- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (127 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (73 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
Przed amstaffem na drzewo
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24217__kr.webp)
W niedzielne popołudnie, ok. godz. 16, gdańska Straż Miejska odebrała zgłoszenie od kobiety dzwoniącej z... drzewa. Prosiła o pomoc twierdząc, że na ul. Wyspiańskiego we Wrzeszczu zaatakował ją pies. - Strażnicy, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zobaczyli zwierzę biegające wokół drzewa i obszczekujące dwie panie, które się tam schroniły - relacjonuje Mariusz Kowalik, rzecznik gdańskiej Straży Miejskiej.
Strażnicy wezwali pracowników gdańskiego schroniska dla zwierząt, ale na szczęście nie czekali z interwencją na ich przyjazd. Problem jednak w tym, że gdańska straż nie ma specjalistycznego sprzętu do łapania psów. Brak odpowiedniego wyposażenia nie zdeprymował jednak gdańskich stróżów prawa, którzy przy pomocy samochodowej linki holowniczej pojmali psa i po załadowaniu do radiowozu przekazali pracownikom schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Okazało się, ze żadna ze stron - ani kobiety zaatakowane przez amstaffa, ani sam pies, który kilka chwil wcześniej został poturbowany przez samochód - nie odniosła poważnych fizycznych obrażeń. Zarówno kobiety jak i zwierzę najadły się tylko strachu. Jak dotąd strażnikom nie udało się ustalić czyją własnością jest pies.
Opinie (154) ponad 20 zablokowanych
-
2006-03-07 09:34
Luzna Guma
To może od poczatku. Przez 2 lata mieszkałam na Zabiance, dziecko bylo małe ,nie wchodzilismy do pisakownicy bo bylo tak jak piszesz-kupki .Zwrócenie uwagi właścicielowi psa kończyło się tym ,że owy właściciel mówił-to prosze tu nie przychodzić.Mieszkjąc w blokau nie mielismy psa.
Tearz mieszkam we własnym domu i psy maja wybieg i sprzatam po nich. Ale powiem Ci ,że widziałam w Sopocie jak starsza pani sprzatała po piesku .- 0 0
-
2006-03-07 09:38
kot
a gdzie w/g ustawy kwalifikuje sie taka rasa jak teściowa
Zgodnie z prawem unijnym -zwierze ktore zaatakuje czlowieka powinno być uśpione
Kot -uwazaj w Toruniu weterynarze są zapracowani poniewaz usypiaja koty ktorych wlasciciele na wieść że w Austrii padlo parę kotów na "ptasią a może kocia grype"przynosza do uspienia- 0 0
-
2006-03-07 09:43
he, he, he,
jak widać, słychać i czuć...
nie tylko wśród psowatych są rasy niebezpieczne.
A jakie kupy sadzą....- 0 0
-
2006-03-07 09:44
Kombatancie
Z tymi kotami to takie śmieszne nie jest. Pierwsze kocie ofiary były bodajże w Tajlandii w tym tygrysy i lamparty z zoo.
- 0 0
-
2006-03-07 09:46
olo
jeżeli umieja się dobrze sprzedać to chwała , czesto jestem w Gdyni i jednak wydaje mi sie że "ojcowie miasta" lepiej dbaja o miasto niz w Gdańsku , a zacząło się to juz od Cegielskiej .
- 0 0
-
2006-03-07 09:51
wyrzekam się zwierzyny latającej...
- 0 0
-
2006-03-07 09:53
Locoski
nie pisałęm że to smieszne , widze ze naród ogarnia panika
o malo nie padlem jak uslyszalem ze ksieza z ambon na temat ptasiej grypy z ambon maja wiernym opowiadac- 0 0
-
2006-03-07 09:58
Kombatant
Ja za to widziałem wywiad z naszą rodzimą babiną posiadaczką kilkunastu szt. drobiu co to panie twierdziła że trza na godzinkę wypuścić i przewietrzyć stadko ale ona zaraz potem je zagania z powrotem do komórki tak że nic złego nie prawa się porobić.
Przyznam że po wysłuchaniu uległem panice.- 0 0
-
2006-03-07 09:59
odstrzał bezpańskich bydląt
a może tak wreszcie straż miejska lub policja państwowa zamiast ścigać mafię staruszek handlujących marchewką w miejscu niedozwolonym lub ścigać dilerów narkotyków co mają przy sobie 2 skęty zielska po prostu weźmie się do pracy i zacznie egzekwować prawo? chyba mamy przepisy, które na terenie miasta nie pozwalają luzem i bez kagańca biegać ŻADNEMU PSU, o tych uznawanych za szczególnie niebezpieczne nie wspomnę. czy nie można tego wyłapać albo odstrzelić, zutylizować a właścicielowi wkleić grubej grzywny? naparwdę nie ma na to sposobu, żeby pies nie biegał luze i nie walił kupy gdzie popadnie a właściciel miał to w d...? znów zrobi się hałas jak zostanie pogryzione jakieś dziecko. a teraz to służby porządkowe leją na temat długim sikiem. proponuję za pierwszym razem hycel za powiedzmy 500 PLN i drugie tyle mandatu. za niesprzątanie klocków też 500PLN. za 2gie złapanie pupilka luzem hycel + utylizacja + 2000 PLN za koszty oraz konsekwentne umyslne łamanie przepisów. i problem sam zniknie najdalej po 2 miesiącach. sprawa jest prosta. jeśli mam psa, to się nim opiekuję, karmię, sprzątam po nim. a luzem na trawce to się hoduje bydło. do tego tzreba sobie sprawić ranczo i kilka hektarów ziemi, żeby nie s**** sąsiadowi pod oknem.
- 0 0
-
2006-03-07 10:01
a w ogóle
jak kacza grypa miała prawo zaatakować Toruń?!
to jest prowokacj apolityczna - przecież wszystko było ustalone "na klubie" pisdusiowym że atakuje Gdańsk od Polanek do Zaspy /okolice Tuska/
a tu co? druga zaraza w Toruniu?
ileż plag egipskich to miasto jeszcze dotknie?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.