Mieszkańcy Wrzeszcza wywalczyli pozostawienie przejścia dla pieszych przy Teatrze Miniatura przez al. Grunwaldzką. Zniknie ono tylko na kilka miesięcy, potem wróci wyposażone w sygnalizację.
przy Teatrze Miniatura informowaliśmy jako pierwsi kilka dni temu. Informacja wywołała zadowolenie wśród kierowców, ale też sprzeciw mieszkańców Wrzeszcza. Głosy tych drugich przeważyły i miasto wycofało się z likwidacji przejścia. Za kilka miesięcy zostanie ono przebudowane., gdzie na odcinku 200 metrów stoją dwie sygnalizacje. Kolejka aut sięga często ul. Miszewskiego - mówi rozczarowany pan Damian, kierowca z Gdańska.
2010-12-08 18:37
gratulacje dla przygłupich urzędasów!!! Znów jakaś nawiedzona babcia oprotestowała likwidację bo raz na tydzień przechodzi przez to zbędne przejście ze swoim zawszonym pieskiem na spacerek
2010-12-08 18:42
Podoba mi się argument kierowców, że przejście to jest niebezpieczne. Niech jeszcze dokończą i powiedzą za czyją sprawką jest ono niebezpieczne. A prawda jest taka, że jakby kierowcy zachowywali się na normalnych ludzi przystało i przestrzegając kodeksu drogowego puszczali pieszych, to nie trzeba by montować świateł. A tak sprawiedliwości stało się za dość, kiedyś piesi nie mogli przejść bo wystarczył jeden pędzący wariat, niedługo stado samochodów zatrzyma się dla jeden osoby. Niech się kierowcy dwa razy zastanowią jak następnym razem celowo nie będą puszczać pieszych, bo tak czy siak będą musieli ich puścić, albo po dobroci a jak nie to z musu. Takie jest odwieczne prawo natury.
2010-12-08 18:59
1. Gdyby nie te parapodatki, które płacą kierowcy to Polska by dawno zbankrutowała, albo wprowadzono by wszystkim dużo większe podatki. Pieszy to obecnie święta krowa, której się nie chce podejść 100 metrów i żąda żeby utrudniać życie kierowcom za pieniądze kierowców. To może się, piesi, zrzucicie sami na te wasze pomysły?
2. Czyniąc ruch mniej płynnym zwiększa się ryzyko wypadków. Robiąc to na siłę, wbrew racjonalnym potrzebom (50 osób kontra 5000 samochodów) wzbudza się frustrację kierowców, co dodatkowo zwiększa ryzyko wypadków.
3. To jedna z niewielu dróg, którą można przejechać z jednego końca Gdańska na drugi. Jeśli nadal będą forsowane takie bezsensowne pomysły to wkrótce zapłacą za to wszyscy, także piesi. Wzrośnie czas przejazdu i jego koszty a potem wzrosną ceny wszystkich sprzedawanych dóbr.
2010-12-08 18:45
tym przejściem mało kto przechodzi, w niedużej odległości od niego są dwa przejścia z sygnalizacją świetlną. Po co wydawać pieniądze na niepotrzebną inwestycję?
2010-12-08 18:45
najcudowniejsze jest to, że szanowni korzystający z przejścia mieszkańcy i inni wcisną przycisk na przejściu, ale i tak wejdą na przejście na czerwonym świetle bo przecież tak długo się czeka.
2010-12-08 18:47
2010-12-08 18:49
"Według pomiarów wykonanych przez gdański ZDiZ, w szczycie z przejścia przy Teatrze Miniatura korzysta ok. 30-50 osób w ciągu godziny. W tym samym czasie przejeżdża tamtędy ok. 5 tys. aut."
Dla 50 spasionych osób, które nie mogą podejść 100 metrów do najbliższych świateł będziemy utrudniać przejazd ponad 5000 samochodów.
Widział może ktoś z "pieszych" jak wielkie są przychody do budżetu kraju z tytułu akcyzy i parapodatków w cenie paliwa? To polecam sprawdzić i przestać dokopywać kierowcom, bo to dzięki nim Polska jeszcze nie zbankrutowała. Dzięki roszczeniowo nastawionym pieszym, kierowcom funduje się kolejne utrudnienia, budowane za pieniądze kierowców. Może tak podliczymy ile konkretnie odprowadzają do kasy państwa kierowcy, rowerzyści, piesi i skorygujemy priorytety przy tego typu bezsensownych inicjatywach?
2010-12-08 18:49
Rozwiązaniem dla kierowców jak i pieszych są tunele.
2010-12-08 18:55
W Gdańsku w tunelu PKP - PKS znajdziesz nawet kolegów
2010-12-08 18:51
Bardzo nie podoba mi się zasada funkcjonowania sygnalizacji świetlnej w Gdyni - wzgórze św maksymiliana przez ulicę świętojańską na wysokości urzędu gminy. Światło zielone pali się tam 8 sekund ! Ja będąc młodą osobą bez problemów z chodzeniem z trudem mieszczę się w tym śmiesznym czasie - na same światło zielone czeka się od 2 do 2 minut i 45 sekund ! Straszne niezorganizowanie - haos sygnalizacyjny wkurza nie tylko kierowców którzy na skrzyżowaniu na zmianę swiała czekają wieki ale tez przechodniów spieszących się np. na SKM !
2010-12-08 18:53
Przejscie z sygnalizacja, tunel podziemny, kladka nad jezdnia... kazdy ma jakis problem. Ja proponuje od razu brac gotowe rozwiazania z Japonii, gdzie juz dawno zrezygnowano ze standardowych przejsc i zastapiono je teleportami, po podejsciu do krawedzi jezdni naciskamy przycisk na slupku i w okolo 0,01 sek nastepuje proces dematerializacji, a nastepnie materializacji po drugiej stronie ulicy. Bezkolizyjnie i bardzo szybko.
2010-12-08 18:56
też się teleportują?
2010-12-08 19:15
Oczywiście, wszystko co sie ze soba styka, czyli ubrania, przedmioty osobiste, takze rower, itp - przechodza proces transmisji w tym samym czasie. System został tak zaprojektowany, aby był jak najbardziej wygodny, także dziecko trzymane za reke zostanie przetransportowane w tej samej sesji.
2010-12-08 19:24
chodzi o to, czy jest jakoś zdefiniowana tak, by nie ściągało innych przypadkowych pieszych z chodnika
2010-12-08 23:06
Ach ta Japonia, kiedy u nas tak będzie? :)
2010-12-08 19:28
a czy to jest bezpieczne?? znaczy się czy proces dematerializacji nie spowoduje że np prawa noga nie zostanie na drugiej stronie ulicy?
a jak z rozumem??? czy on tez się dematerializuje???
czy na pewno można te wszystkie rzeczy c cała pewnością wykluczyć?
2010-12-08 19:39
Badania byly prowadzone tuz po zakonczeniu zimnej wojny, poczatkowo projekt mial byz wykorzystywany tylko w swerze militarnej, jednak jak powrzechnie wiadomo, wszystko wczesniej czy pozniej trafia do "cywila", wiec i ten projekt zostal zaadaptowany dla potrzeb spoleczenstwa.
Nie mamy tu do czynienie z takim podzialem, noga, glowa szyja, itp, proces dematerializacji i ponownej materializacji odbywa sie na poziomie molekularnym, w ulamku sekund zostaje stworzony obraz struktury danego czlowieka oraz przyleglych przedmiotow, nie ma mowy o pomylce, gdy system wykryje blad proces zostaje powtorzony, tzn powstaje ponownie obraz struktury, dopiero wtedy zostaje uruchomiony transfer.
Strefa jest dokladnie oznaczona, jesli znajduja sie na niej obce przedmioty, tzn np wbiegnie pies - proces jest blokowany.
2010-12-08 19:55
no dobra! uspokoiłem się trochę ...mam tylko nadzieję że sprzętem do tego zajmą się japońscy specjaliści:)
2010-12-08 20:07
Chyba, ze ktos z Polski zechce przejsc odpowiednie szkolenie - instalacja i serwis - tego systemu. W koncu do Japoni nie jest az tak dalego, to tylko 0,01 sek.
2010-12-08 21:29
Podobno już milościwie nam panujacy Pan Prezydent A...icz juz podpisał stosowna umowe - incognito - w tej materii. Poczekajmy na efekty... - będa juz nie długo ! A hoj.
2010-12-08 19:51
Martwi mnie tylko jak zareagują na to osoby starsze, często nieufne wobec nowych technologii.
Z drugiej strony, takie nieludzkie, powiedzmy szczerze, pomysły przejść przez jezdnię ze schodami (kładki, tunele) są też powoli coraz mniej akceptowane. Szczególnie zimą. Z kolei zajętość chodnika przez jakieś np. windy jest myślę porównywalna z ww. teleportem.
2010-12-08 23:28
ale czy zkm się zgodzi na teleportację rowerów?
2010-12-09 08:58
Ale czy będzie się można teleportować na czczo? Bo tam często ludzie chodzą do przychodni na badania krwi i jeśli byłyby jakieś ograniczenia, to bez sensu.
2010-12-08 19:04
dawać jeszcze :)
można jeszcze wstawić ze dwie sygnalizacje po drodze od konradinum i ustawić tak super jak jest w sopocie :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
