Kilkuset mieszkańców protestuje przeciwko planowanej budowie pomnika Chrystusa Króla w parku w Chwarznie 
. Podkreślają, że propozycja nie była w dzielnicy konsultowana i proponują, by pomnik stanął na terenie parafialnym lub prywatnej działce.
tak, myślę, że postument ostatecznie nie stanie w tym miejscu
33%
to zależy od determinacji protestujących
34%
nie, nie zrobią większego wrażenia na władzach miasta
33%
Inicjatorzy budowy pomnika to grupa kilkunastu osób i radnych dzielnic Chwarzno-Wiczlino. Na pomysł wpadli w grudniu zeszłego roku. W kolejnych miesiącach do idei przekonali prezydenta
Wojciecha Szczurka. Z miasta - oprócz poparcia - popłynęło także finansowe wsparcie w wysokości 26 tys. zł, czyli prawie połowy wydatków związanych z budową, które szacowane są na 60 tys. zł. Resztę pieniędzy chcą uzbierać ze składek mieszkańców, parafian i datków sponsorów.
250 podpisów w ciągu jednego dniaPomysł wywołał jednak olbrzymie kontrowersje, tym bardziej, że wiele osób o pomniku dowiedziało się dopiero z naszego artykułu. Kilka dni po jego opublikowaniu na biurko prezydenta Gdyni trafił protest, mający przekonać władze miasta do zablokowania inwestycji planowanej w publicznym parku. W ciągu jednego dnia podpisało się pod nim 250 mieszkańców.
- To inicjatywa wąskiej grupy, członków rady parafialnej, na czele z miejscowym proboszczem. Owa "inicjatywa" nie była wcześniej znana szerszej społeczności naszej dzielnicy, ani też nie była z nią konsultowana. My, jako mieszkańcy Chwarzna, nie zgadzamy się z tym stanem rzeczy, zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym i nie dano nam żadnej możliwości wyrażenia własnej opinii. Dlatego zdecydowanie sprzeciwiamy się realizacji budowy pomnika - czytamy w piśmie.
Park dla wszystkichProtestujący podkreślają, że teren parku jest przestrzenią wspólną, z której korzystają wszyscy mieszkańcy i nie powinien być zawłaszczany przez określoną grupę. Proponują ustawienie figury na terenie parafii lub jednej z prywatnych działek.
- Jeśli zaś Urząd Miasta chce skromnymi środkami upamiętnić chrzest Polski, to można tę sumę przekazać hospicjum "Bursztynowa Przystań", lub w naszym parku zamontować urządzenia do aktywnej rekreacji - takie same, jakie znajdują się na bulwarze nadmorskim przy Polance Redłowskiej. Będą one służyły wszystkim mieszkańcom, a nie tylko wąskiej grupie - dodają, przypominając jednocześnie, że wcześniej mieszkańcom odmówiono ustawienia siłowni zewnętrznej ze względu na "historyczny" charakter przestrzeni. Mimo że rozpoczął się październik, a od dostarczenia pisma minęły prawie trzy tygodnie, niezgadzający się na budowę pomnika nie otrzymali do poniedziałku z Urzędu Miasta żadnej oficjalnej odpowiedzi. Również nasze próby spełzły na niczym, a od rzecznika gdyńskiego magistratu otrzymaliśmy jedynie potwierdzenie, że pismo wpłynęło.
Inicjatorzy: robimy swojeO budowie po raz pierwszy informowaliśmy na
początku września, kiedy radni miasta zaakceptowali lokalizację postumentu. Według planów podświetlony 3-metrowy pomnik ma być ustawiony 20 listopada, w święto Chrystusa Króla, w rewitalizowanym niedawno parku w Chwarznie. Ma upamiętnić 1050-lecie chrztu Polski.
Inicjatorzy podkreślają, że chcą uciec od monumentalizmu, a ustawienie pomnika w miejscu publicznym ma na celu pokazanie prostoty i stałej obecności Chrystusa wśród mieszkańców.
Są spokojni o to, że pomnik powstanie.
- Słyszałem, że są jakieś głosy w tej sprawie, ale bezpośrednio nic do mnie nie dotarło. Robimy swoje. Każdy ma prawo protestować i sprzeciwiać się jakiejś inicjatywie, ale to nie oznacza, że nie będzie realizowana. Mamy wszystkie zgody, patronat prezydenta miasta i chcemy zdążyć na czas - odpowiada Ireneusz Dojas, jeden z inicjatorów budowy pomnika.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
