- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (262 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (108 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (57 opinii)
W Trójmieście odbyły się protesty w obronie sądów
"Dziś sędziowie, jutro Ty" - to hasło manifestacji, które odbyły się w środę przed budynkiem Sądu Okręgowego przy ul. Nowe Ogrody 30/34 w Gdańsku oraz pod Sądem Rejonowym w Gdyni. Ich uczestnicy, podobnie jak demonstranci w 150 innych miastach w Polsce, wyrazili w ten sposób swój sprzeciw wobec tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów, która ich zdaniem narusza zasadę trójpodziału władzy czy zasadę wyłączności sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości. W demonstracjach w Gdańsku i w Gdyni wzięło udział kilka tysięcy osób.
Aktualizacja godz. 19:53 Zgromadzenie pod sądem w Gdańsku zostało oficjalnie rozwiązane. Do zebranych ostatecznie nie przyjdzie Donald Tusk. Jak tłumaczyli organizatorzy, okazało się, że kolejka chętnych do chwilowego spotkania z byłym szefem Rady Europejskiej w ECS jest tak duża, ze nie ma szans na jego obecność przy ul. Nowe Ogrody.
Aktualizacja godz. 19:30 Na wiecu przemawiał m.in. marszałek województwa Mieczysław Struk oraz Radomir Szumełda, który zapowiedział, że do zebranych dołączy Donald Tusk, będący w Europejskim Centrum Solidarności z okazji premiery książki "Szczerze".
Aktualizacja godz. 18:53 Trwa odczytywanie wspólnego apelu wszystkich biorących udział w proteście miast. Na miejscu jest tyle ludzi, że ul. Nowe Ogrody jest obecnie całkowicie zablokowana. Przemawiają też władze Gdańska i m.in. Bogdan Lis.
Aktualizacja godz. 18:40 Tłum protestujących w Gdańsku zwiększa się. Zebrani krzyczą hasła "wolne sądy" i "konstytucja". Po przemowach sędziów odczytano treść roty sędziowskiej. Głos zabrali Dariusz Strzelecki, dziekan okręgowej izby adwokackiej oraz Jerzy Mosek, dziekan okręgowej izby radców prawnych, sprzeciwiając się planowanym zmianom.
Manifestacje odbywają się jednocześnie w ponad 150 miastach w całym kraju, w tym pod gmachem sejmu. W Trójmieście protestujący zebrali się pod sądami w Gdańsku oraz w Gdyni.
- W manifestacji w Gdańsku uczestniczy kilka tysięcy osób. Zamknięta jest ulica Nowe Ogrody w kierunku Moreny. Uczestnicy trzymają w rękach flagi Polski i Unii Europejskiej. Trwają przemowy sędziów i prokuratorów. Protest przebiega spokojnie - relacjonuje nasz reporter obecny na miejscu.
Czytaj też: Donald Tusk na spotkaniu w ECS
W proteście w Gdyni uczestniczy około tysiąca osób.
Protest pod sądem w Gdyni
- Przemawiają sędziowie z instytucji sprzeciwiających się zmianom oraz ci pracujący w Sądzie Rejonowym w Gdyni. Dominują flagi Polski i Unii Europejskiej. Rondo przy dworcu jest zablokowane - informuje nasz reporter.
Geneza protestów pod sądami
12 grudnia posłowie Prawa i Sprawiedliwości wnieśli do sejmu projekt Ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jego krytycy nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki, a określenie "ustawa kagańcowa" to jedno z łagodniejszych określeń na proponowane zmiany w prawie. Dlaczego?
Wśród założeń projektu znajdują zapisy przewidujące m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za "działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działania o charakterze politycznym".
Naruszenie zasad ustrojowych
W praktyce chodzi o ukaranie tych, którzy będą podważali działania nowej Krajowej Rady Sądownictwa, innych sędziów czy prerogatyw prezydenta, które budzą ich wątpliwości prawne.
Zdaniem krytyków, wcielenie projektu w życie oznaczałoby naruszenie kluczowych zasad ustrojowych, przede wszystkim trójpodziału władzy, wyłączności sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości czy wreszcie niezawisłości sędziów. W praktyce może to skutkować naruszeniem prawa obywateli do rzetelnego procesu, czyli orzekania sędziów bez nacisków z zewnątrz, np. ze strony polityków.
Sprzeciw najwybitniejszych prawników
Warto podkreślić, że proponowane rozwiązania budzą sprzeciw nie tylko polityków opozycji, ale także ogromnej części środowiska prawników, w tym tych cieszących się największym autorytetem. Warto wspomnieć, że we wtorek, dziekani wydziałów prawa uczelni w całym kraju opublikowali wspólne oświadczenie, w którym wyrazili swoją dezaprobatę dla projektu ustawy oraz przestrogę przed jego skutkami.
- Jako prawnicy i dziekani wydziałów kształcących przyszłych prawników wyrażamy głębokie zaniepokojenie niekonstytucyjnymi rozwiązaniami proponowanymi w projekcie ustawy - czytamy w treści oświadczenia, pod którym nie zabrakło podpisu prof. Wojciecha Zalewskiego, dziekana Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
Trwa protest przed Sądem w Gdańsku (75 opinii)
Opinie (1070) ponad 100 zablokowanych
-
2019-12-19 13:21
Najzabawniejsza jest dzisiejsza puenta
Opozycja miała dziś rano szansę zablokować w sejmie oprotestowaną ustawę, wykorzystując nieobecność podczas głosowania części posłów koalicji rządzącej. Problem w tym, że posłów opozycji też nie było... Dlaczego? Ktoś nie doleciał, bo mgła, ktoś zajmował się dzieckiem, inny występował w telewizji, a jeszcze ktoś uznał, że to i tak nie ma sensu, bo PiS i tak to przepchnie.
Póki co mamy w Polsce demokrację, ale ludzie zamiast wybierać sensownych przedstawicieli wolą pokrzyczeć sobie na ulicy.- 15 0
-
2019-12-19 13:21
jak te stare dziadki trzymają się mocno koryta
- 14 2
-
2019-12-19 13:22
komuna ciągle silna i nadal trwa
- 10 0
-
2019-12-19 13:23
Czytając wasze opinie mam wrażenie że za zmianami w sądownictwie jest większa część opiniujących, natomiast wyzwiska w opiniach goszczą u większości opozycjonistów. Znowu wychodzi na to że ludzie popierający totalną używają języka nienawiści.
- 8 2
-
2019-12-19 13:24
ile płacą jak dadzą 100 zł to też pójdę pokrzyczeć
- 10 2
-
2019-12-19 13:30
mieli jak zwykle ładne i fabrycznie nowe transparenty i plakaty oraz banery , kto im to kupił i za ile ?
wszystkie kije widać że były obrabiane metodą skrawania
- 8 3
-
2019-12-19 13:37
precz z preczem
sady, to panstwo w panstwie i ponad prawem. Likwidowac .
- 6 1
-
2019-12-19 13:39
k..wa k..wie łba nie urwie
garstka zagubionych ludzi nie wie sama po co tam przyszła, kasta coś mamrocze przez mikrofon. gdąńsk to zagubione miasto które potrzebuje zmian,pomocy. Naród chce zmian a oni nie chcą tego zrozumieć bo mają stanowiska władzę i pieniądze w większości zarobione na lewo. ludzie nie sa zadowoleni z pracy sądów ale sędziowie, specjalna kasta nie przyjmuje tego do wiadomości .
- 8 1
-
2019-12-19 13:41
sędziowie uważają że powinno być jak było po staremu że za łapówki można szybko i odpowiednio załatwić
i że tak było lepiej. Banda granda,mafia,bandyci.
- 11 2
-
2019-12-19 13:42
stado komunistów.
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.