- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (492 opinie)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (67 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (42 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (67 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (344 opinie)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (233 opinie)
Prokuraturskie postępowanie ws. transparentu na Marszu Równości
Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych podczas gdańskiego Marszu Równości po doniesieniu Andrzeja Jaworskiego i Huberta Grzegorczyka. Stowarzyszenie Tolerado: Bardzo nam przykro, że happening, który nie był przez nas organizowany, uraził czyjeś uczucia religijne. Głos zabrali także prezydent Sopotu i prezydent Gdańska, którzy objęli marsz swoim patronatem.
Kontrowersje
W długiej, rozciągniętej na kilkaset metrów paradzie, ubrany w białą szatę mężczyzna niósł wyróżniający się transparent. Było to umieszczone na drzewcu serce w koronie, pośrodku którego umieszczono wizerunek waginy. Od drzewca na boki wiodły kolorowe wstęgi, podtrzymywane przez demonstrantów. Część z nich, także mężczyzna niosący drzewce, miała na głowach tęczowe aureole.
Po marszu, gdy w mediach pojawiły się zdjęcia z manifestacji, pojawiły się głosy, że transparent z waginą nawiązuje stylistyką do ornamentów towarzyszących uroczystościom religijnym, takich choćby jak procesje.
Doniesienie do prokuratury
W poniedziałek w tej sprawie doniesienie do prokuratury złożyli Andrzej Jaworski, były poseł PiS i były kandydat na prezydenta Gdańska oraz Hubert Grzegorczyk ze stowarzyszenia My Gdańsk.
- Nigdy nie będzie zgody na profanację naszych wartości. Dziś złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w sprawie sobotniego marszu LGBT w Gdańsku - poinformował.
Prokuratura przyjęła to doniesienie i dzień później wszczęła w tej sprawie postępowanie.
Reakcje
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który miał patronat nad Trójmiejskim Marszem Równości.
- Niestety na marszu tym prezentowane były symbole, które mogły urazić uczucia religijne innych osób (w tym na pewno moje). Dlatego pozwoliłem sobie wysłać wczoraj [w poniedziałek - dop. red.] do organizatorów poniższy list mailem i messengerem. Wobec braku odpowiedzi dzisiaj go publikuję - zaznaczył Jacek Karnowski.
bardzo mi przykro i ubolewam, że V Trójmiejski Marsz Równości stał się dla części uczestników okazją do obrażania uczuć religijnych wielu Polaków. Moim skromnym zdaniem, jak ktoś chce walczyć o równość i tolerancję to nie powinien obrażać innych. Jak chce się mówić o miłości, to trudno budować nienawiść. Szkoda, że takie przesłanie przebiło się z Państwa inicjatywy mającej służyć poszanowaniu tolerancji i wezwaniu do równości.
Oczekuję Państwa reakcji
Jacek Karnowski"
Stowarzyszenie Tolerado, które było organizatorem sobotniego Marszu Równości, wydało w tej sprawie oświadczenie.
- Jest nam bardzo przykro, że happening, którego nie byliśmy organizatorem, uraził czyjeś uczucia religijne. Marsz miał być przede wszystkim świętem solidarności i równości, miał łączyć, a nie dzielić - zaznaczyła w rozmowie z nami Marta Magott, wiceprezes stowarzyszenia Tolerado.
Ustaliśmy, że osoby niosące transparent związane są ze stowarzyszeniem Dziewuchy dziewuchom. Niestety, nie udało nam się skontaktować z jego przedstawicielami.
Jeszcze w poniedziałek Kacper Płażyński, szef klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska, wystosował publicznie cztery pytania do prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która szła na czele marszu. Pytał o to, "dlaczego nie rozwiązała marszu, skoro łamano na nim prawo (obraza uczuć religijnych)". Chciał wiedzieć, "czy wobec tego, co się stało, będzie Pani patronować marszowi w przyszłym roku?" poprosił o informację, ile środków samorząd przeznaczył na organizację tego marszu nietolerancji".
Członkowie i sympatycy grupy Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom,
Piszę do Państwa, bowiem do głębi jestem poruszona Państwa akcją happeningową podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości. Im więcej dni mija od tego wydarzenia, tym bardziej czuję, że nie sposób milczeć. Moją misją jako prezydenta miasta jest, abyśmy tworzyli prawdziwą wspólnotę, a każda obywatelka i obywatel Gdańska czuli się szanowani, traktowani z godnością. Państwa akcja przeczy wszystkim zasadom, w które wierzę, wyznaję i chcę propagować. Dopuściliście się Państwo przemocy symbolicznej. O ile marsz powstał z pragnienia równości, o tyle ten incydent był jej całkowitym zaprzeczeniem.
Tak jak będę bronić prawa do równości osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami czy dyskryminowanych z powodu koloru skóry, tak domagam się szacunku dla ludzi wierzących.
Przez ostatnie lata prezydent Paweł Adamowicz tworzył w Gdańsku prawdziwy klimat równościowy. Powstał pionierski w skali kraju Model na rzecz Równego Traktowania, przyjęty uchwałą Rady Miasta, a później Gdańska Rada ds. Równego Traktowania. Model dotyczy nie tylko wykluczenia ze względu na orientację seksualną, narodowość czy poziom niepełnosprawności, ale również wyznanie. Chcę kontynuować tę linię, bo wierzę w to, że jedynie dostrzeganie potrzeb innych, szacunek wobec nich i otwartość mogą na trwałe zmienić świadomość ludzi, a w konsekwencji życie nas wszystkich na lepsze.
Państwa działanie cofnęło jednak gdańską publiczną debatę równościową o kilkanaście kroków. Wywołało falę komentarzy, pełnych uogólnień, półprawd i nieprawd, siejących nienawiść i rzucających obelgi. Czy rzeczywiście na takiej formie promocji idei Państwu zależało? Jakiej idei?
Ciśnie mi się na usta wiele więcej pytań. Jaka była Państwa intencja? Jakim celom w dalszej perspektywie miała służyć ta akcja? Skąd tyle czynnej agresji wobec drogich chrześcijanom symboli? Jak można oczekiwać szacunku, skoro samemu odbiera się szacunek innym? Czy rzeczywiście nie widzicie wartości w szerokiej wspólnocie wszystkich nas, gdańszczanek i gdańszczan?
Czuję głęboki dyskomfort od chwili, gdy zobaczyłam w internecie zdjęcia dokumentujące Państwa działanie. Czuję się tym urażona jako osoba wierząca. A jako prezydent miasta, obejmująca patronatem marsz czuję się oszukana.
Aktualizacja, godz. 18:35.
Do listu prezydent Aleksandry Dulkiewicz odniosła się Agata Maciejewska oraz Katarzyna von Alexandrowitsch z Fundacji Dziewuchy Dziewuchom
"Szanowne i Szanowni,
Z dużym zdziwieniem otrzymałyśmy dziś zdjęcie listu, które Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, zaadresowała do "członków" i "sympatyków" grupy Dziewuchy Dziewuchom.
Pismo dotyczy wydarzeń, które miały miejsce w trakcie V Trójmiejskiego Marszu Równości. Jako administratorki i twórczynie grupy Dziewuchy Dziewuchom, do której odwołuje się nagłówek tekstu, pragniemy poinformować zarówno Panią Aleksandrę Dulkiewicz, jak i inne zainteresowane sprawą osoby, że nie brałyśmy udziału ani w tegorocznym marszu, ani w akcji happeningowej, która mu towarzyszyła.
Poza naszą wiedzą pozostawało do dziś zarówno to, co wydarzyło się w sobotę w Gdańsku, jak również to, jakie osoby brały udział w akcji. Ze swojej strony pragniemy zapewnić, że prowadzona przez nas działalność nie ma nic wspólnego z zaistniałą sytuacją, a kierowanie zastrzeżeń pod adresem użytkowniczek i użytkowników naszych kanałów społecznościowych jest nadużyciem.
Każda osoba kreująca podobne akcje czy biorąca w nich udział, reprezentuje wyłącznie siebie, toteż kierowanie krytyki wobec nieokreślonej zbiorowości, która nie tylko nie uczestniczyła wydarzeniu, nie tylko nie miała na nie wpływu, ale przede wszystkim nie posiadała o nim wiedzy - ma charakter dezinformujący i jest krzywdzące wobec grona naszych odbiorczyń i odbiorców.
Jednocześnie pragniemy zauważyć, że zarówno w Trójmieście, jak i w innych częściach Polski, działają grupy i inicjatywy, które w sposób nieuprawniony posługują się nazwą Dziewuchy Dziewuchom, co może wprowadzać opinię publiczną w pewną konfuzję.
W związku z tym informujemy, że Dziewuchy Dziewuchom to sieć kanałów społecznościowych (grupa FB, fanpejdż FB, konto Instagram) oraz warszawska fundacja prowadzona przez dwie osoby. Żadna z nas nie uczestniczyła w wydarzeniu w Gdańsku, nie zachęcała do uczestnictwa w nim i nie miała wpływu na jego przebieg.
Uprzejmie prosimy Panią Dulkiewicz, aby precyzyjnie adresowała krytyczne uwagi - wzajemny szacunek zakłada bowiem nie tylko poszanowanie symboli religijnych, ale także unikanie oskarżania przypadkowych osób. Jednocześnie mamy nadzieję, że Pani Dulkiewicz wyjaśni sprawę z osobami, których przedsięwzięcie nie spotkało się z jej uznaniem".
Pozdrawiamy serdecznie,
Agata Maciejewska
Katarzyna von Alexandrowitsch
Fundacja Dziewuchy Dziewuchom
Marsz równości przeszedł ulicami Gdańska
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (1442) ponad 300 zablokowanych
-
2019-05-28 19:10
Tam była prezydent Gdańska (2)
odwołać ze stanowiska i komisarz to jedyne wyjście
- 28 11
-
2019-05-28 19:13
Pisowski komisarz oczywiście
- 3 4
-
2019-05-28 21:24
brał, przegrałeś to odejdź jak facet a nie jak dziewczę płaczesz
- 2 0
-
2019-05-28 19:15
poczucia czego ?
mnie obrażają ryby na zderzakach samochodów, ale obrażają moje poczucie estetyki a nie jakieś wygłupy dotyczące bajek zwanych religiami.
- 13 21
-
2019-05-28 19:15
Na pohybel czarnym
Czarnym i czerwonym
A zo to, to się też napiję- 4 10
-
2019-05-28 19:18
Niewiedza
Proszę Państwa w związku z przypadkami pedofilii w kościele chcieliśmy zaznaczyć że my jako zwurzchnicy kościoła odcinamy się od tych przypadków. To nie my to oni. Ci inni. Tak to mniej więcej wygląda
- 9 10
-
2019-05-28 19:21
Pani Dulkiewicz a taka byla pani z siebie dumna !! Wstyd wstyd i jeszcze raz wielki wstyd . Dzis żałuje , że oddalem swoj glos na Panią .
- 23 9
-
2019-05-28 19:24
Problem w tym, że wiara i religia zostały zastąpione ludycznym infantylizmem i bałwochwalstwem. (5)
Zamiast koncentrować się na realizacji Dekalogu i innych ważnych przykazań, lud poszedł w kolorowe wstążeczki, sypanie kwiatków, serduszka, korony, kokardki itp. Łatwiej wiązać wstążeczki i uspokajać w ten sposób swoje sumienie niż być uczciwym, porządnym człowiekiem. Naprawdę nie pojmuję, w jaki sposób jakiekolwiek użycie wstążki czy wycietego z kartonu serca może obrazić jakiekolwiek uczucia. We wstążki wierzymy? Chyba się co niektórym priorytety pomieszały i przestali się orientować co leży u podstaw wyznawanej przez nich wiary.
- 23 10
-
2019-05-28 19:33
Pewnie gdyby to był karton przedstawiający (3)
peder...stów w niekorzystnym świetle to byś pojął ,że to ich obraża.
A jak chodzi o innych to nie pojmujesz.
Więc jak nie pojmujesz to nie zabieraj głosu.- 5 9
-
2019-05-28 19:39
Serce wycięte z kartonu przedstawia katolików w niekorzystnym świetle????
- 7 4
-
2019-05-28 19:51
Każdy widzi co chce widzieć.
- 3 1
-
2019-05-28 20:00
Był samochód obrażający i rozpowszechniający kłamliwe informacje.
I wtedy prokuratura nie była tak wyrywna. Mimo, że jest na to artykuł w Kodeksie Karnym
- 4 1
-
2019-05-28 19:33
Taki lud jacy duszpasterze
- 5 3
-
2019-05-28 19:28
W jakiej religii c.ipa na patyku jest symbolem czegokolwiek? (4)
Kto zostal obrazony, bo nie doczytalem?
- 18 21
-
2019-05-28 19:53
Dobrze wiesz nie graj glupa (2)
Tak jak to niby sztuka ...męskie genitalia na krzyżu. Tylko katolików obrażają bo do innych wyznań to jaj nie mają.
Widząc niby facetów w rurkach to raczej nie mają.- 4 7
-
2019-05-28 20:02
Nie każde dwa krzyżujące się patyki są krzyżem.
Skup się na tym, co w religii naprawdę ważne.
- 7 1
-
2019-05-28 20:30
Teraz już nawet patyk jest symbolem? kiedyś potrzebne były dwa
- 4 2
-
2019-05-28 20:08
Pewnie Kaczyniak
Nigdy jej nie widział
- 2 2
-
2019-05-28 19:38
Referendum (1)
odwołanie Dulkiewiczowej i wietrzenie magistratu
- 26 9
-
2019-05-28 19:52
Wywietrz sobie mózg
- 2 6
-
2019-05-28 19:43
Referendum i odwołanie pisowskieo rządu. Wietrzenie Polski (1)
- 5 21
-
2019-05-28 19:51
Żegnamy ozięble.
Koalicja ubecji, pzpru, platformy okupacyjnej i zboczeńców zaorała się sama.
Przepraszajcie i sp.....lajcie.- 5 5
-
2019-05-28 19:45
Na drugi raz profanujcie Mahometa i gwiazdę Dawida. (2)
Co????? Brak odwagi ?? Nie zdążycie przejść na drugą stronę ulicy. A już będzie reakcja.
I prokuratura nie potrzebna.- 33 4
-
2019-05-28 21:23
to nic nie mprofanuje. (1)
nie powtarzaj pislamskich sloganów.
- 4 7
-
2019-05-28 23:56
Zmienił się przekaz dnia. Krówka już przyznała że profanuje. Musisz zmienić wpis.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.