• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeklejanie ceny to też przestępstwo

piw
20 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przeklejenie ceny, bonu rabatowego... brzmi niewinnie, a przez policję "wyceniane" jest wyżej niż kradzież. Grozi za to do 8 lat więzienia. Przeklejenie ceny, bonu rabatowego... brzmi niewinnie, a przez policję "wyceniane" jest wyżej niż kradzież. Grozi za to do 8 lat więzienia.

Małżeństwo spod Kartuz postanowiło obniżyć o połowę cenę zimowego kombinezonu sprzedawanego w jednym z gdańskich sklepów i nakleiło na niego zerwany z innego towaru bon rabatowy. Małżonkowie jednak wpadli, więc odpowiedzą za oszustwo, które zagrożone jest karą nawet do ośmiu lat więzienia.



Małżeństwo - 52-latka i jego młodszą o pięć lat żonę - zatrzymano w poniedziałek. Na policję zadzwonił pracownik jednego z gdańskich supermarketów.

- Wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu para zdjęła uprawniający do 50-procentowej zniżki kupon rabatowy z czapki mikołaja i umieściła go na kombinezonie zimowym. Działając w ten sposób, klienci zaniżyli o połowę cenę towaru wartości 318 zł - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Z tak "spreparowanym" towarem małżeństwo podeszło do kasy. Pracownik wiedział jednak, czego dotyczy kupon rabatowy i nie dał się nabrać na niezbyt wyszukany trik. Zadzwonił za to na policję, która zatrzymała oszustów.
piw

Opinie (282) ponad 20 zablokowanych

  • POwolny

    Co się dziwić przykład idzie z góry Rostowski cały czas tak robi przestawiając cyferki w słupkach w budżecie. Jakoś po niego nikt nie dzwoni aby zabrała go policja:)

    • 0 1

  • idiotyzm...

    • 0 0

  • świąteczne pierdoły redaktora piw

    Podobne praktyki typu zamiana ceny w sklepach , najczęściej hipermarketach to norma. Cena na półce np.1,99 zł a na kasie 4,99. Cud !!! Czy kierownicy tych placówek tez będą zamykani ? Jestem za.

    • 4 0

  • I gdzie tu sprawiedliwość.

    Kupiłem w makecie zapakowany boczek wędzony,a na paragonie pisało polędwica wędzona i 5 zl drożej zapłaciłem więc poszedłem zareklamować,oczywiście oddali mi pieniądze,ale nawet nie przeprosili.A powinienem też zadzwonić na policje bo to jest oszustwo.

    • 4 0

  • OK, ale statystycznie najwiecej kradna sami pracownicy sklepów.

    Tak wiec ten sam wrażliwy pracownik supermarketu po robocie wynosi ze sklepu drobiazgi i żre spożywke. Taka jest prawda. Jak dla mnie to przesadził koleś. Widocznie potrzebował wazeliny aby wysmarowac sobie opinię uczciwego. Swoją drogą, to jak udowodnili przeklejenie naklejki? Jak staruszkowie dali się nagrać, to są naprawdę słabi. Przecież przy braku nagrania mogli jeszcze zrobic awanture, że ktoś namieszał w naklejkach. Ach ci ludzie starej daty, nie wiedzą jak postepować z szarymi sprzedawcami w supermarketach. ja zawsze jade równo po łbach. Grunt to tupet. Nieraz wymieniałem sobie towar. Wchodziłem z naklejkami, wymieniałem, przeklejałem i było OK. Tylko trzeba być w tym dobrym, wyrobic sobie odpowiednie techniki, aby na nagraniu kamery wszystko wygladało na inne działanie.

    • 0 0

  • Czy w artykule była mowa o tym, że byli to Kaszubi?

    • 0 1

  • Do tych, którzy obrażają Kaszubów

    Nie rozumiem toku myślenia niektórych ludzi, wypowiadających się na tym forum. Czy fakt, że było to małżeństwo z Kartuz oznacza, że byli Kaszubami? Jak można wykazywać się taką ignorancją i wszystkich, którzy mieszkają w Kartuzach, nazywać Kaszubami. Często mieszkają tam i byli obywatele Trójmiasta.
    Ludzie, którzy obrażają Kaszubów, tak naprawdę z zaciśniętymi zębami zazdroszczą nam kultury, tradycji, pięknych terenów, na których mieszkamy. Siedzą w tłocznym, hałaśliwym, zanieczyszczonym Trójmieście i myślą, oby do weekendu. A weekend gdzie? Oczywiście na Kaszubach. Mam propozycję by zastanowić się nad jedną poważną kwestią: jeżeli nienawidzicie Kaszubów, to dlaczego tak tłumie "weekendujecie" wśród nas, na Kaszubach właśnie?

    • 0 1

  • Pracownik wiedział jednaaak! Aaachaaa! Było szkolonko z kuponików!

    czujny jak ważka ;) ... skarb!

    • 2 1

  • 99% opinii nie na temat i powinny pojsc do kosza. Sam pracuje w markecie w ochronie sklepu i wiem cos na cos na ten temat. Jezeli ktos swiadomie przekleja cene lub w jakikolwiek inny sposob stara sie obnizyc wartosc przedmiotu ktory chce nabyc "po kosztach" i przy kasie wrecza taki produkt kasjerowi jest oszustem i naraza sklep na strate. Dzialanie bylo swiadome wiec jednoznaczne z zamiarem oszustwa. Mialem juz wiele takich sytuacji. Co do reakcji pracownika... Brawo za czujnosc! Inna kwestia tak czesto tu poruszana to zmiana ceny na wyzsza i pozniejsza promocja. Ludzie na jakim Wy swiecie zyjecie. Na kazdym kroku tak jest i sklep ma prawo tak dzialac. Nikt Wam nie kaze kupowac poduktow ktore byly tak kombinowane. Czy to w pozadku? Nie. Ale z tym nic sie nie zrobi. Trzeba byc czujnym i orientowac sie w cenach i nik nas nie naciagnie. A jesli cena sie nie zgadza z ta na polce, to robi sie dokladnie tak jak ktos wczesniej pisal, foto ceny i z paragonem do punktu obslugi klienta po zwrot roznicy. A jak stracimy duzo czasu i nerwow to PIH stoi otworem.

    Pozdrowienia

    • 0 0

  • KRYZYS JEST PRZECIEŻ!!! ;)

    hah, no oszuści ! ale przecież 8 lat za takie coś? a 12 dostanie gościu z artukułu obok bo zatłukł na smierć swojego kolegę!
    absurd!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane