- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Sobotni protest na ulicach Gdańska
Sobota jest kolejnym dniem protestów w obronie praw kobiet. O godz. 14 rozpoczął się protest samochodowy i pieszy w Gdańsku. Na godz. 17 zaplanowano z kolei protesty w Gdyni - na skwerze Kościuszki i Starowiejskiej, a o godz. 18 na al. Zwycięstwa. Są one sprzeciwem wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją dokonywanie aborcji z powodów uszkodzenia lub choroby płodu.
O przebiegu protestów na bieżąco informują nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Aktualizacja, godz. 20:40
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji ostatecznie po dzisiejszych protestach w Gdańsku zatrzymano siedem - a nie jak wcześniej podawali policjanci - sześć osób.
Są to osoby w wieku od 18 do 25 lat. To mieszkańcy Gdańska, Gdyni oraz pow. nowodworskiego i koszalińskiego.
Aktualizacja, godz. 19:25
Po protestach w Gdańsku łącznie zostało zatrzymanych 6 osób. Wszyscy są pełnoletni, najstarsza z osób ma 26 lat. To zarówno mieszkańcy Gdańska jak i osoby spoza Trójmiasta. Jeden z nich miał przy sobie puszki ze sprayem i środki pirotechniczne. Wobec dwóch najbardziej agresywnych osób, które zaatakowały policjantów funkcjonariusze użyli gazu służbowego.
Jeszcze dziś mają zostać zwolnieni. Grożą im zarzuty o naruszenie nietykalności policjantów, znieważenie i uszkodzenie mienia.
W incydentach na Targu Drzewnym nie ucierpiał żaden z policjantów. Łącznie gdański protest zabezpieczało ponad 100 funkcjonariuszy z KMP.
Aktualizacja, godz. 18:25
Tłum protestujących opuścił Nowe Ogrody i wraca w kierunku Targu Drzewnego. Część protestujących przeniosła się pod fontannę Neptuna i Dwór Artusa.
Aktualizacja, godz. 18:05
Pod Komendą Miejską Policji przy Nowych Ogrodach w Gdańsku zebrało się kilkaset osób. Wejścia do środka chronią policjanci.
Aktualizacja, godz. 17:45
Na Targu Drzewnym doszło do kolejnego zatrzymania jednego z demonstrantów. Część manifestacji zmierza na Długie Ogrody pod Komendę Miejską Policji.
Aktualizacja, godz. 16:30
Na Targu Drzewnym doszło do incydentu. Jak mówią świadkowie w stronę policjantów ktoś z tłumu rzucił butelką. Dwie osoby zostały zatrzymane.
Aktualizacja, godz. 16:15
Protest w centrum jeszcze trwa, ale powoli na ulicach robi się luźniej i stopniowo przywracany jest ruch między Huciskiem a Błędnikiem.
Aktualizacja, godz. 15:50
Protestujący ponownie ruszyli Wałami Piastowskimi z pl. Solidarności w kierunku dworca i Huciska.
Aktualizacja, godz. 15:30
Protest w centrum Gdańska trwa. Manifestanci zajęli Targ Drzewny, Hucisko i Podwale Grodzkie. Przejazd przez centrum jest wciąż mocno utrudniony. Z opóźnieniami kursuje też komunikacja miejska. W centrum są też policjanci udzielający informacji kierowcom i przyglądający się protestującym.
Obecnie część manifestacji ponownie przeniosła się na pl. Solidarności i pod Europejskie Centrum Solidarności.
Aktualizacja, godz. 15:15
- Protestujący rozdzielili się. Jedna z grupek poszła po ulicy w kierunku Zieleniaka. Ale po chwili protestujący zeszli z jezdni i teraz idą chodnikiem w stronę Huciska. Protest przenosi się na Targ Drzewny - informuje nasz reporter.
Według wstępnych szacunków naszych reporterów przez centrum Gdańska w czasie protestów mogło przewinąć się ok. 10 tys. osób.
Aktualizacja, godz. 15:00
Manifestacja z pl. Solidarności wróciła na Podwale Grodzkie, gdzie połączyła się z protestującymi z Huciska. Podwale Grodzkie jest w tej chwili zablokowane. Stanęły też tramwaje, które nie mogą przejechać przez tłum przekraczający torowisko na wysokości Nowego Podwala Grodzkiego.
Hasła sobotnich protestów w obronie praw kobiet
Aktualizacja, godz. 14:45
Kolumna protestujących dotarła na pl. Solidarności. Odpalono race. W centrum Gdańska jest obecnie kilka tysięcy osób. Protestującym towarzyszy pilnująca porządku policja. Druga liczna grupa protestujących zebrała się pod biurem poselskim na Targu Drzewnym, a trzecia na Hucisku.
Aktualizacja, godz. 14:25
- Kierowcy biorący udział w proteście tamują ruch na Hucisku w stronę dworca. Auta stoją i trąbią, a piesi klaszczą - mówi nasz reporter.
Ruch wstrzymany jest także w kierunku Bramy Wyżynnej na wysokości Nowego Podwala Grodzkiego. W korku na Podwalu Grodzkim utknęły autobusy, które nie mogą przejechać przez Hucisko. Tramwaje kursują bez zakłóceń.
Aktualizacja, godz. 14:10
- Protestujący oblegają Hucisko, a piesi poruszają się po chodnikach, a nie jezdni. Dołączają do nich zmotoryzowani, którzy powoli jadą z ul. 3 Maja na Hucisko. Policja puszcza z megafonów komunikat o zasłanianiu ust i nosa - informuje nasz dziennikarz będący na miejscu protestu.
Kolumna protestujących ruszyła w kierunku Zieleniaka.
Po czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w całej Polsce organizowane są protesty przeciwko niemal całkowitemu zakazowi aborcji. Pod siedzibami biur posłów PiS w Trójmieście stawiane były znicze.
W piątek protesty w obronie praw kobiet odbyły się pod siedzibami posłów PiS, a potem manifestanci tłumnie maszerowali po ulicach Trójmiasta.
Sobotnie protesty w Gdańsku i Gdyni
Podobnie ma być w sobotę. Na godz. 14 protestujący zapowiedzieli blokadę największych skrzyżowań w Trójmieście, a pierwsi demonstranci zaczęli zbierać się w okolicy Urzędu Miejskiego przy Nowych Ogrodach, Hucisku i Podwalu Grodzkim.
Część przyszła z transparentami (m.in. z napisami: Moje ciało mój wybór, Nie ma zgody na piekło kobiet, Rząd nie ciąża da się usunąć), plakatami oklejane były też samochody. Przed godz. 14 kolumna samochodów ruszyła też spod biurowców Alchemii w Oliwie. Z aut w centrum Gdańska wystają czarne parasole - symbol osób walczących o Prawa Kobiet.
Na godz. 17 zapowiadany jest też protest w Gdyni na skwerze Kościuszki, a po godz. 18 protest samochodowy na al. Zwycięstwa.
Protesty w obronie Praw Kobiet
Wydarzenia
Opinie (1360) ponad 200 zablokowanych
-
2020-10-24 17:00
&&& Jesteśmy z Wami !!! (2)
- 6 34
-
2020-10-24 17:02
Ja nie
- 5 1
-
2020-10-25 22:01
Gdzie ?
- 0 0
-
2020-10-24 17:03
Nie mogę siedzieć w knajpach to siedzą po ulicach
Normalna rodzina siedzi wychowuje w domu dzieci a lemingi tęczowe biegają
- 9 7
-
2020-10-24 17:05
1791 rok wtedy ustalono konstytucje
nikt jej nie lamie, po prostu zaczyna przestrzegac i tyle, pretensje do tworcow i Kai Godek ktora ruszyla problem,co ma do tego jakakolwiek partia? jak idzie sie na protest to trzeba rozumiec sprawe
- 9 3
-
2020-10-24 17:05
Nie mam chłopa to zostanę feministką
Zrobię dreda wezmę tą flagę kawał tektury i będę ważna
- 9 9
-
2020-10-24 17:05
a covid juz zacierra rącki
ciekwawe ilu przybedzie covidowców w najblizszym tygodniu, knajpy zamkniete a tu proteścikza proteścikiem brawo odpowiedzialni i wolni. uściskajcie swoich najbliższych.
- 7 4
-
2020-10-24 17:09
Aborcja nie sprawi, że przestaniesz być matką.
Będziesz matką dziecka zabitego, ze względu na chorobę.
- 8 7
-
2020-10-24 17:09
Nie wiedza nawet, jakie sa ich postulaty. (4)
- 19 14
-
2020-10-24 17:12
Może ty w swojej St. Petersburskiej trollowni możesz nie wiedzieć... (3)
ale oni wszyscy wiedzą bardzo dobrze, że to kolejny krok do całkowitej dyktatury PiS.
- 3 5
-
2020-10-24 17:24
nie przekaz jest nam znany od rewolucji (2)
Rewolucja miała w sposób fundamentalny zmienić położenie kobiet i stosunki między płciami. Wiele lat wcześniej pisali o tym twórcy marksizmu. Fryderyk Engels w dziele Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa, twierdził, że rodzina monogamiczna nie była instytucją naturalną. Według niego stanowiła ona jedynie wytwór konkretnych warunków historycznych towarzyszących triumfowi własności prywatnej nad pierwotną własnością wspólnotową. Pierwszym uciskiem klasowym był zatem ucisk mężczyzny nad kobietą. Aby wyzwolić seksualnie kobietę należało uwolnić ją od domowych obowiązków i wysłać do pracy zarobkowej. Opiekę nad dziećmi i ich wychowanie miało przejąć całe społeczeństwo.
Pierwszym obiektem ataku bolszewików musiało być zatem małżeństwo. Sowiecki dekret z 16 grudnia 1917 r. zezwalał obu małżonkom na rozwiązanie związku jedynie ze względu na tzw. niezgodność charakterów. Był to pierwszy tego typu akt prawny na świecie. Aby uzyskać rozwód wystarczyło, że jeden z małżonków wniósł do sądu odpowiednie podanie. Według kodeksu rodzinnego z 1926 r. wystarczyło natomiast posłać kartkę pocztową do urzędu stanu cywilnego.
Apostołką wolnej miłości była Aleksandra Kołłontaj, bolszewicka komisarz do spraw opieki społecznej. W 1919 r. opublikowała książkę Nowa moralność a klasa robotnicza, w której lansowała tezę, że kobiety należy wyzwolić nie tylko pod względem ekonomicznym, ale także psychologicznym. Seks bez zobowiązań miał wpoić kobietom nawyk chronienia swojej osobowości w społeczeństwie opanowanym przez mężczyzn. Wszelkie formy związków seksualnych były więc dopuszczalne. Przewidywała, że z biegiem czasu rodzina zaniknie, a kobiety nauczą się traktować wszystkie dzieci jak własne.- 6 0
-
2020-10-24 17:27
Fajnie że umiesz kopiować z internetu (1)
Też bym tak chciał
- 2 5
-
2020-10-24 17:31
to moze naucz sie czytac. :)
- 3 1
-
2020-10-24 17:09
o co chodzi przecież samotny kawaler
lat 71 wie co jest najlepsze dla kobiety.!
- 19 15
-
2020-10-24 17:11
Hop hop hop hop po skacze będę lewakiem
Hop hop hop i tęczowa flaga będzie lepiej widoczna
- 6 8
-
2020-10-24 17:11
jeszcze tylko malta w europie ma (6)
zakaz aborcji
- 15 8
-
2020-10-24 17:12
I Arktyka (4)
- 2 2
-
2020-10-24 17:21
za to Rosja wykonuje ich najwiecej (3)
- 6 1
-
2020-10-24 17:22
Skąd wiesz (1)
Z pudelka
- 1 4
-
2020-10-24 17:31
z Focusa
- 5 0
-
2020-10-25 22:08
To po sąsiedzku.
- 0 0
-
2020-10-26 13:03
Żebyśmy
Nawet samo zostali na tym świecie,niech w innych krajach mordują nienarodzone dzieci i się skrobia po każdym nieodpowiedzialnym seksie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.