• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogólnopolski protest mediów w związku z planowanym podatkiem

rb
10 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Główna strona Wirtualnej Polski.
  • Niektóre serwisy ograniczyły się do hasła "Media bez wyboru", inne - jak np. Onet - zaprezentowały cały list otwarty w sprawie nowego podatku.
  • Główne strony w mediach Agory.

Rozpoczął się protest ogólnopolskich mediów, które są przeciwne wprowadzeniu nowego podatku, z którego wpływy mają być przeznaczone m.in. na Narodowy Fundusz Zdrowia. W wielu serwisach informacyjnych nie ma obecnie żadnych nowych informacji, a jedynie komunikaty o proteście i jego przyczynach.



Popierasz protest części mediów?

Przypomnijmy: przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że chcą wprowadzić nowy podatek, obciążający media. Podatek ma zależeć od obrotów i rodzaju mediów. Radio, telewizja, kino i outdoor mają najwyższe stawki: jeśli mają do 50 mln zł wpływów reklamowych rocznie, zapłacą 7,5 proc., powyżej tego progu - 10 proc. Podatku nie zapłacą ci, którzy zgarniają z rynku reklamowego mniej niż 1 mln zł. W prasie drukowanej podatek jest mniejszy i wynosi 2 proc. do przychodów 30 mln zł i 6 proc. dla wszystkiego powyżej. Kwota wolna to 15 mln zł.

Firma internetowa zapłaci, gdy obroty przekroczą 750 mln euro rocznie (ok. 3,4 mld zł), z czego z reklamy online w Polsce - 5 mln euro (22,5 mln zł). Nie ma tu progów - stawka wynosi 5 proc. Według ustawodawcy podatek dla portali ma obciążyć głównie globalne firmy, takie jak Google czy Facebook, które zyskują coraz większą skalę i popularność, często kosztem lokalnych mediów.

Media ogólnopolskie: to zamach na naszą wolność



  • List otwarty.
  • Sygnatariusze listu.
Na głównych stronach ogólnopolskich serwisów internetowych pojawiły się w środę, 10 lutego 2021 r., obwieszczenia na czarnym tle. Jedni ograniczyli się do hasła "Media bez wyboru" (Gazeta Wyborcza), inni, jak np. Onet, zdecydowali się na publikację całego listu otwartego, w którym czytamy m.in.:

"Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego "składką", wprowadzaną pod pretekstem COVID-19.

Jest to po prostu haracz uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media.

Wprowadzenie go będzie oznaczać:

  1. osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących je treści,
  2. ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści. Ich produkcja daje obecnie utrzymanie setkom tysięcy pracowników i ich rodzinom oraz zapewnia większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie,
  3. pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld zł, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,
  4. faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej. Według szacunków firmy określane przez rząd jako "globalni cyfrowi giganci" zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50-100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalnie media.


Uczestnicy protestu zwracają też uwagę, że planowane obciążenia są niesymetryczne, a podatki płacą od lat.

Sygnatariusze listu to m.in. TVN, Agora (wydawca m.in. Gazety Wyborczej), Canal+, Grupa RMF, Grupa Wirtualna Polska, naTemat.pl, Polityka, Polska Press Grupa, Ringier Axel Springer Polska, Superstacja sp. z o.o., Telewizja Polsat, Telewizja Puls, Tygodnik Powszechny, Tygodnik Podhalański i inni.
rb

Opinie (2663)

  • Zauważyliście nie ma mediów...nie ma Covida

    I świat staje się normalny...

    • 5 3

  • Tv to przeszłość

    Wypowiedzialem umowe, tylko netflix i prime video

    • 3 4

  • za PO było to samo tylko w drugą stronę

    • 8 4

  • Quo vadis Polsko... (3)

    • 5 1

    • do normalności jak w NIemczech, Francji i innych krajach gdzie media nie są w zagranicznych rękach tylko narodowych (2)

      • 3 0

      • haha normalność (1)

        polska nie robi nic, żeby iść w stronę francji czy niemiec, idzie raczej w stronę białorusi czy węgier . Dodatkowo franbcja czy niemcy, nie posiadają reżimowego rządu a pro rozwojowy i nie fanatyczno katolicki... a to ogromna różnica. Taką polityką zblizymy się do arabii czy komuny

        • 0 0

        • Owszem, idziemy w kierunku Białorusi. Ale reżimowa propaganda mówi że nie i to wystarczy. Jednego dnia idziemy w stronę Niemiec, drugiego w stronę Francji, trzeciego to PO chce Białorusi, czwartego Niemcy be a Francja jeszcze bardziej a szóstego znowu idziemy w stronę Niemiec. Co było wczoraj mówione nie ma znaczenia - jak u Orwella. Ciemny lud to kupi.

          • 0 1

  • Mam nadzieję, (2)

    że Gowin jeszcze nie upadł tak nisko aby to poprzeć. A wtedy Kaczora piana zaleje :D Później wybory, rozliczenie i sprzątanie naszego kraju po tym syfie. Piękna perspektywa.

    • 4 4

    • w następnych wyborach wygra Pis (1)

      • 4 1

      • Moze i tak. Ale nie bedzie rzadził bo nie zdobedzie wiekszosci.

        Nikt normalny się z nimi nie chce zadawać.

        • 0 1

  • Dlaczego Trójmiasto pl nie dołączyło do protestu? (1)

    • 5 3

    • bo może ktoś jednak tam miał trochę oleju w głowie, może jest nadzieja dla tego portalu

      • 1 1

  • Trójmiasto pl dołącz do protestu a nie!

    • 4 3

  • (3)

    Wreszcie zrobiono porządek
    Szczujnie same sobie zamknęły gęby

    • 13 3

    • Szczujnia jest tylko jedna. Szukaj na Woronicza.

      • 0 6

    • dokładnie - samozaoranie lewactwa - piękny dzień

      • 4 0

    • następny inteligent

      • 0 0

  • Bandyci

    Niektórzy mają rocznie zysk rzędu 500mln zł. Te pieniądze są wyprowadzane za granicę. Co wspólnego ma wolność słowa z płaceniem podatków? Hipokryci. Płacić trzeba, ja też płacę. Ponadto gdzie nie zajrzysz, czego nie obejrzysz reklama, więc popieram. Większość krajów unijnych funkcjonuje na takiej zasadzie. Niech zamilknie ten, kto sądzi, że tak nie jest.

    • 12 5

  • Tolek

    Jak za komuny tylko jedynka i dwójka. Niektórzy z partii rządzącej znowu czują się młodo. Jak za dawnych czasów.

    • 5 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane