- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (236 opinii)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (153 opinie)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (320 opinii)
- 4 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (57 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (866 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (178 opinii)
Prokuratura: nie ma winnych ws. osuwiska na Kamiennej Górze
Skutki osunięcia się skarpy na Kamiennej Górze dzień po zdarzeniu
Zakończyło się śledztwo w sprawie osunięcia ziemi na Kamiennej Górze , do którego doszło blisko dwa lata temu. Prokuratorzy uznali, że nie można przypisać nikomu winy za zdarzenie. Decyzja jest nieprawomocna. Pokrzywdzeni mieszkańcy nie kryją oburzenia i już złożyli zażalenie.
Przypomnijmy:
- Do zdarzenia doszło 23 lutego 2017 roku. Zwały ziemi dostały się do wnętrza budynku zlokalizowanego przy ul. Sędzickiego 22 w Gdyni. Ewakuowano mieszkańców.
- Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po przeprowadzeniu kontroli stwierdził, że konstrukcja budynku nie została naruszona i mieszkańcy mogą wrócić do domów po usunięciu mas ziemi.
- Zarwana została też ulica Sienkiewicza , gdzie dwukierunkowy ruch przywrócono w lipcu 2018 roku.
- Z relacji mieszkańców wynikało, że do osunięcia się ziemi przyczyniły się prace ziemne prowadzone w sąsiedztwie.
- Twierdzili, że zgłaszali nadzorowi budowlanemu i urzędowi miasta, że budowa prowadzona na skarpie jest nie tylko niezgodna z projektem, ale też bezpośrednio im zagraża.
- Miesiąc po zdarzeniu do pracy przystąpiła Prokuratura Okręgowa sprawdzając, czy do osunięcia ziemi, do którego doszło w drugiej połowie lutego na Kamiennej Górze, nie przyczynili się - nie dopełniając swoich obowiązków - gdyńscy urzędnicy.
- Postępowanie prowadzone było w kierunku braku dopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.
Śledztwo zakończyło się 30 listopada, ale gdyńscy urzędnicy poinformowali o tym fakcie w piątek.
Prokuratura: kilka przyczyn, urzędnicy niewinni
Biegli wskazują, że było kilka przyczyn. Wskazywane są m.in. silne opady atmosferyczne w dniach przed zdarzeniem oraz wycinka drzew. Prokuratorzy twierdzą, że nie można przypisać winy żadnej osobie.
- Prokuratura nie dopatrzyła się nieprawidłowości ani w działaniach Miejskiego Konserwatora Zabytków i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gdyni, ani w działaniach Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego - były one zgodne z uprawnieniami i nie stanowiły niedopełnienia obowiązków - informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Pęknięcia innych budynków? Przyczyna niejednoznaczna
Dodaje, że zgodnie z opinią biegłego nie można w jednoznaczny sposób stwierdzić, że pęknięcia w trzech budynkach przy ul. Kasprowicza powstały w związku z prowadzeniem robót budowlanych na pobliskiej działce.
- Osunięcie się części jezdni nie było zdarzeniem sprowadzającym bezpośrednie niebezpieczeństwo w ruchu lądowym - wskazuje.
Mieszkańcy Kamiennej Góry: nie odpuścimy tej sprawy
Zaskoczenia i oburzenia nie kryją mieszkańcy Kamiennej Góry. Jak twierdzą, przez cały czas trwania śledztwa prowadzący sprawę prokurator nie brał pod uwagę podsuwanych przez nich opinii i fotografii świadczących o tym, że przyczyną problemów w okolicy jest niedokończona budowa.
- Zaniemówiliśmy, gdy otrzymaliśmy uzasadnienie. Prokuratura nie wskazała winnych, w kilkudziesięciostronicowym uzasadnieniu nie ma właściwie żadnych konkretów. Sami mieliśmy trudności z otrzymaniem kopii opinii biegłego, potrzebnej do napisania zażalenia. Na pewno ta sprawa nie skończy się szybko - zapowiada Maciej Bukowski, biznesmen mieszkający na Kamiennej Górze.
Ewakuacja mieszkańców po osunięciu się ziemi na Kamiennej Górze
Przez półtora roku była zamknięta ul. Sienkiewicza
Miejsca
Opinie (174) 7 zablokowanych
-
2018-12-22 21:38
a a ta niedokończona budowa to do kogo należy (1)
przypadkiem nie do jakiegoś kolegi szczur-team'u? Wg mnie zwarli szeregi inwestor niedokończonej budowy + urzędasy i odpowiednio posmarowali gdzie trzeba... inna sprawa że w PL rzadko kiedy urzędnik jest czemukolwiek winny...w sumie teraz wychodzi że mieszkańcy są sobie sami winni że mieszkają gdzie mieszkają... cyrk !!!
- 3 1
-
2018-12-23 00:03
Bardzo fajny kolejny komentarz
- 0 0
-
2018-12-23 11:23
uklad gdynski
...jakoś mnie to nie dziwi....a kto jest inwestorem budynku oto jest pytanie?...tam też znajdziemy odpowiedz dlaczego prokuratura niczego sie nie dopatrzyła...wniosek wyłączyć prokuraturę z Gdyni a przekazać prokuraturze w Katowicach...i zaraz sytuacja sie zmieni...
- 3 0
-
2018-12-23 11:25
drogi
Gratuluje decyzja dobra dla Gdynskiej grupy trzymającej władze w mieśćie
- 0 0
-
2018-12-23 11:27
piniondze....piniondze....i po sprawie...jak zwykle...
- 0 0
-
2018-12-23 11:29
drogi
Lepiej już nie będzie mocny może więcej chyba że się opomiętają
- 0 0
-
2018-12-23 11:56
drogi
Miało być lepiejObiecanki nic nie warte
- 0 0
-
2018-12-23 14:46
Czy ci prokuratorzy są "dobrozmianowi", czy jeszcze nie?
- 0 1
-
2018-12-23 17:04
Folia
Przecierz widać, że za foliowanie skarpy nie miało z tym osuwiskiem nic wspólnego :)
- 1 0
-
2018-12-26 13:50
Pieniacz
Panie Bukowski pieniacz z Pana ,ze nie szkoda czasu,a wydawało by sie,ze pewne sytuacje życiowe czlowieka zmieniają. Niestety....Zdrowia życzę
- 1 1
-
2018-12-27 19:27
Mieszkaniec
Czyli pomimo pism skladanych do UM przez pobliskich mieszkancow, dot. Informacji, iż budowa tego budynku nie do konca jest zgodna z prawem...to urzednicy sa niewinni. Hm...tyle lat urzedowania Pana Prezydenta...Wiele znajomości. Jeden tel do prokuratury i urzednicy sa niewinni. Wstyd, że tacy ludzie rządzą tym miastem
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.