• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Jasieniu potrzebowali schodów, więc je sobie wykopali

Szymon Zięba
13 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Schodki w ziemi nieopodal ul. Jabłoniowej.

Chodniki czy schody potrzebne są tam, gdzie widać wydeptaną ziemię. Ta stara "miejska" prawda znalazła potwierdzenie na Jasieniu, nieopodal ul. JabłoniowejMapka. Mieszkańcy tak bardzo potrzebowali schodów, że... wykopali je sobie w ziemi.



Zdarzyło ci się naprawić popsutą miejską własność?

Ścieżka nieopodal ul. Jabłoniowej prowadzi w kierunku rozbudowujących się osiedli na Jasieniu.

Codziennie przemierzają ją setki osób - kilkaset metrów dalej znajduje się bowiem pętla UjeściskoMapka, gdzie trasę kończy popularna linia 12.

Wzdłuż ulicy prowadzi chodnik, a pod górkę - w stronę osiedla - skrót.

O jego popularności świadczy nie tylko widoczna "wydeptana" trasa, ale też prowizoryczne schodki i wygładzony podjazd. Wszystko wyryte w ziemi.

Prowizoryczne schodki na Jasieniu. Prowizoryczne schodki na Jasieniu.
- Przydałyby się tu schody z prawdziwego zdarzenia. Najwyraźniej jednak nic się nie działo, ktoś zatem wziął sprawy w swoje ręce. I tak korzystamy z tych "ziemiankowych" schodków i podjazdów - śmieje się pan Arek, mieszkaniec okolicy.

Jeden zrobił ławkę, drugi naoliwił skrzypiące drzwi



To nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy Gdańska biorą "ulepszanie" infrastruktury we własne ręce. Nie tak dawno temu informowaliśmy o "ławce samoróbce" na przystanku "Nowa Gdańska"Mapka.

Tak wyglądała ławka-samoróbka. Film z 2020 r.


Po naszej publikacji sprawą zainteresowali się urzędnicy, którzy wymienili siedzisko na "profesjonalne".

Zdarzyło się też, że nasz czytelnik - który nie mógł znieść dźwięku skrzypiących drzwi na poczcie w centrum Gdańska... sam je naoliwił.

Nasz czytelnik naprawił skrzypiące drzwi. Film archiwalny.

Opinie (121) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Wynika z tego że urzędnik (12)

    Jest zbędny. Sami sobie zrobimy chodniki, schody, ławki, drobne naprawy w przestrzeni publicznej.
    Założę się. Ze jak ktoś ten chodnik I schody tam zrobi to napewno nie po tym śladzie któryż tam jest obecnie tylko w zupełni inny sposób. Nikomu poza projektantowi nie pasujący.

    • 123 3

    • Nie zawsze jest to wynik niekompetencji... (6)

      Czasem po prostu teren na którym leży taka wydeptana ścieżka nie należy do miasta.

      • 9 6

      • A czasem przyczyną jest szwagier urzędnika, który też musi zarobić (1)

        • 20 3

        • albo teściowa

          mająca firmę

          • 1 0

      • Albo ma inne przeznaczenie (1)

        Istnieje coś takiego jak miejscowe plany w mieście

        • 3 7

        • chyba pomyliłeś miasta

          bo w Gdańsku nie ma planów

          • 4 1

      • Coż mieszkańcy wiedza lepiej (1)

        Jeżeli to nie jest teren tego pana który "wybudował" sobie schody - to to jest samowola budowlana.

        • 1 17

        • i pyk

          20 tys kary za samowolę...przypomina mi się akcja znajomego z Żuław, który nad rowem melioracyjnym zrobił przejazd z pola na pole z dwóch dwuteowników IPE 550 tj 500x210mm (żeby było śmieszniej sam kopał ten rów lata wstecz jak melioracje pola robił) i po pewnym czasie pisemko z góry, że to samowola.

          • 0 0

    • obok jest chodnik (3)

      Mają budować chodnik koło chodnika?? Znowu jakiś artykuł nieprofesjonalnie przygotowany aby zrobić sensację. Panie redaktorze trochę więcej profesjonalizmu i rzetelności.

      • 3 16

      • (2)

        Chodniki są dla ludzi, skoro ludziom jest szybciej przejść w innym miejscu to tam powinien być chodnik. Mogłyby nawet byc i trzy koło siebie gdyby miały służyć ludziom.

        • 10 0

        • (1)

          Pozostaje jeszcze kwestia własności terenu.
          Jeśli teren nie należy do miasta, to urzędnicy niczego z tym nie zrobią.

          • 0 1

          • Należy i w tym problem.

            • 0 0

    • Bo urzednik w Gdańsku jest najwiekszym szkodnikiem .Jakie miasto takie władze.

      • 19 4

  • Śmieci w Brzeźnie

    Czy przepełnione uliczne kosze na śmieci tez mamy sobie sami opróżniać, żeby w niedzielny poranek było schludniej? W kurorcie?

    • 11 1

  • Po co urzednicy i podatki

    Jw

    • 6 0

  • O co tu chodzi? (1)

    Przecież obok jest chodnik, co zresztą doskonale widać na załączonym filmiku..

    • 3 8

    • Przyjedź i sam zobacz tą perłę chodnikowego budownictwa

      • 0 0

  • fascynujące

    • 7 0

  • Przecierz obok jest chodnik! (3)

    Ja rozumiem, że komuś jest wygodniej iść akurat przez trawnik ale nie oczekujemy budowy chodnika koło istniejącego chodnika, to jakiś absurd.

    • 5 11

    • Ale przecież można ten trawnik zabetonować i zrobić drugi chodnik.

      Janusz będzie miał skrót i zaoszczędzi 2 minuty.

      • 0 3

    • To właściwie co chodzi w artykule ?

      • 1 0

    • Nie ma tam chodnika, który prowadziłby na osiedle

      Akurat przez tą bramkę, która znajduje się obok. Dlatego wydeptaną jest ścieżka i owe schody.
      Nigdy tam nie byliście a piszecie swoje mądrości

      • 4 1

  • Skończy się tak że urzędnicy sprawdza legalność bramki przy Jabłoniowej 17.

    A że tak bramka niezarejestrowana to każą ją zamknąć. I problem się skończy.

    • 7 0

  • gratulacje

    Gratulacje dla pana, który naoliwił drzwi na poczcie. Dziękujemy !

    • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    ciągłość chodnika - brak (1)

    W tym miejscu chodniki są tak nieprzemyślane, że głowa boli. Żeby przejść z osiedla przy stawie do sklepów po drugiej stronie ulicy, trzeba chodzić albo po górce przez błoto (wtedy przechodzimy przepisowo, na przejściu, przez Jabłoniową), albo przecinać ulicę w niedozwolonym miejscu, albo obchdzić do kolejnego przejścia dla pieszych dobre 300 metrów (czyli z pół km w obie strony - na samym przechodzeniu przez ulicę). Tylko dlatego, że nie ma ciągłości chodnika po lewej stronie Jabłoniowej (jadąc w stronę Obwodnicy).

    • 44 1

    • Deweloperzy mają to gdzieś

      A miasto dwa razy

      • 9 0

  • moim zdaniem zrobił więcej szkody niz pożytku... (2)

    a do tego efekt krótkotrwały

    • 2 8

    • coś zrobił, w porównaniu do miasta

      • 5 0

    • A korzystasz z niego?

      Pewnie nie. A ja korzystam. Mało tego w tym miejscu praktycznie nie było zieleni, którą można by było zniszczyć. Troszkę trawki na zboczu skarpy, reszta to piach i kamienie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane