- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Prowokacja dziennikarska. Prezes gdańskiego sądu prosi "urzędnika" o instrukcje
Nagranie prowokacji dziennikarskiej ujawnione przez "Gazetę Polską Codziennie"
Aktualizacja godz. 13:50 Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, zapowiedział, że prezes gdańskiego Sądu Okręgowego zostanie odwołany. Jeżeli treść nagrań upublicznionych przez dziennikarzy potwierdzi się, względem Milewskiego wszczęte ma zostać także postępowanie dyscyplinarne.
- Niezależnie od tego, czy to nagranie odzwierciedla w 100 proc. treść tej rozmowy, to niektóre wypowiedzi prezesa Milewskiego urągają zasadzie niezawisłości sędziego i sprzeniewierzają się godności sędziego - stwierdził Gowin.
Podający się za pracownika Kancelarii Premiera dziennikarz zadzwonił do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ten, nieświadom prowokacji, poprosił o instrukcje, w sprawie wyznaczenia terminu posiedzenia sądu mającego zdecydować o areszcie dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
Prowokację przeprowadziła "Gazeta Polska Codziennie". Na jej stronach umieszczono także nagranie dokumentujące rozmowę. Głos dziennikarza zastąpiono w nim jednak głosem lektora (jak twierdzi GPC: w celu ochrony źródła informacji).
Do rozmowy doszło 6 września. Kiedy sekretarka prezesa sądu usłyszała, że dzwoni urzędnik z kancelarii premiera, od razu połączyła z Ryszardem Milewskim, prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ten zaś nie miał żadnych oporów, aby pytać urzędnika o najbardziej korzystny dla kancelarii premiera termin posiedzenia w sprawie aresztu dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
- Ja mogę to posiedzenie wyznaczyć w zależności [...] To musi kolega pomóc. Ja to mogę wyznaczyć albo 17 albo nawet 12 czy 13. Tutaj nie ma żadnego problemu - słychać na nagraniu głos Ryszarda Milewskiego (pod koniec trzeciej minuty nagrania). [posiedzenie sądu odbyło się ostatecznie 12 września - przyp. red.]
W pewnym momencie dziennikarz, przedstawiający się jako pracownik Kancelarii Premiera, udaje, że będzie łączyć prezesa sądu z Tomaszem Arabskim, szefem Kancelarii. Oczywiście próba się nie udaje, niemniej jednak Milewski godzi się na to, aby Tomasz Arabski zadzwonił do niego "w godzinach wieczornych". - Bardzo proszę, ja czekam [...] Ja cały czas mam włączoną [komórkę - przyp. red] - mówi prezes sądu (koniec 10 minuty nagrania).
Już po nagraniu rozmowy, dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" poprosili prezesa sądu o komentarz w sprawie tej rozmowy, jednak nie chciał on z nimi rozmawiać.
My również próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z Ryszardem Milewskim. Jego sekretarka stwierdziła jednak, iż przed południem będzie on niedostępny.
Jak dowiedzieliśmy się jednak, 10 września, czyli jeszcze przed publikacją nagrań w prasie, Ryszard Milewski złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Postępowanie zostało wszczęte w związku z artykułem 230 kodeksu karnego. Chodzi o powoływanie się na wpływy w instytucjach publicznych. Zawiadomienie złożył prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zeznania stały się podstawą do wszczęcia w tej sprawie śledztwa, co nastąpiło 11 września - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W imieniu Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku pragnę oświadczyć, iż
opublikowane nagranie jest fragmentem większej całości, a całe zdarzenie było zmanipulowane.
Sprawa kilka dni temu została przekazana do Prokuratury i ABW. Tam
przekazano wszystkie dokumenty. Zawiadomienie i dokumenty w tej sprawie złożył Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Został też przesłuchany w
charakterze świadka.
W związku ze złożeniem zawiadomienia nie mogę przekazać więcej informacji.
Miejsca
Opinie (566) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-13 11:28
a ja myslę ,że to był głos mamy ......
:)
- 6 2
-
2012-09-13 11:29
stare metody
- 5 5
-
2012-09-13 11:29
jakie lekarstwo? (1)
youtube: "Cejrowski - wszystkich won"
- 26 1
-
2012-09-13 11:42
cejrowskiego nie wolno słuchać bo dżek POwiedział że ma za kolorowy namiot
co innego gumowe cycki w marinie...- 12 3
-
2012-09-13 11:30
Gdańszczanie.. (3)
..wygląda na to,że to tylko my możemy oczyścić nasze miasto z tego g...a i bagna..
- 46 1
-
2012-09-13 11:31
Solidarność wróci (1)
- 9 7
-
2012-09-13 11:36
z Karolem Oponiarzem wiecznie nawalonym
- 5 7
-
2012-09-13 14:17
Ty najpierw
sam się oczyść.....bo śmierdzi nawet przez łącza
- 1 1
-
2012-09-13 11:30
precz z Tuskiem i PO
- 48 7
-
2012-09-13 11:31
tusk do dymisji
- 42 5
-
2012-09-13 11:32
a nie mowilem, ze tego panstwa juz nie ma?:D (1)
fikcja fikcją fikcje pogania
- 37 2
-
2012-09-13 13:21
Tak widzielismy cie na kanele CNN jak o tym mówiłes.
- 2 3
-
2012-09-13 11:38
No to teraz już napewno Pan Prezes SO
mnie przekonał że sądy są niezawsłe
- 30 1
-
2012-09-13 11:40
Z ostatniej chwili -Pan Prezes zgłosił do Prokuratury tę rozmowe , ciekawy bedzie dalszy przebieg ..
.. ciekawe po ilu dniach ??? czy jak nie doszło do fikcyjnego spotkania, czy wcześniej ???
- 22 0
-
2012-09-13 11:40
PANA PREZESA "POWOŁAŁA" ZNANA PREZYDENCKA KANCELARIA
Wszak tego prezesa namaścili ludzie ze znanej tzw. "prezydenckiej kancelarii prawniczej z Sopotu" więc czego możemy oczekiwać?????
- 19 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.