- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (142 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (702 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (78 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (29 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Przegraliśmy mistrzostwa Europy
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25419__kr.webp)
Decyzja o przyznaniu finałowych spotkań mistrzostw Katowicom zapadła przed kilkoma dniami, po spotkaniach zarządu Polskiego Związku Koszykówki z władzami stolicy Górnego Śląska. Wczoraj informację potwierdził prezydent Sopotu Jacek Karnowski. - W ostatni czwartek rozmawiałem z prezesem Polskiego Związku Koszykówki Romanem Ludwiczakiem. Na dziś finały odbywają się w Katowicach - mówi prezydent.
Cierpliwość PZKosz skończyła się, gdyż zgodnie z pierwotnym harmonogramem budowa hali powinna już iść pełną parą. Tymczasem od pół roku na placu budowy nic się nie dzieje.
Odwołania obu firm startujących w przetargu spowodowały półroczne opóźnienie. Jakby tego było mało, zeszłoroczny przetarg na dwa pozostałe etapy inwestycji (czyli budowę obiektu i jego wyposażenie) skończył się jeszcze bardziej pechowo. Wygrał austriacki Strabag, proponując budowę hali za 209 mln zł, ale galopujące ceny materiałów budowlanych wystraszyły firmę i ta zrezygnowała z zamówienia, nie przejmując się nawet stratą dwóch mln zł wadium.
Wtedy Sopot, który koordynuje w imieniu obu miast realizację projektu, zwrócił się do drugiej firmy uczestniczącej w przetargu, czyli polskiego Budimeksu. Jednak i ten wykonawca nie był zainteresowany inwestycją na dotychczasowych warunkach (chciał zbudować halę za 222 mln zł). Miasto było zmuszone ogłosić nowy przetarg.
W poniedziałek mija termin składania ofert. Prezydent Karnowski ma nadzieję, że na tym zakończą się problemy. - Jeśli zwycięzca szybko wejdzie na plac budowy, bez problemu zdążymy do 2009 roku, czyli terminu mistrzostw.
Według Karnowskiego brak hali to nie jedyny powód, dla którego PZKosz wybrał Katowice. - Wspólnie z prezydentem Adamowiczem mamy wątpliwości, czy sześć mln zł bezzwrotnej kaucji, którą musimy wpłacić do PZKosz za organizację imprezy, to odpowiednia kwota. Nigdy nie spotkałem się z tak wysoką przedpłatą.
Nieoficjalnie przedstawiciele Sopotu mówią, że opóźnienia przy budowie hali to tylko wymówka władz polskiej koszykówki. - Gdyby Gdańsk z Sopotem miesiąc temu wpłaciły te sześć milionów, finały mielibyśmy zaklepane, a problem hali by nie istniał - mówi jedna z osób zaangażowana w projekt.
Innego zdania jest prezes PZKosz Roman Ludwiczuk: - Mamy zobowiązania wobec FIBA, termin mistrzostw się zbliża, a z budową hali w Gdańsku i Sopocie cały czas są problemy. Na 99,9 proc. impreza odbędzie się w Katowicach. Mam nadzieję, że sopocko-gdański przetarg zostanie rozstrzygnięty i będziemy mogli zorganizować na Pomorzu chociaż mecze fazy grupowej. Jeśli hala nie powstanie, zawsze do dyspozycji pozostaje nam nowy obiekt w Gdyni. Zasługuje na to pomorska koszykówka.
Opinie (234) 9 zablokowanych
-
2007-01-10 13:04
kasa na halę się znajdzie i to w try miga 21
prezesem NBP został orzeł światowej bankowości
nauczyciele dostaną po tysiaku do łapy bo inaczej wc-premier neandertalczyk zrezygnuje
wybudują pare przystanków "Gosiewice"
będzie tak dobrze że za "ojro" będziemy płacili 7,65 średnio
a ropa jak nie płynie tak nie płynie- 0 0
-
2007-01-10 13:06
Aby zamknac temat ŚOB przesyłam ci galluxie, wiersz na siłe w niej pogrzebanego.
Prośba Panno Święta rysowana w zeszycie
dziecięcymi rączkami ---
piękna jak jedna kreska
módl się za nami
żeby w kościołach nie było wyszywanych serwetek
katafalku z czarną kapą
aniołka z barokową łapką
z pędzelkami przy chorągwiach frędzli
stukających pieniędzy
ozdóbek z trupią główką
świętej Tereski jak rozpieszczonej gwiazdy
niepodobnych do siebie świętych
co nie mogą wyjść z nieswojej twarzy
żeby nie było
sympatycznego gładko uczesanego Pana Jezusa
tylko dla porządnych ludzi
Jan Twardowski- 0 0
-
2007-01-10 13:14
Dziadek mróz
Ty nie ogladaj sie na radnych , tylko wypelniaj sumiennie swoje obowiazki !
Co u licha stalo sie z pogoda ?
Zamiast schladzac powietrze , bawisz sie Macku klawiatura - do raboty !
Najpierw obowiazki , a pozniej przyjemnosc .- 0 0
-
2007-01-10 13:21
Marek
Zimy nie ma przez naszego Glusia!
Wystraszyła się i dała dyla nawet z Europy,
a jemu się burdelu zachciewa, zamiast odśnieżania,
widać że chłop się nudzi...- 0 0
-
2007-01-10 13:33
I tak klopoty jednego mieszkanca miasta Sopotu , wplywaja na globalne ocieplenie klimatu .
Bolo , co to sie porobilo ?
Zima w tym roku nie zaskoczyla jednak tradycyjnie drogowcow , ale zupelnie niespodziewanie budowniczych hali sportowej .
Co to sie porobilo .- 0 0
-
2007-01-10 13:39
Marek
Sądzisz że "globalne ocieplenie" może mieć wpływ na budowę hali?
Aktualnie za oknem jest +15 st. C.
Chyba wykorzystam pobyt w Gdańsku i ruszę na rowerek.- 0 0
-
2007-01-10 13:46
Bolo.
Zawsze to jakies wytlumaczenie .
Liczyli na twardy zamarzniety grunt , a przy tych temperatuach nie moga wjechac ciezkim sprzetem .
Nie wiedza tylko , ze to wszystko jest wina Dziaka Macka Mroza .- 0 0
-
2007-01-10 13:53
Marek
A ja Tobie mówię że to sprawka Glusia.
Zamotał coś chłop, rzucił klatwę, robotnicy się przestraszyli, bo ich Gluś po nocach prześladował, cement podbierał, powietrze z opon spuszczał...
No i bęcło. W bombki strzeliło, choinki niet.
Teraz Gluś se kce tam prywantne pole naftowo-golfowe utworzyć sterowane zdalnie ze stryszku.- 0 0
-
2007-01-10 13:59
Dla snobow na dodatek .
- 0 0
-
2007-01-10 14:03
Dokładnie!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.