicza kiedy zbankrutowano Polskę (no była już wtedy bankrutem)

      • 4 0

  • Kiedy wreszcie Janosikowe dla obywateli ? (5)

    Jak to jest ze niektorzy zarabiaja po 10 tysiecy na miesiac a ja nie moge znalezc pracy za 3 tysiace na rękę ? Panstwo powinno to wyrownywac.

    Mariola

    • 12 26

    • Se klepki wyrównaj albo zrób 6tkę dzieci.

      • 11 3

    • Trzeba było zostać politykiem albo kierowcą tira.

      Po co robiłeś dyplom magistra?

      • 8 0

    • Juz testowaliśmy w Polsce ten pomysł. (1)

      Janosikowe jest z publicznego portfela. Dochody obywateli to własność prywatna. Socjalizm już testowaliśmy w ubiegłym stuleciu. Jak zawsze i wszędzie działał odwrotnie do zamierzeń.

      • 3 0

      • jak to testowaliśmy? to się wciąż ciągnie za nami

        • 0 0

    • Panstwo bardzo sie stara, zeby niedlugo bylo rowno, czyli zeby wszyscy zarabiali po 2 tysiace.

      • 0 0

  • Nigdy więcej Gdansk mojego pitu nie zobaczy (1)

    Place na wsi

    • 28 9

    • Haha

      Mieszkasz na wsi to i płać a później stoj w korku do Gdańska

      • 4 3

  • Mniej imprez mniej wydatków ???

    • 29 3

  • Miasto Gdansk

    Powinno być tak zarządzane by przynosiło zyski. Jeśli tak nie jest jest źle zarządzane...Wiec wiemy kto jest winny

    • 42 5

  • Nie wiedze w tych wyliczeniach punktu festyny i rydwany

    • 37 3

  • Co za kłamstwa !! Wydatki "przymusowe"- czytaj rządowe, rosną nieproporcjonalnie szybciej od przychodów !!!! (1)

    Kto pozwala na upublicznianie tych kłamstw. Drodzy Gdańszczanie- przejrzyjcie jak urósł nasz budżet przez ostatnie 4 lata- jesteśmy w światowej czołówce !!.... i dodatkowo powstał ogromny dług !! To kryminał tak zarządzać miastem

    • 41 3

    • No fakt, że dynamika przyrostu dochodów miasta

      Imponująca.
      Jak można to zepsuć tak się zadłużając???

      • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    Deficyt (13)

    Dlaczego nadal mimo krzyków, mimo płaczu, wszyscy śmiało piszą że deficyt nie za duży że spoko i wszystko w normie. Nie do pomyślenia jest jakikolwiek budżet uwzględniający deficyt. Nie atakuje tutaj żadnej strony politycznej, bo wszystkie tak robią. Boli mnie świadomość że naród się na to godzi. Kosztem zwiększającego się długu kupujemy i budujemy Gdańsk. Super, tylko że uwzględniając zadłużenie ich ceny są czasem dwukrotnie większe. Za drzewka warte 1000zl płacimy 2000zl bo dochodzi dług. Czemu tak jest? Dlaczego się na to godzimy?

    • 140 10

    • Bo ludzie to the bille

      I tylko ich rusza aborcja :)

      • 26 5

    • Bo kochamy panią prezydent

      Ona i pan Grzelak mówią że wszystko jest ok

      • 14 13

    • Patrząc szerzej, na państwa,

      to zdecydowana większość teraz dosypuje pieniędzy.
      Co więcej, ekonomiści to popierają.
      Deficyt trzeba kasować w czasach koniunktury, żeby móc sobie pozwolić na luźniejsze podejscie w czasie kryzysu.

      • 7 4

    • (2)

      Deficyt z ub. roku rośnie do 565 mln czyli o ponad 20% (wobec planowanego minus 450 mln) i ok. 40% wobec rzekomo osiągniętego deficytu rzeczywistego 360mln. Oznacza to że mieszkańcy Gdańska sfinansują ponad 16% zadłużenia gminy przy braku wew. dyscypliny finansowej magistratu. A to niestety oznacza brutalną prawdę że miasto nie ma gospodarza i że dodatkowe opłaty parkingowe miasta, podatki od nieruchomości, gruntowe, od działalności gosp. muszą być wyższe. Koronawirus wygląda na elegancki excuse ale nie przekonuje.

      • 16 3

      • Oj tam, oj tam. Gdańsk ma doświadczenie, jak pozbywać się długu

        Zaraz utworzy spółki komunalne, tam skieruje swoje zadłużenie i zaraz będzie cudownie i bez zadłużenia. Magia to jakaś!

        • 13 4

      • opłaty za parkowanie to standard w dobrze zarządzanym mieście

        lepiej płacić za parkowanie i dążyć do redukcji skali ruchu samochodów niż godzić się na tracenie czasu i paliwa w czasie krążenia po mieście w celu znalezienia wolnego miejsca do parkowania w centrum.

        • 2 4

    • Zauważyć trzeba jedną rzecz - zmniejszenie podatków z PIT (4)

      Premierowa Dulkiewicz pluła na rząd, że przez ulgi dla młodych w PIT, drastycznie zmniejszają się dochody Gdańska. I co? Mniej o 3% !!! A biorąc pod uwagę wszystkie dochody, to zapewne poniżej 1%. Teraz widzimy, jak oszukuje nas Dulkiewicz (i nie tylko ona, bo o dratycznym zmniejszeniu się kwot z PIT mówił np: piekny z Warszawy)

      • 16 4

      • Mowisz o człowieku ,,DEmolka,, (2)

        Czy pani rydwan,, za pare baniek? ... no z kad ten deficyt?

        • 5 3

        • (1)

          Bo polityk, który przy okazji prac na nową konstytucją na początku lat dziewięćdziesiątych, chciał wprowadzenia do niej zapisu, że każde uchwalenie budżetu państwa z deficytem będzie traktowane jak kradzież zuchwała, był wyśmiewany i przez 26 lat nie mógł przekroczyć progu wyborczego i był poza parlamentem. Mowa oczywiście o JKM. Głosujecie na socjalistów, a potem się dziwicie, że macie deficyt, wysokie podatki i pusto w portfelach.

          • 6 1

          • Dokładnie

            Deficyt, nadmierne podatki to okradanie ludzi

            • 2 0

      • Aktualna premierowa ma na nazwisko Morawiecka i na rzad nie pluje, tylko pieniadze liczy.

        • 0 0

    • Ten deficyt zmniejszy nam inflacja produkowana przez Glapinskiego i Mateusza. Za trzy lata te 400 mln beda realni warte 300. Trzy lata temu dochody 3,3 mld a obecnie 3,8 mld. To pokazuje jak wysoko jest inflacja.

      • 2 1

    • Administracja 200 mln rocznie ....

      • 1 0

  • Zysk z GPEC i SAUR jak zwykle zostanie wyprowadzony zagranicę?

    gdyby miasto nie sprzedało tych firm miałoby w budżecie 100 000 000 rocznie więcej,

    • 43 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane