- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Przesyłki z Iraku i zawalona ściana
- Zabezpieczyliśmy jedno skrzydło politechniki i ewakuowaliśmy około 50 osób - relacjonuje wczorajsze wydarzenia na gdańskiej uczelni Tomasz Czyż, rzecznik straży pożarnej w Gdańsku.
Jak tłumaczy, mobilizację służb bezpieczeństwa wymusiły dwie niewielkie przesyłki z Iraku adresowane na nazwisko jednego z pracowników Wydziału Fizyki PG, które w efekcie trafiły do sanepidu. W akcji brała też udział policja.
- Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca działania służb ratowniczych, straży pożarnej i służb sanitarnych - dodaje komisarz Gabriela Sikora, rzecznik pomorskiej policji. - Musieliśmy zadbać, żeby nie wjeżdżały w tę strefę pojazdy cywilne. Ze względu na małe natężenie ruchu, działania przebiegły sprawnie.
Co zawierały koperty nie wiadomo. Nieoficjalna wersja głosi, że były to tylko ćwiczenia, zwłaszcza że w Centrum Ratownictwa i Dowodzenia Kryzysowego przebywają goście z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Niewykluczone, że to oni sprawdzają przygotowanie pomorskich służb na taką ewentualność. Prawdziwym sygnałem była natomiast informacja od anonimowego mieszkańca o podejrzanej torbie znajdującej się pod jednym z samochodów zaparkowanych przy ulicy Heweliusza.
- Ta osoba wykazała się postawą godną pochwały, bo zareagowała na nasz apel, żeby nie bagatelizować takich przypadków. Ponieważ było podejrzenie, że może znajdować się w niej ładunek wybuchowy ściągnęliśmy pirotechników ze sprzętem - mówi G. Sikora. - W międzyczasie policja odnalazła właściciela auta, który tłumaczył, że jest to torba jego znajomych. W środku były ubrania i skorupki od jajek.
Około godziny 14 strażacy otrzymali sygnał, że podczas wycinania elementów konstrukcyjnych na terenie byłych zakładów mięsnych zawaliła się jedna kondygnacja. Zgodnie z sygnałem w wypadku miały zostać poszkodowane trzy osoby. Straż oddelegowała na miejsce ekipy ratownicze z psami do sprawdzenia gruzowiska. Żadnych osób nie odnaleziono.
Opinie (67)
-
2004-04-08 10:43
chyba ktos tu sie podszywa pod Galluxa i winnickiego.
Szczawiu lepiej idz do szkoły.
Sandale ty- 0 0
-
2004-04-08 10:44
bomba ze sznurka i kartofla , dobre hihihihihihihih
Bravo winnicki- 0 0
-
2004-04-08 10:47
nie bylo ewakuacji!
ja bylam na PG w tym czasie i nie ewakuowali nas, stali policjanci przy kazdym wejsciu i NIE POZWALALI nam wyjsc na zewnątrz!wiec kto tu mowi o ewakuacji
- 0 0
-
2004-04-08 11:33
drogi g vel gallux
cygan dla towyrzystwa dal sie powiesic a ty sklonowac -mac
- 0 0
-
2004-04-08 12:02
jesteście winnicki, tak samo dowcipni, jak wasz mały firer kiedy mówił, że nic nie wie o uŁopie w orlenie....
a ha ha ha ha ha- 0 0
-
2004-04-08 12:20
Cwiczenia???
Dziwi mnie stwierdzenie, ize akcja policji i strazy pozarnej na Politechnice Gdanskiej miala byc cwiczeniami. Tego samego dnia wszyscy pracownicy wydzialu FTiMS otrzymali wiadomosc informujaca o tym by ci, ktorzy w dniach 06.04 i 07.04 odwiedzali sekretariat stawili sie u lekarza zakladowego...
- 0 0
-
2004-04-08 12:27
roman
no właśnie
a ja mam jakąś taką wysypkę...- 0 0
-
2004-04-08 12:41
Roman
nie pleć bzdur bo ludzie jeszcze skłonni w to uwierzyć.
- 0 0
-
2004-04-08 13:33
hmm
milo by bylo gdyby teraz jakis madry pan urzedas oficjalnie powiedzial czy to byly cwieczenia czy nie.....
przed dziekanatem FTiMS wisi kartka z pieczatka- czyli niby pismo oficjalne- informujace, ze wszelkie niepokojace objawy w zwiazku z zaistniala sytuacja dnia 7.04.2004 , nalezy niezwlocznie zglosci lekarzowi rodzinnemu..... wnioskuje ze to nie byly cwiczenia....
policja byla na pg juz przed 13, moj wyklad -w sali gmachu gl. niedaleko dziekanatu trwal do konca..... nastepny od 14do 15 rowniez odbyl sie - co innego ze byly 4 osoby;-) .....to byla ewakuacja ?? naprawde cos nam grozilo??.....niech to lepiej beda cwiczenia.....
wiec moze chociaz teraz, jak juz wiemy ze na zaden ratunek, pomoc czy chocby informacje w sytuacji kryzysowej nie mamy co liczyc, ktos z gory raczyl by nas chociaz oficjalnie poinformowac CO TO BYLO!!!- 0 0
-
2004-04-08 14:00
Czy wiecie coś o ponoć dzisiejszym skażeniu wody w Gdańsku?
Ponoć ktoś z sanepidu rozesłał taką informację.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.