- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Gdynia. Mieszkańcy Śródmieścia protestowali przeciw zabudowie, dostali od urzędników ultimatum
Po tym, jak radni zezwolili na zabudowę terenu obok Banku Polskiego w Gdyni, urzędnicy spytali mieszkańców sąsiadującego budynku przy ul. Zgoda, czy mają prawo do zajmowania podwórka. - Nie mamy wyjścia, będziemy dzierżawić teren, nie chcemy, żeby i ta działka została sprzedana - opowiadają rozgoryczeni postawą urzędników mieszkańcy.
Zabudowa wycofana, ale wysoka
Protestujący zwracali uwagę, że do tej pory można było budować budynek nie wyższy niż 5 kondygnacji, pytali o udostępnienie planów biznesowych i możliwość zorganizowania konkursu architektonicznego. Urzędnicy tłumaczyli, że nie mogą dodać takiego wymogu, bo bywało to kwestionowane przez wojewodę, ale zdecydowali się zmienić nieco parametry budynku.
Czytaj również: lżejszy gmach budynku obok Banku Polskiego w Gdyni
Zapewniono, że ósma kondygnacja będzie wycofana w stosunku do istniejącej zabudowy przy ulicy Zgoda, 4 metry od krawędzi budynku. Ponadto została uwzględniona uwaga dotycząca wycofania parteru budynku od strony 10 Lutego. Zobowiązano również inwestora do zapewnienia co najmniej jednego miejsca parkingowego na 100 m kw. powierzchni użytkowej.
Projekt planu trafił na majową sesję rady miasta, gdzie głosami Samorządności Wojciecha Szczurka, przy wątpliwościach opozycji podchodzącej z małą ufnością do zapewnień, że przy okazji wyremontowany zostanie budynek Banku Polskiego, został przegłosowany.
Czytaj też: zielone światło dla zabudowy przy Banku Polskim
Podwórko przy ul. Zgoda: albo dzierżawa, albo oczyszczenie
Trzy tygodnie później mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej Zgoda 1-13 otrzymali od Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji wezwanie do udokumentowania praw do gminnego terenu - podwórka przy zamieszkałym przez nich budynku lub złożenie wniosku o jego dzierżawę do 10 lipca.
- Przez lata nikt z Urzędu Miasta nie zajmował się tym miejscem. A my go oczyściliśmy i zaadaptowaliśmy na enklawę zieleni, by schronić się przed zgiełkiem centrum miasta. Urzędnicy przypomnieli sobie o nim tuż po uchwaleniu zmian w planie - mówi Urszula Pronobis, mieszkanka budynku przy ul. Zgoda.
W tej sprawie jednak protestować nie chcą. Nie tylko dlatego, że to teren gminny. Po kontakcie z prawnikami uznali, że najlepszym wyjściem będzie wydzierżawienie terenu od miasta, by teren nadal pozostał zielony.
- Nie mamy pewności, czy działka nie zostałaby sprzedana w dalszej kolejności deweloperowi, dlatego zdecydowaliśmy się na opłacanie dzierżawy. Działania miasta traktujemy jako chęć odwetu za nasz opór względem planowanej inwestycji - dodaje.
Zabudowa przy Banku Polskim w Gdyni: wciąż kontrowersje
Protestów, mimo przyjętych zmian w planie, mieszkańcy nie chcą kończyć. Czekają na wyjaśnienia wątpliwości, które pojawiły się względem wysokości planowanego budynku.
Jak relacjonują, na kilkanaście dni przed sesją otrzymali zapewnienie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że po ich protestach nie ma zgody na podwyższenie budynku, ale na sesji radni podpierali się inną zgodą, pozwalającą na planowaną przez dewelopera zabudowę.
- Chcemy też odwołania Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przez ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - kończy Pronobis.
Miejsca
Opinie (256) 10 zablokowanych
-
2018-07-11 20:26
Gdynnianin
Trzeba Pogonic Darmozjadow oni Są Dla Mieszkańców. Wyczyścić urzędy pozwalniac połowę bo się nudzą w pracy pozbierać im parkingi bo do urzędu nie można się dostać !.
- 8 1
-
2018-07-11 21:42
Jest wyjście z tej sytuacji
Mieszkańcy w trybie pilnym powinni pisemnie zawiadomić organy ścigania ale na szczeblu już Prokuratury Krajowej.
Budynek d. banku Polskiego już się dosłownie "sypie" , a właściciel nic tam nie robi.
Gra idzie tylko o sąsiadującą działkę pod zabudowę całkowicie innego budynku.- 11 0
-
2018-07-11 21:44
Mieszkańcy mają rację!!!
- 8 0
-
2018-07-11 21:59
Na najbliższych wyborach na tego gryzonia nie zagłosuję. Wolę już jakiegoś pisuara chociaż to nie jest zgodne z moimi przekonaniami. Może ten pisuar będzie lepszy dla Gdyni.
- 13 0
-
2018-07-11 23:01
Gdańsk- zemsta urzędnika
Niestety ja też się spotkałem takim zachowaniem Urzędu miasta ale w Gdańsku. Nam miasto zablokowało zapłatę z funduszu remontowego za prace budowlane na wiacie na śmieci, do wybudowania której nas z reszto zmusiło. Wcześniej się nie zgodziliśmy na warunki wykupu działki koło bloku. ( UM chciał sprzedać tylko kawałek i na reszcie wyciąć drzewa, my chcieliśmy wykupić całość z drzewami, by je uratować)
- 5 0
-
2018-07-11 23:04
Nadchodzą wybory.
Ostatnia szansa aby powstrzymać bandę szczurka i zakończyć samonierządność. Zastał Gdynię zieloną a zostawi betonową.
Może zmienią nazwę z Gdynia na developerhafen???- 11 0
-
2018-07-11 23:10
Urzedasy to kasta wyzsza w tym Państwie
A plebs to plebs, rownosc wobec prawa jest tylko w teorii w tym zakichanym ubolandzie!
- 9 0
-
2018-07-11 23:22
4 lata i koniec
patologia łączę sie z wami jaki mieszkaniec Gdańska, Adamowicz jest w Radzie Nadzorczej GPEC oraz w saur neptun gdansk gdzie rzekomo miasto zatwierdza stawki cen, absurd i patologia
- 9 1
-
2018-07-12 01:31
Czytam i czytam
(także opinie, nie tylko artykuł) - i mam proste, acz chyba najważniejsze pytanie - w czyim imieniu występują wladze miasta? Bo jakoś nie mam poczucia że w moim, mieszkańca Gdyni od urodzenia, czyli ponad pół wieku. I co ciekawe to poczucie mam od dłuższego czasu. A propaganda, jak to ona... siedzi i zawija w sreberka
- 7 0
-
2018-07-12 05:48
stop ekspansji developerów
Trójmiasto nie ma ulic tylko ścieżki , dziurawe i i wąskie. Developer obsieje trawką budynek i ma w d...e jak dojadą do niego mieszkańcy czy pracownicy.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.