- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Prowokacja dziennikarska. Prezes gdańskiego sądu prosi "urzędnika" o instrukcje
Nagranie prowokacji dziennikarskiej ujawnione przez "Gazetę Polską Codziennie"
Aktualizacja godz. 13:50 Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, zapowiedział, że prezes gdańskiego Sądu Okręgowego zostanie odwołany. Jeżeli treść nagrań upublicznionych przez dziennikarzy potwierdzi się, względem Milewskiego wszczęte ma zostać także postępowanie dyscyplinarne.
- Niezależnie od tego, czy to nagranie odzwierciedla w 100 proc. treść tej rozmowy, to niektóre wypowiedzi prezesa Milewskiego urągają zasadzie niezawisłości sędziego i sprzeniewierzają się godności sędziego - stwierdził Gowin.
Podający się za pracownika Kancelarii Premiera dziennikarz zadzwonił do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ten, nieświadom prowokacji, poprosił o instrukcje, w sprawie wyznaczenia terminu posiedzenia sądu mającego zdecydować o areszcie dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
Prowokację przeprowadziła "Gazeta Polska Codziennie". Na jej stronach umieszczono także nagranie dokumentujące rozmowę. Głos dziennikarza zastąpiono w nim jednak głosem lektora (jak twierdzi GPC: w celu ochrony źródła informacji).
Do rozmowy doszło 6 września. Kiedy sekretarka prezesa sądu usłyszała, że dzwoni urzędnik z kancelarii premiera, od razu połączyła z Ryszardem Milewskim, prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ten zaś nie miał żadnych oporów, aby pytać urzędnika o najbardziej korzystny dla kancelarii premiera termin posiedzenia w sprawie aresztu dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
- Ja mogę to posiedzenie wyznaczyć w zależności [...] To musi kolega pomóc. Ja to mogę wyznaczyć albo 17 albo nawet 12 czy 13. Tutaj nie ma żadnego problemu - słychać na nagraniu głos Ryszarda Milewskiego (pod koniec trzeciej minuty nagrania). [posiedzenie sądu odbyło się ostatecznie 12 września - przyp. red.]
W pewnym momencie dziennikarz, przedstawiający się jako pracownik Kancelarii Premiera, udaje, że będzie łączyć prezesa sądu z Tomaszem Arabskim, szefem Kancelarii. Oczywiście próba się nie udaje, niemniej jednak Milewski godzi się na to, aby Tomasz Arabski zadzwonił do niego "w godzinach wieczornych". - Bardzo proszę, ja czekam [...] Ja cały czas mam włączoną [komórkę - przyp. red] - mówi prezes sądu (koniec 10 minuty nagrania).
Już po nagraniu rozmowy, dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" poprosili prezesa sądu o komentarz w sprawie tej rozmowy, jednak nie chciał on z nimi rozmawiać.
My również próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z Ryszardem Milewskim. Jego sekretarka stwierdziła jednak, iż przed południem będzie on niedostępny.
Jak dowiedzieliśmy się jednak, 10 września, czyli jeszcze przed publikacją nagrań w prasie, Ryszard Milewski złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Postępowanie zostało wszczęte w związku z artykułem 230 kodeksu karnego. Chodzi o powoływanie się na wpływy w instytucjach publicznych. Zawiadomienie złożył prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zeznania stały się podstawą do wszczęcia w tej sprawie śledztwa, co nastąpiło 11 września - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W imieniu Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku pragnę oświadczyć, iż
opublikowane nagranie jest fragmentem większej całości, a całe zdarzenie było zmanipulowane.
Sprawa kilka dni temu została przekazana do Prokuratury i ABW. Tam
przekazano wszystkie dokumenty. Zawiadomienie i dokumenty w tej sprawie złożył Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Został też przesłuchany w
charakterze świadka.
W związku ze złożeniem zawiadomienia nie mogę przekazać więcej informacji.
Miejsca
Opinie (566) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-13 12:08
Kto nie miał z tym sądem doczynienia (3)
faktycznie może nie wierzyć.
Brawo "Gazeta Polska Codzienna"- 39 3
-
2012-09-13 12:17
(1)
chciałeś rzec Guana Porcja Codzienna
- 3 11
-
2012-09-13 12:21
dymus pisz co chcesz i daj sie wypowiedziec innym ty juz swoje smsy "wkleiłes" hahahahaha
jesteś za demokracją czy nie ??? jesli tak to daj dojśc do głosu innym o odmiennych poglądach, a jak nie tzn, żeś zwykły komuch cenzurant :)
- 7 5
-
2012-09-13 14:23
jaka gazeta???
..to zwykły szmatławiec i brukowiec pełen katolickiej nienawiści....
- 2 7
-
2012-09-13 12:12
POLSKA NA DNIE. To obraz kloaki nad którą tylko nieliczni się wznoszą.
. Niedobrze mi.
- 23 2
-
2012-09-13 12:12
Miał rację generał Macierewicz
to zagłada państwa! Ale Wolska powstanie!
- 11 3
-
2012-09-13 12:13
A miał chłop inne wyjście? (3)
Wszyscy pewnie wiemy jak bardzo sądy w naszym kraju są niezawisłe. Załóżmy, że faktycznie dzwonią z Kancelarii, a ten ich gna. Po jakimś czasie Kancelaria gna sędziego. Ale może sędzia będzie knąbrny i zechce podzielić się informacjami o naciskach. Nie zrobi tego ze względu na strach przed seryjnymi samobójcami. Nie dziwcie się więc jemu, bo większość z nas zrobiła by tak samo. Sądy zawsze będą dyspozycyjne, a jeśli nie, to kilka ruchów personalnych i będą. Ja go nie potępiam tym bardziej, że chodzi naprawdę błahą sprawę.
- 8 26
-
2012-09-13 12:19
pan sędzia był grzeczny i tylko odpowiadał na pytania - :)
- 5 1
-
2012-09-13 12:31
tak, mial...
Nie pchac sie na sedziego i prezesa sadu skoro wyznaje troske o wlasna d*pe ponad niezawislosc sadu.
- 10 0
-
2012-09-13 12:53
Faktycznie błaha sprawa - poruszanie kwestii korzystnego terminu posiedzenia i składu sędziów - to w Twoim mniemaniu nie byłoby błahe - dogadanie się w kwestii wyroku?
- 7 2
-
2012-09-13 12:14
niestety
po rządach PO,pozostaną zgliszcza.Moralne zniewolenie,donosicielstwo,wiernopoddanstwo,strach,zdziczały kapitalizm,zakłamanie,chciwość,łapówy i przekręty...
- 29 3
-
2012-09-13 12:17
No tak nie zadzwonił wieczorem p.Arabski ???
i następne 4 dni też nie ??? trzeba zgłosić rozmowę do Prokuratury .....
- 25 0
-
2012-09-13 12:17
śladami agenta Tomka (3)
Ja sie brzydzę takimi metodami w stylu dawnego UB i niedawnego agenta Tomka. Widac redaktorom to imponuje.
- 8 39
-
2012-09-13 12:27
w mafijnym panstwie poddanstwa,nie ma innych możliwosci.Jak Michnik nagrywał Rywina to pewno sie cieszyłeś.....
- 16 1
-
2012-09-13 12:54
Akurat w porównaniu z tamtymi czasami jest więcej podsłuchów to raz, a dwa weź już nie wyciągaj argumentów rynsztokowych, coraz mniej ludzi łyka takie bagno...
- 6 2
-
2012-09-13 21:50
JA się brzydzę polityką Donalda i rzadami komuchów i oligarchicznej koterii
- 5 0
-
2012-09-13 12:21
Polacy nic się nie stalo ! (2)
- nic się nie stało. Polacy nic się nie stało !!!
- 21 2
-
2012-09-13 12:22
Masz rację. Państwo słabe i marne ... (1)
- 5 2
-
2012-09-13 13:18
Dlatego musimy je odrobaczyć z żydów i komuchów z starego systemu bo sie poustawiali na stołkach, byli elektrycy.
- 4 3
-
2012-09-13 12:22
jakie instrukcje na dziś? (4)
bo nie wiem jak udowodnić że to wina pis-u
- 38 2
-
2012-09-13 12:24
Oczywiście Amber Gold i OLT i młody Tusk, to wszystko przez PiS !!!!!!
- 14 0
-
2012-09-13 12:27
Lemingu pisowski zadzwoń do pieknego hofmana to ci powie
- 1 15
-
2012-09-13 12:56
Nie wiem, nie wiem - Panie kolego, może powrót do sprawy z Sosnowca...
- 6 0
-
2012-09-13 17:54
Paweł Olszewski już pewnie się głowi co napisać na oficjalnych kanałach partyjnych.
żeby nie wyszło, że to nie my.
- 1 1
-
2012-09-13 12:23
sakiewicz, maciarewicz, pawłowicz - oto prawdziwi Wolacy
- 4 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.