• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przepełnione kosze na śmieci. Wyzwanie godne prezydentów

Marzena Klimowicz-Sikorska
28 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Przepełnione kosze to problem całoroczny.
  • Przepełnione kosze to problem całoroczny.
  • Przepełnione kosze to problem całoroczny.
  • Przepełnione kosze to problem całoroczny.
  • Przepełnione kosze to problem całoroczny.

W Trójmieście jest prawie 8 tys. miejskich koszy na śmieci. Niektóre są regularnie opróżnianie, ale o innych służby nie pamiętają. Trójmiejski fotoreporter wypowiedział wojnę przelewającym się śmieciom. Okazało się, że niektóre z koszy nie są opróżniane nawet przez miesiąc.



Czy widujesz przepełnione kosze na śmieci?

Nowe budynki, nowe ulice, nowe tramwaje, autobusy i trolejbusy - Trójmiasto każdego dnia zmienia się na plus, ale pewne problemy od lat wydają się nierozwiązywalne. Wśród nich - kwestia czystości na ulicach. Znany trójmiejski fotoreporter Maciej Kosycarz przyjrzał się gdańskim miejskim koszom na śmieci. Zaczął od obserwacji tego, obok którego przechodzi codziennie.

- Śmietnik przy Podwalu Staromiejskim obserwowałem od dłuższego czasu. Doszedłem do wniosku, że on nigdy nie jest opróżniany. Być może miasto o nim zapomniało? - mówi Maciej Kosycarz. - Jestem bardzo wrażliwy na śmiecenie. Uważam, że nasze społeczeństwo wymaga edukacji i zmiany mentalności, bo dla wielu osób wyrzucenie papierka czy papierosa na ulicę to jest norma, że nie wspomnę już o wyrzucaniu śmieci w lesie czy z okien samochodu.

Przeczytaj też: Śmieci niczyje. Gdzie je zgłaszać i kto się nimi zajmie?

  • Wysypujące się ze śmietnika odpadki psują widok nowych schodów prowadzących na Pachołek.
  • Śmieci przy Pachołku.
  • Kosz opróżniony tuż po tym, jak autor zamieścił zdjęcie na swoim profilu na Facebooku.
  • Kosz przy kościele św. Brygidy fotoreporter obserwował przez blisko miesiąc.
  • Kosz przy kościele św. Brygidy fotoreporter obserwował przez blisko miesiąc - śmieci tylko przybywało.
  • Kosz przy kościele św. Brygidy fotoreporter obserwował przez blisko miesiąc.
  • Kosz przy kościele św. Brygidy fotoreporter obserwował przez blisko miesiąc.
  • I ten kosz, by zostać opróżnionym, musiał czekać na "interwencję" fotoreportera.
Na kolejny "przelewający się" śmietnik fotoreporter natknął się przypadkiem.

- Przejeżdżałem z synem Spacerową i mówię do niego: zobacz, jakie fajne nowe schody na Pachołek, jak ten Gdańsk się ładnie zmienia. Poszliśmy je zobaczyć. Niestety, chwilę później dostrzegłem kosz na śmieci, z którego się wysypywało - kręci głową fotoreporter.

Maciej Kosycarz zrobił zdjęcia śmietnikowi przy Podwalu, a także temu przy Pachołku. Wszystkie wrzucił na swój profil w portalu Facebook. Ponieważ jego profil śledzi wiele osób, zdjęcia zauważyli także urzędnicy. Efekt? Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zlecił - przez Facebooka - swojemu zastępcy Piotrowi Grzelakowi przyjrzeniu się sprawie.

"Piotrek wejdź na face Maćka Kosycarza pisze o nieopróżnianym śmietniku może to wspólnoty, a może GZNK sprawdź, dobrej nocy." - napisał Adamowicz.

"Ok" - szybko odmeldował Grzelak.

Po obejrzeniu zdjęć Macieja Kosycarza prezydent Adamowicz, również przez portal społecznościowy, nakazał zbadanie sprawy wiceprezydentowi Grzelakowi. Po obejrzeniu zdjęć Macieja Kosycarza prezydent Adamowicz, również przez portal społecznościowy, nakazał zbadanie sprawy wiceprezydentowi Grzelakowi.
Skutkiem było ekspresowe opróżnienie kosza. Tyle tylko, że przesypujących się koszy na śmieci jest w Gdańsku znacznie więcej. Wszystkich ich nie sfotografuje nawet tak wszędobylski reporter, jak Maciej Kosycarz. A zastępca prezydenta miasta ds. komunalnych także ma inne rzeczy na głowie, niż zajmowanie się poszczególnymi koszami.

Tę sprawę trzeba rozwiązać systemowo. Sprawdziliśmy, jak śmietniki prezentują się w liczbach.

W całym Trójmieście jest ok. 8 tys. miejskich koszy na śmieci.

- Na terenie Gdańska znajduje się ok. 4,5 tys. śmietników będących pod zarządem ZDiZ. To kosze wzdłuż dróg, w parkach, na niektórych terenach zielonych - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego ZDiZ.- Do tego dochodzą kosze będące w zarządzie prywatnym (np. spółdzielnie mieszkaniowe czy wspólnoty), GZNK czy innych podmiotów. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile ich jest - każdy podmiot odpowiada za swoją własność i wie, ile koszy ma na stanie. Kosze są opróżniane na bieżąco, co kontrolowane jest przez inspektorów działu oczyszczania.

W Sopocie natomiast na ulicach, w parkach i placach zabaw koszy jest blisko 900.

- "Prywatne" są natomiast na przystankach autobusowych, terenach PKP, na terenie molo, w niektórych ogródkach gastronomicznych - mówi Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej sopockiego magistratu.- Kosze miejskie opróżniane są z różną częstotliwością, uzależnioną od lokalizacji i pory roku - np. w sezonie letnim część koszy w centrum opróżnia się 3 razy dziennie, inne raz dziennie. Ogólnie oczyszczanie odbywa się nie rzadziej niż 2 razy w tygodniu. Opróżnianiem koszy na plaży zajmuje się firma wybrana w przetargu. Organizuje go MOSiR.

W Gdyni natomiast ustawionych jest dokładnie 2311 koszy ulicznych, które są na utrzymaniu Zarządu Dróg i Zieleni. Zlokalizowane są przede wszystkim wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych (przede wszystkim w okolicy skrzyżowań, dojść do miejsc użyteczności publicznej, tuneli itp.) w ilości uzależnionej od natężenia ruchu. Do tego przy parkingach ogólnodostępnych oraz na terenach rekreacyjnych, wypoczynku, sportu (skwery, place zabaw, miejsca pamięci, punkty widokowe itp. ), w rejonie dyspenserów z torebkami na psie odchody.

- Zarząd Dróg i Zieleni nie ustawia koszy na terenach, które nie są w użytkowaniu gminy bądź będących w użytkowaniu innych gminnych jednostek budżetowych, tj.: na przystankach komunikacji zbiorowej, terenach: szkół, przedszkoli, plaż miejskich, szpitali i przychodni lekarskich, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, w bezpośrednim sąsiedztwie miejsc prowadzenia działalności gospodarczej (gastronomia, handel itp.) - wylicza Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.

Natomiast jeśli chodzi o częstotliwość ich opróżniania, zależy ona od miejsca ustawienia kosza. I tak 3 razy na dobę opróżniane są kosze zlokalizowane na terenach reprezentacyjnych miasta, jak: Skwer Kościuszki w sezonie turystycznym, ul. Świętojańska, która jest objęta podwyższonym standardem utrzymania czystości. Dwa razy na dobę wywożone są śmieci z koszy zlokalizowanych na wydzielonych terenach rekreacyjnych, a więc: skwerach i głównych ciągach komunikacyjnych o dużym natężeniu ruchu). Z kolei raz na dobę oczyszczane są pozostałe kosze ustawione wzdłuż ciągów ulicznych o mniejszym nasileniu ruchu.

Dodatkowo według zapewnień gdyńskiego ZDiZ-etu sprzątane są śmieci w promieniu 2 metrów od kosza. Same pojemniki oczyszczane są przy użyciu wody i malowane (m.in. odświeżane jest logo ZDiZ) oraz naprawiane są raz w roku.

- W sytuacjach tego wymagających myte są również przy użyciu środków chemicznych z zewnątrz i wewnątrz - dodaje Maciej Karmoliński.

Opinie (113) 7 zablokowanych

  • Aha. Ok.

    Rozumiem.
    Nieważne.

    • 1 0

  • Mój spacer szlakiem trójmiejskich koszy na śmieci...

    Szlakiem trójmiejskich koszy na śmieci, przeszedłem się przed blisko rokiem. Na ponad trzydzieści koszy, które sfotografowałem, przepełnione były trzy: https://picasaweb.google.com/110831718086394420909/Spacerkiem_po_Trojmiescie

    • 0 0

  • kosze (1)

    Gdansk to nie tylko pelne kosze.To brudne okropne smietniki.Np.Przy ul.Matejski we wrzeszczu przy pięknie odnowionym budynku Wassowskiego 16 stoi obrzydliwy z czasow slusznie minionych smietnik.Korzysta z niego prawie caly Gdansk.Brak w nim segregacji,za to brudu pod dostatkiem.Nie chce mi sie pisac.,ale Apel do Pana Prezydenta aby sam osobiscie czasami zrobil sobie spacer po Wrzeszczu i zobaczyl jaki mamy syf.

    • 5 0

    • 3 grosze do wątku

      za Twoją altanę śmietnikową odpowiada Twoja wspólnota. Poczytaj przepisy

      • 2 0

  • Czas zacząć uczyć podstaw kultury w szkole nie tylko zdrowaśki (1)

    Napisałem kiedyś do ZDiZ odnośnie wysypiska śmieci jakim była przez wiele tygodni pętla tramwajowa Łostowice , tygodniami nikt tam nie sprzątał dopiero po interwencji a przecież to duży punkt przesiadkowy nie koniec swiata. Podstawa to kultura osobista tego narodu szczególnie palaczy ( pety leża wszędzie okolice przystanków sa zasypane) dalej miłośnicy zwierząt uszczęsliwiajacy nas codziennie nowymi nie posprzątanymi klockami , kwiat młodzieży wyrzucający wszystko i wszędzie jak leci gumy do żucia, bilety, torebki butelki a pytam sie gdzie są służby które codziennie powinny wlepiać tym brudasom po kilka tys. mandatów za zaśmiecanie miasta a jeśli nie mandat to kierować za karę do sprzątania miasta w ramach edukacji A może w szkołach też należy więcej uwagi przykładać do tematu wychowania bluzgi i śmiecenie to rzuca się w oczy u polskich dzieci i młodzieży która ma 2 godz. religii tygodniowo a kilku minut na podstawy wychowania w ciągu roku brak.

    • 6 0

    • MANDATY

      Tak jest - mandaty za zasmiecanie.
      Tak jak w Hongkongu - za wyplucie gumy do zucia na ulicy - b. duze kary finansowe

      • 1 0

  • na dzielnicach

    Nie są problemem przepełnione kosze ale ich brak

    • 5 1

  • a ja mysle (1)

    myślę ze wina jest tu tych ludzi którzy lubią wygodę i zamiast śmieci do kosza na śmieci domowe wrzucić to wolom wrzucić do kosza betonowego bo częściej jest bliżej a poza tym często jest tak ze się bojom bo tam nocują bezdomni a ci ludzie na prawdę się starają trzymać przodek co dzień ich widzę rano a wiek szos ludzi w cale tego nie do cenią ze to oni w stajom czesne rano zęby było czysto gdyby strasz mięska karała za złe wrzucanie śmieci lub a zaśmiecacie to efekt był zauważalny

    • 0 1

    • właśnie na starówce nie ma życia bo tam co piątek i sobotę jet sam hałas i tłuczenia szkła i darcia mordy a naj gorzej na Chlebickiej za ras koło policji a oni nic nie robią z tym

      • 2 0

  • segregacja !

    dobry temat , śmietników brak albo wiecznie przepełnione , a co z segregacją czy ich to nie obowiązuje ? " myte są również przy użyciu środków chemicznych z zewnątrz i wewnątrz" a społeczeństwu grozi nawet 500zl za mycie samochodu na posesji ...

    • 1 0

  • Na ul Kartuskiej widok przepełnionych śmietników, około których zalegają odpadki, to norma, szczególnie piątki, soboty, niedzielę i Poniedziałki.

    • 4 0

  • przeważają opakowania produktów z Lidla

    • 1 0

  • Hyba lepiej kosze na ludzie a nie na smieci.

    Wtedy miasto bedzie bardzo ladne i czysty.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane