- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (108 opinii)
- 2 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (41 opinii)
- 3 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (53 opinie)
- 4 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (72 opinie)
- 5 Co kryje piasek sopockiej plaży? (79 opinii)
- 6 Sami złapali złodzieja katalizatorów (135 opinii)
Po raz pierwszy w historii szkoły w tym roku świadectwa będą tam drukowane komputerowo. Dyrekcja szkoły zadbała jednak o to, żeby jej uczniowie nie nudzili się czekając na uroczyste wręczenie świadectw.
- Zorganizowaliśmy wiele wycieczek - chwali się wicedyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Sopocie, Andrzej Pawiński. - Jedna z tras wiodła z Sopotu przez Puck, Hel, Rozewie, Mechowo z powrotem do Sopotu. Maluchy były we Wdzydzach, zwiedzały skansen parowozów w Kościerzynie, odwiedziły ekologiczne gospodarstwo rolne w Egiertowie. Trzecie klasy gimnazjum pojechały do Jastrzębiej Góry, drugie - odwiedziły miasteczko harcerskie przy ul. Jaśkowa Dolina w Gdańsku. Uczniowie z I klasy gimnazjum pojechali do Krynicy Morskiej, zwiedzali pobrzeże Bałtyku na trasie od Sopotu do Gdyni. Były też wycieczki do teatru, zawody pływackie, zwiedzanie starego Gdańska. Teraz, w ostatnim dniu przed końcem roku, poprosiliśmy naszych uczniów o pomoc w powynoszeniu ławek i pomocy naukowych z klas - tak aby przygotować te pomieszczenia dla kolonistów, którzy zjadą do naszej szkoły 29 czerwca.Nieco skromniejszy program dla uczniów przygotowano w Zespole Szkół nr 13 w Gdyni Karwinach, kierowanym przez Andrzeja Gogolę. Tu odbywały się normalne zajęcia lekcyjne, mimo że oceny wystawiono już 14 czerwca - poza ostatnim dniem przed zakończeniem roku, kiedy zajęcia były skrócone. Sporadycznie uczniowie wychodzili do kina, oglądali w szkole spektakle, przedstawienia przygotowywane np. przez Dom Kultury w Małym Kacku lub pod kierunkiem nauczycieli swojej szkoły. Z frekwencją uczniów bywało różnie.
Z problemem nieobecności na zajęciach nauczyciele starali się sobie radzić w różny sposób. Jedna z nauczycielek zdradziła "Głosowi", że rodziców uporczywego wagarowicza poinformowała o możliwości zwołania nadzwyczajnej rady pedagogicznej i zmiany oceny z zachowania - metoda okazała się skuteczna.
- Tak to już jest, ostatnie dni w szkołach po wystawieniu ocen są zwykle przeznaczane na różnego rodzaju imprezy, przedstawienia, wycieczki. Choć niestety w wielu szkołach młodzież jest zdana na własną inwencję - nikt się jednak z tego powodu do nas nie skarżył - mówi pomorski wicekurator oświaty, Jerzy Ochotny. - Zwykle szkoły wystawiają oceny kilka dni przed końcem roku, ich dyrektorzy sami ustalają terminy, kiedy to zrobić. Rozporządzenie ministra edukacji określa tylko kiedy ma być koniec roku szkolnego. Prawdopodobnie od przyszłego roku szkolnego zostanie to bardziej uściślone - koniec roku będzie w ostatni piątek czerwca, a oceny będą musiały być wystawione nie wcześniej niż na 3-4 dni przed zakończeniem roku.
Opinie (42) 2 zablokowane
-
2004-06-25 00:02
wszystkim dzieciaczkom...
...małym i dużym, miłych wakacji życzę.
- 0 0
-
2004-06-25 00:26
przekichane żeby siedzieć w szkole do ostatniego piątku czerwca, w tym roku to jeszcze ujdzie, bo pogoda nie jest zbyt piękna, ale gdyby słoneczko bardziej poświeciło, to naprawdę żal...
ode mnie też życzenia udanych wakacji i dużoooo słoneczka, i ciepłej wody, i dużo (bezpiecznej) zabawy (przy okazji życzę tego też sobie samej:))- 0 0
-
2004-06-25 08:01
no proszę
a rok temu cos mamrotali że rok szkolny będzie się kończyl z ostatnim dniem czerwca...- 0 0
-
2004-06-25 08:20
czasem sie zastanawiam co une tam w tych szkołach niby robioM?
albo nauczycielowi kosz wsadzą na uczony łeb albo wagarują
a nauczyciele też nie lepsi
bryndza
uczy sie dzieciaczki od początku, że jak może to prace sie pozoruje
ale kaska leci- 0 0
-
2004-06-25 08:23
do galluxa
OBYŚ CUDZE DZIECI UCZYŁ !!!!!!!!!...................CHOCIAŻ PRZEZ TYDZIEŃ , WIĘCEJ CI NIE ŻYCZĘ , BO MIEKUS Z CIEBIE
- 0 0
-
2004-06-25 09:04
Gallux
wszyscy kradna , nauczyciele nie ucza , itp, itd.
Ty człowieku lecz sie bo masz gar chory!- 0 0
-
2004-06-25 09:35
hehe
odezwały się nożyce
a bodajby uczenie cudzych dzieci było ZASZCZYTEM a nie jak dzisiaj pańszczyzną:)
a ty anty, morda w kubeł i przebieraj tatulowe kartoszki- 0 0
-
2004-06-25 10:35
roza i anty gallux
macie moje 100% poparcie stetryczlay ramol znowu poddal sie swojemu ulubionemu zajeciu - krytyka tego komucha mnie tak denerwuje....
- 0 0
-
2004-06-25 10:54
to weź nervosol kotku bo o to właśnie chodzi błe hehehehe
nastepny co by chciał na państwowej posadce stynksić jak zjełczały ser tylżycki
topiony:)- 0 0
-
2004-06-25 10:56
Oj.Problem nieobecności dzieci w szkole jedt poważny..
bo jak nie będzi dzieci w szkole to nauczyciele będą się sami uczyć i wzajemnie adorować.ha..ha..ha..ha..ha..ha..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.