• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest TIR-owców. Zderzenie ciężarówek na obwodnicy

ms, js
12 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 15:10 (12 grudnia 2007)
Kierowcy ciężarówek protestowali, bo nie zgadzają się na wprowadzony dla nich zakaz wyprzedzania. Kierowcy ciężarówek protestowali, bo nie zgadzają się na wprowadzony dla nich zakaz wyprzedzania.
Dwie ciężarówki zderzyły ok. godz. 13 na obwodnicy Trójmiasta.

Wypadek miał miejsce na wysokości Osowej, na jezdni w kierunku Gdyni. Oba samochody brały udział w proteście przeciwko zakazowi wyprzedzania. W pewnej chwili jeden z kierowców najprawdopodobniej się zagapił i wjechał w tył auta jadącego przed nim.

Samochody stanęły w poprzek jezdni. Sprawca wypadku został zakleszczony w kabinie. Strażacy uwolnili go po 20 minutach. Mężczyzna trafił do szpitala, jego stan jest dobry.

Przez godzinę jezdnia w stronę Gdyni była zamknięta.


Zgodnie z zapowiedziami kierowcy ciężarówek podjęli próbę protestu przeciwko zakazowi wyprzedzania przez TIR-y na trójmiejskiej obwodnicy.

Protest miał jednak wymiar symboliczny. Co jakiś czas widoczne były grupy kilku bądź kilkunastu ciężarówek jadących jeden za drugim prawym lub dwoma pasami jezdni z mniejszą niż zazwyczaj prędkością. Z tego powodu w niektórych miejscach obwodnicy wystąpiły utrudnienia w ruchu. O blokadzie trasy nie było jednak mowy.

Policja zatrzymała kilka aut, które łamały zakaz wyprzedzania.

- Kierowcy TIR-ów chcą zablokować w środę ruch na obwodnicy - zaalarmował nas wczoraj pan Wojciech, nasz czytelnik z Moreny. - Słyszałem, jak umawiali się na blokadę tej drogi przez CB Radio.

Kto ma rację w sporze o zakaz wyprzedzania?

Tę informację potwierdził Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. Jego zdaniem spontaniczny, zorganizowany przez CB protest kierowców jest reakcją na obowiązujący od 12 listopada zakaz wyprzedzania przez TIR-y na obwodnicy Trójmiasta.

Kierowcy twierdzą, że wprowadzony na razie na zimę zakaz wyprzedzania, znacznie utrudnia im przejazd obwodnicą. W ramach protestu chcą od godz.12 jeździć tą drogą nie szybciej, niż 40 km na godzinę.

- Jesteśmy przygotowana na ewentualne wyznaczenie objazdów w przypadku zablokowania trasy - mówi z kolei podinspektor Janusz Staniszewski z pomorskiej drogówki.

Policja zapowiada, że jutro na trójmiejskiej obwodnicy pojawi się więcej patroli. Za jazdę z prędkością utrudniającą ruch grożą mandaty od 20 do 200 zł. W przypadku zatrzymania lub tamowania ruchu mandat rośnie do 500 zł.

Na razie zakaz wyprzedzania wprowadzono na okres zimy, ale zarządca drogi (generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad) zastanawia się, czy nie wprowadzić go także na cały rok. Obowiązywałby w przypadku trudnych warunków spowodowanych złą pogodą..

Podinspektor Janusz Staniszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP Gdańsk

Pomysł zakazu wyprzedzania dla TIR-ów zaopiniowaliśmy pozytywnie. Zwróciliśmy uwagę na kłopoty, do których dochodziło, gdy ciężarówki wyprzedzały się nawzajem. Prowadziło to do blokowania przejazdu samochodom osobowym i w konsekwencji doprowadzało to do zablokowania ruchu na obwodnicy trójmiejskiej.

W przypadku protestu kierowców będziemy zwracać im uwagę, że jazda z prędkością utrudniającą ruch innym pojazdom jest również wykroczeniem. Tych kierowców, którzy pojadą prędkością minimalną utrudniającą ruch innym będziemy zatrzymywać. Jeśli dojdzie do zablokowania ruchu będziemy stosowali usunięcia pojazdów drogą administracyjną , w konsekwencji może dojść do sytuacji w której poprowadzimy ruch innymi drogami niż obwodnica.
ms, js

Opinie (434) ponad 10 zablokowanych

  • "albo niech baran sam wsiądzie i rozpędzi zestaw tak żeby wjechał z 20 tonami z prędkością 60/h"

    Właśnie dla tego proponowałbym zamiast zakazu wyprzedzania inny zakaz, a mianowicie wjazdu dla pojazdów, które nie potrafią pod górę jechać szybciej niż 70 km/h. Obwodnica to droga ekspresowa, a ile razy widzi się Żuka, albo Stara, albo jeszcze jakieś "badziewie" typu dźwig samojezdny, które wloką się z prędkością 30 na godz utrudniając życie nie tylko kierowcom osobówek, ale i samochodów ciężarowych.

    • 0 0

  • Też mam kilka spostrzeżeń

    Jeżdze obwodnicą i obserwuje pogorszenie sie warunków jazdy na obwodnicy po wprowadzeniu zakazu wyprzedzania.
    Teraz mam do wyboru jechać 70km/h w konwoju tirów i nic nie widze, lub 150 na lewym pasie gdzie sie szybko jeździ a wariaci mrugają i siedzą na zderzku w odległości kilku centrymetrów przy predkosci 120. Nie ma jak zjechać czasami bo po prawej stronie konwój tirów szczelnie jedzie. Tak samo jest z wjazdem na obwodnice. Nie można sie płynnie włączyć bo szczelny konwój jedzie.
    Przed zakazem tiry naturalnie regulowały predkosc na obwodnicy. Dziś jest wolna amerykanka.
    Jeżdze osobowym. Wczesniej sie czułem bezpieczniej.

    • 0 0

  • do zenek!!!

    sponsorami tzw.tirówek są pedały w osobówkach którym stara nie chce dac!!!! a pozatym jak panienki gdzieś stoją to tak że miejsca niema nawet dla osobówki. a ile razy taki tir musi hamowac przez głaba z osobówki????? solidarnośc z tirami

    • 0 0

  • wprowadzić prękość minimalną

    Jak już nie raz pisałem proponuję wykorzystać sprawdzony wzorzec - prędkość minimalną.
    Jak wiadomo na takich trasach najbardziej niebezpieczna nie jest prędkość a różnica prędkości między pojazdami, Wtedy w razie nagłej zmiany pasa bez upewnienia się trudno jest wyhamować lub w ogóle poprawnie zmienić pas gdy lewy porusza się np. 110 a prawy 60. Jedynym rozsądnym wyjściem jest usunąć z tej trasy zawalidrogi w końcu to trasa szybkiego ruchu, a powolniaki mogą się toczyć innymi rogami.
    Nie raz widziałem Asów jadących poniżej 50ki i sytuacji niebezpiecznych za nimi było sporo.
    Wprowadzenie 70 lub 80 km/h prędkości minimalnej rozwiązałoby sprawę. TIRy i tak jadą równo powyżej 80ki, tylko stare zdezelowane musiałyby się wynieść. Taki zakaz oczywiście nie obowiązywałby w czasie mgły, silnych opadów deszczu i śniegu i oblodzeń jezdni w zimie.
    I to rozwiązałoby sprawę. Kierowcy TIRów częściowo sami są sobie winni przez "organizowanie regat" gdy wyprzedzali się na odcinku wielu kilometrów przez różnicę prędkości 1km/h. Ale też im współczuję gdy trafi się powolniak sunący 50ką i nie wolno im go wyprzedzić.
    Wprowadźmy prędkość minimalną to rozwiąże nam większość problemów na tych dwóch pasach.

    • 0 0

  • 40 km/h? lol! mimo zakazu wyprzedzania codziennie widzę zapieprzające i wyprzedzające tiry...

    • 0 0

  • bierzcie się za budowe trzeciego pasa

    a nie wymyślajcie zakazy

    • 0 0

  • i co?

    Zakaz jest dobry, bardzo dobry, kierowcy TIRow jezdza jak chca...
    Policja powinna takie blokady usuwac sila, kierowac wnioski do Sadow Grodzkich a nie dawac mandaty i robic objazdy.
    Jest zakaz - trzeba go respektowac a nie sie buntowac i utrudniac zycie innym - JESTEM ZA!

    • 0 0

  • pośpieszalscy

    zgodzę się że wyprzedzanie przez tiry na prostych odcinkach trwa 10km. to przesada. ale jeśli chodzi o górki to głupota. ciekawe jak spadnie snieg i pojedzie sobie pod górke załadowany jelcz 30km/h a za nim na pusto ciągnik z naczepą to dopiero zobaczycie blokade. a najwiecej maja do powiedzenia wiecznie spoznieni kierowcy z osobowek zawsze sie wam spieszy. tylko co ma powiedziec "tirowiec" jeśli ma wyznaczone godziny jazdy i dzieki temu jak dobrze to z gdyni na 9h czmychnie pare km za łódz????? a nie jak kiedyś do częstochowy??? każdy ma rodzine i chce zjechac do domu jak wy??? a pozatym mówiąc o zagranicy jeśli któras grupa zawodowa chce wyjaśnic swój protest to reszta to szanuje!!!!! a nie jak u nas zmiesza go z błotem i leci dalej za pieniądzem! pozdrawiam

    • 0 0

  • Dziekujcie że Gierek wogle wam wybudował ten kawałek obwodnicy . bo do dziś wszyscy by walili przez miasto Grunwaldzka .

    • 0 0

  • dopuszczalna pedkość

    myślę, że pretensje głownie ma tu kupa pedałów z wielkimi antenami na dachu jeżdżacych 160km/h...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane