• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedstawiciele UEFA wizytowali Gdańsk: wszystko gra

Marzena Klimowicz-Sikorska
8 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Od lewej: Martin Kallen i Franciszek Laurinec z UEFA oraz Adam Olkowicz dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce. We wtorek sprawdzali postęp prac na stadionie. Od lewej: Martin Kallen i Franciszek Laurinec z UEFA oraz Adam Olkowicz dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce. We wtorek sprawdzali postęp prac na stadionie.

We wtorek dwóch przedstawicieli UEFA: Martin Kallen i Franciszek Laurinec oglądali stadion PGE Arena i sprawdzali czy przygotowania do Euro 2012 idą zgodnie z planem. Mimo opóźnień w budowie wyjechali z Gdańska zadowoleni.



Czy optymizm UEFA co do postępów prac na stadionie jest uzasadniony?

UEFA przyzwyczaiła nas do niezapowiedzianych, trzymanych do ostatniej chwili w tajemnicy wizyt. Ostatnio przedstawiciele europejskiej federacji piłkarskiej przyjechali do Gdańska na początku roku (zobacz: UEFA chce kładki dla kibiców).Podczas tamtej wizyty goście zwiedzali głównie strefy dla kibiców. We wtorek interesował ich już wyłącznie stadion.

- Była to rutynowa wizyta przedstawicieli UEFA, zwiedziliśmy stadion i omówiliśmy wszystkie ważne aspekty organizacji meczów w Gdańsku. Przedstawiliśmy program przygotowań zarówno od strony budowy stadionu jak i rozwiązań organizacyjnych, tak aby Mistrzostwa Europy w 2012 roku przebiegły zgodnie z planem i oczekiwaniami UEFA - mówi Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.

Mimo opóźnień w budowie przedstawiciele UEFA byli zadowoleni z postępu prac. - Przygotowania w Gdańsku idą w dobrym kierunku. Myślę, że praca została wykonana bardzo dobrze. Stadion jest już na ukończeniu i wszystko idzie zgodnie z planem. Inne projekty też idą również bardzo szybko - mówi Martin Kallen, dyrektor organizacyjny UEFA.

Wczorajszych doniesień o tym czy mecz Polska - Francja wisi na włosku, nikt nie chciał jednak komentować. - Nie komentujemy informacji nieoficjalnych. Nie ma zmian we współdziałaniu z federacją francuską odnośnie odbycia meczu w Gdańsku 9 czerwca - zapewniał Adam Olkowicz dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce.

W kwestii problemów z jakimi przy przygotowaniach do Euro 2012 zmaga się Ukraina, goście też byli powściągliwi. - W tej sprawie FIFA i UEFA na początku marca wysłały list do ukraińskiej federacji piłkarskiej. Odpowiedź ze strony ukraińskiej była pozytywna, Ukraińcy zgodzili się zakończyć wewnątrzkrajową dyskusję na ten temat. Formalnie jednak muszą dopełnić pewnych spraw, by ją zakończyć. Jestem pewien, że stanie się to w ciągu kilku dni - mówi Franciszek Laurinec, z komitetu wykonawczego UEFA, nieoficjalnie "prawa ręka" Michela Platiniego.

Miejsca

Opinie (120) 10 zablokowanych

  • Ekipa Budynia potrzebuje igrzysk bo na chleb

    niedługo mieszkańców nie będzie stac..tak nas zadłużą..

    • 19 4

  • Kolega wizytator leciał do Polski pewnie 40 minut , a potem w korku na słowaku stał z 3h :)), pewnie go przekonywali że wylądowali w Bydgoszczy i trzeba dojechać :))

    • 14 5

  • A budżet Gdańska też zwizytowali?

    Może coś dopłacą do kredytów, sypną jakimś groszem....

    • 10 7

  • W Gdańsku brakuje miejsc w szkołach dla dzieci (3)

    dzsiaj mówili brakuje 250 miejsc.
    Nie róbmy polityki, budujmy szkoły.
    Ale budują stadiony...

    • 11 10

    • wystarczy zburzyć 10 kościołów i miejsce się znajdzie

      • 6 7

    • a gdzie ty sie dowiedziales ze brakuje szkół szkoły są tylko je zamykają a to co innego i nie ma nic wspolnego ze stadionem i (1)

      budownictwem malkontencie

      • 3 1

      • Szkoły są ale w Oliwie, Żabiance, na Przymorzu - w dzielnicach "emerytów".

        Natomiast w dzielnicach Gdańsk-Południe gdzie mieszkają głównie młodzi ludzie z małymi dziećmi nie ma ani przedszkoli, ani szkół, ani przychodni, ani nawet normalnych dróg. Miasto zawliło sprawę na całej linii.

        • 1 3

  • A mnie szczerze wkurza, że tyle kasy wyrzuca się (1)

    na takie bzdurne zabawy. Jedna mafia (uefa) zawarła z drugą mafią (rząd) deal i są usprawiedliwieni by robić przekręty (łapówki, przetargi itd.) To jest jedyne tzw. ożywienie gospodarcze. 1000x bardziej wolałbym żeby kasa poszła w służbę zdrowia, szkolnictwo czy wreszcie umacnianie tych cholernych wałów (które są obecnie bardziej powodziowe niż przeciw).

    • 13 12

    • a ja bym wolał mieszkać w New Zealand

      • 2 3

  • Ceny cukru poszły do góry a tu się stadiony buduje:/

    Ci goście ze zdjęcia to o drogim winku pewnie są:]

    • 7 9

  • Zwizytowaliby lepiej drogi i kolej

    • 9 4

  • prawda wyjdzie w maju 2012roku

    • 9 4

  • a budyń na imprezkę po foto się nie wlepił?

    • 5 4

  • dlaczego autorka nie odniesie sie do tego dwugłosu?

    Mimo opóźnień w budowie ......... Stadion jest już na ukończeniu i wszystko idzie zgodnie z planem.

    ?????????????

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane