• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przesyłki pocztowe z miesięcznym opóźnieniem? Po naszej interwencji zatrudniono więcej listonoszy

Rafał Borowski
31 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Poczta przy ulicy Gronostajowej na Jasieniu.
  • Poczta przy ulicy Gronostajowej na Jasieniu.
  • Poczta przy ulicy Gronostajowej na Jasieniu.
  • Poczta przy ulicy Gronostajowej na Jasieniu.

Mieszkańcy Jasienia i Karczemek otrzymywali przesyłki z miesięcznym opóźnieniem. Pocztowcy twierdzą, że wynikało to z faktu, iż kierownictwo poczty przy ul. Gronostajowej 4 zobacz na mapie Gdańska nie mogło znaleźć chętnych do pracy w charakterze listonosza. Po naszej interwencji w placówce zostali jednak zatrudnieni dodatkowi doręczyciele.



Zdarzyło się, że przesyłki pocztowe trafiały do ciebie z dużym opóźnieniem?

O problemie poinformował nasz czytelnik, który jest mieszkańcem Karczemek. Twierdził on, że z rozmów z sąsiadami wynikało, że problem dotyczył również Jasienia, na terenie którego znajduje się wspomniana placówka Poczty Polskiej.

- Wszystkie przesyłki dochodzą ze średnio miesięcznym opóźnieniem. Niestety, to nie tylko listy i paczki, ale również różnego rodzaju rachunki czy faktury, które mają przecież określony termin płatności. Z problemem borykamy się już od początku tego roku - poinformował nas kilka dni temu pan Maciej.
Czytelnik zapewniał, że zanim skontaktował się z naszą redakcją, bezskutecznie interweniował w tej sprawie u kierownictwa placówki. Wprawdzie nie udało mu się nic wskórać, ale dowiedział się, z jakiego powodu przesyłki są dostarczane po upływie tak długiego terminu.

- Kilkukrotnie dzwoniłem w tej sprawie do placówki na Gronostajowej. I podczas kolejnej rozmowy telefonicznej usłyszałem, że problem wynika z faktu, że kierownictwo poczty od dawna ma problem z zatrudnieniem nowego listonosza. Podobno nikt nie jest zainteresowany roznoszeniem przesyłek za taką pensję, jaka jest oferowana w ogłoszeniu o pracę - uzupełnia pan Maciej.
Telefon na poczcie milczy, ale rzecznik zapewnia, że problem już rozwiązano

O wyjaśnienie problemu zwróciliśmy się najpierw do placówki na ul. Gronostajowej. Niestety, żadne z wykonanych przez naszą redakcję połączeń telefonicznych nie zostało odebrane. W związku z tym, skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Poczty Polskiej.

Rzecznik prasowy spółki zapewnił, że tuż po otrzymaniu informacji na temat zgłoszonego nam przez mieszkańców problemu, na poczcie na Jasieniu zostali zatrudnieni nowi doręczyciele. Co ciekawe, obszar ich działalności znacznie wykracza poza granice dwóch dzielnic wspomnianych przez czytelnika.

- Placówka Gdańsk 16 świadczy usługi na bieżąco. Wzmocniliśmy jej obsadę. Nasze służby obsługują następujące obszary: Kokoszki, Karczemki, Matarnia, Złota Karczma, Kiełpino, Klukowo, Otomino, Leźno, Czaple, Jasień, część ulicy Kartuskiej. Wszystkie rejony doręczeń są obsługiwane przez stałych pracowników, którzy na czas urlopów bądź zwolnień lekarskich są zastępowani przez dodatkowe osoby - czytamy w komunikacie nadesłanym przez biuro prasowe Poczty Polskiej.
Ile zarabia listonosz?

Przy okazji uzyskaliśmy informacje, jak prezentują się zarobki nowo zatrudnionych listonoszów.

- Listonosze nie otrzymują wynagrodzenia wg stawek godzinowych, tylko wynagrodzenie miesięczne (...). Nowo zatrudnianym proponujemy pensje w wysokości od 2050 zł do 2150 zł [brutto - przyp. red.] w zależności od warunków lokalnego rynku. Wprowadziliśmy także nowy system premiowy, dzięki któremu pracownicy będą dodatkowo mogli otrzymać w kwartale nawet 950 zł. Oferowane umowy o pracę dają możliwość korzystania z płatnych urlopów oraz funduszu socjalnego - czytamy w dalszej części komunikatu.
Rzecznik prasowy zaznacza jednak, że średnia pensja listonoszów zatrudnionych przez Pocztę Polską jest nieco wyższa od wspomnianych wcześniej stawek.

- Średnie miesięczne wynagrodzenie listonoszy z nagrodami jubileuszowymi, odprawami emerytalno-rentowymi oraz premią roczną wynosi obecnie 2818,07 zł. Listonosze miejscy średnio otrzymują miesięcznie 2825,77 zł. brutto, natomiast wiejscy - 2807,97 złotych brutto - brzmi końcowa część komunikatu.

Miejsca

Opinie (283) 2 zablokowane

  • Nie dziwię się (2)

    2100 brutto to jakieś 1570 na rękę.
    I nie ma chętnych?

    • 0 0

    • Funtów?

      • 0 0

    • Za 38 lat pracy mam takie wynagrodzenie.

      • 0 0

  • do Bydgoszczy trzeba będzie jeździć :-)

    • 2 0

  • To samo na Łostowicach-Ujeścisku

    • 1 0

  • Listonosz

    ble ble pracowalem jako listonosz niby 8 godz. a praktycznie nawet do 12 godz. swój rejon i tak zwane rozbiórki , żenada za takie marne pieniądze ale kierownictwo ma się dobrze - obsługa na okienkach jak za komuny wszech władne panie poziom zenady i inteligencji a kierownictwo wogóle nie dba o pracowników

    • 5 0

  • Pani naczelnik z tej placówki ciągle udaje, że nie ma jej w pracy. Nie odbiera telefonów i wszystko ma w d..... Pracownice przy okienkach tak samo.

    • 2 0

  • Jak oni zatrudniają! (1)

    Wiadomo, że pensje dla zwykłych szaraków PP są niskie. Ale najśmieszniejsze są ich rekrutacje!

    3 etapy, masa pytań, czasu zmarnowanego, rozmów z ą i ę... Jakbyś startował/a do rozwojowej firmy na przynajmniej średni szczebel.

    Wszystko po to, żeby dowiedzieć się, że zarobisz 1300zł na rękę.
    Niby od pon do pt po 6 godzin, bo zatrudniają na 3/4 etatu, ale:
    proszę godzinę przed przyjść żeby się przygotować (sic! kasę otworzyć) i po zamknięciu poczty się rozliczyć, zrobić jakieś zestawienia i to czego bie zdążyło się zrobić w ciągu dnia. To ja rozumiem skąd obsługuje tylko 1 Pani na okienku-druga próbuje nadrobić zaległości żeby wyjść tę godzinę później. A nie dwie.

    Długopisy proszę mieć swoje. Bo poczta nie zapewnia. Premia jest 30zł jak wciskass te dewocjonalia czy inne bezdety. Ale większość Pań rezygnuje z tego, bo ibtak kolejka jest i bez tego.

    Nie bronię pracownic PP, bo są strasznie sfrustrowane i na pewno byłoby milej i klientom i nowym pracownikom, gdyby był uśmiech i serdeczność, ale serio... lepiej iść do Biedronki.

    • 9 0

    • bzdura

      tez uczestniczylem w rekrutacji i sa jedynie 2 etapy a nie 3 i nie trwaja jakos dlugo a najwazniejsze pytania zadanie i konkrety uslyszane. wiadome ze pierwszy etap robia dzialy rekrutacji a drugi to spotkanie z kierownikiem aby cie poznal i zobaczyl czy w ogole ciebie chce czy nie. wiec nie smaruj tak na poczte skoro nie wiesz jak jest. ja staralem sie na listonosza, lecz niestety mialem pilny wyjazd i musialem zrezygnowac z oferty

      • 0 1

  • (1)

    Państwo w państwie!!! Jasien i poczta to PORAŻKA!!!! Urząd na Jasieniu z 2 godzinna przerwa w czasie dnia gdzie ludzi najwięcej jest. Do tego całkowita zlewka pani . Mają ludzi za nic i nic im się nie zrobi?! Porażka. Listonosz tu awizo odrazu zostawia w skrzynce bo ciężko po schodach na 2pietro wejść. Parokrotnie byłam w domu a awizo w skrzynce!!!!

    • 1 0

    • Czy wy ludzie naprawdę nie możecie zrozumieć tego ,że listonosz przynosi awizo a nie list z 2 powodòw:
      Albo są to takie gabaryty ,ktòre nie mieszczą się do torby
      Proszę pamiętać ,że listonosz musi nosić w torbie ròwnież te listy ,ktòrych nie doręczył bo nie zastał klientòw .Torba ma swoją pojemność i nie sposòb upchnąć w niej kilkudziesięciu czasem awizowanych listòw w ròżnych rozmiarach i wagach .Po drugie: bywają dni ,w ktòrych listonosz ma do doręczenia bardzo dużo listòw zwykłych ( np. rachunki za gaz czy prąd lub inne do tego kilkadziesiąt listew poleconych ,kilkadziesiąt emerytur i przekazòw i jeszcze ma obsłużyć dodatkowy rejon gdzie też są rachunki ,emerytury .Ma to zrobić najlepiej w 8 godz..Jest to fizycznie nie możliwe nawet w 10 godz .,a zrobione musi być bo na drugi dzień czeka na niego tyle samo albo więcej .Żeby ogarnąć taką ilość materiału musi zostawić na poczcie większe formaty listòw ,a w rejonie też nie z każdym listem może wejść i pukać do drzwi .,poprostu dzień jest za kròtki żeby z każdą przesyłką iść do klienta.Nie jest to wina listonosza ,że ma przeciążony rejon Twierdzenie ,że listonoszom nie chce się doręczać listòw i dlatego wrzucają awiza jest bardzo krzywdzące.To ciężko pracujący ludzie za "psie pieniądze".

      • 0 0

  • Zenada

    za duzo kierownikow i dyrektorow jest obecnie. Smierdzi komuna na calego. Dwoch pracownikow na jednego kierownika a trzech kierownikow na jednego dyrektora hahaha zenada na calego a listonosz zapindala kilometry za 1600zl na reke

    • 5 0

  • nie tylko w Gdanska (1)

    Bylem kiedys listonoszem w Gdyni Karwiny. Mój rejon byl Gdynia Wiczlino. Punktów dochodzi a goddziny są zabierane. Naczelniczka i dyrektorka chowaly nadmiar listów jesli byla kontrola w placówce. Listy często byly dostarczane z opóźnieniem ale to wynikalo ze zbyt rozległego terenu. Sama poczta zarzadzana jest przez osoby którym zalezy tak naprawde na utrzymaniu się tylko na,cieplym stolku. Nie polecam tej pracy.

    • 3 0

    • Nie tylko w tej placówce chowa się listy, gdy jest kontrola. W innych też.

      • 0 0

  • a wymiar etatu nadal 7/8 na papierze, a czas przepracowany 12 na dobę?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane