• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetańczyć całą noc

MM
31 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Nowy Rok. Ostatnie przygotowania przed wielkim balem, kameralnym spotkaniem lub imprezą plenerową. Zapytaliśmy znanych i mniej znanych, gdzie zamierzają spędzić ten wyjątkowy wieczór.

- Nie pamiętam kiedy ostatnio bawiłem się na sylwestra mowi rzecznik pomorskich strażaków. - Zazwyczaj to ja zabawiam innych. Od lat 70. jestem związany z estradą. I zazwyczaj w ten wieczór występuję w roli wodzireja. Tak będzie też tym razem. Poprowadzę imprezę w "Lubiczówce" w Koleczkowie. Zjadą się tam koniarze, jeźdźcy i myśliwi. To specyficzne towarzystwo, dlatego przygotowałem też specjalne tematyczne konkursy. Co prawda nie mogę zdradzać wszystkich tajemnic, ale na pewno zorganizuję "polowanie" i "Wielką Pardubicką". Obowiązkowo wybory królowej i króla balu. Oczywiście na ten tytuł trzeba będzie zapracować! Do tego dużo muzyki biesiadnej, do śpiewania, tak by wszyscy mogli wyśpiewać swoją radość.

- W tym roku wracamy do tradycji balów uniwersyteckich - mówi prof. Andrzej Ceynowa, rektor Uniwersytetu Gdańskiego. - Razem z pracownikami uniwersytetu będę bawił się w Leźnie. Honorowym gościem będzie Longin Pastusiak, marszałek Senatu RP. Zorganizowaliśmy też małą aukcję z przeznaczeniem na zakup lekarstw dla nieuleczalnie chorego dziecka.

- Zazwyczaj sylwestra spędzałem w domowych pieleszach - wyznaje Longin Pastusiak. - Tym razem postanowiłem jednak przełamać tę tradycję i wieczór zarezerwowałem na bal charytatywny Uniwersytetu Gdańskiego. Cieszę się z dwóch względów - po pierwsze uniwersytet to moja macierzysta uczelnia, a po drugie to nie będzie takie zwyłe balowanie. Zamierzam tam zlicytować nie tylko moją książkę "Prezydenci" ale także kilka senackich gadżetów.

Tradycyjnie w gdańskim Cristalu Nowy Rok powita Lech Wałęsa.
- Jestem niezmienny - wyjaśnia Lech Wałęsa. - Tak samo jak nie zmieniam żony, tak i nie zmieniam miejsca sylwestrowej zabawy. Trzydzieści lat temu jeszcze mnie korciło, teraz już nie.

Niektórzy zamiast wielkich balów wybierają jednak kameralne imprezy. Czasami niezupełnie z własnej woli.

- Z uwagi na decyzję mojego szefa sylwestra spędzę w domu - mówi Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski. - Decyzja dotyczy wszystkich wojewodów. Pod uwagę bierzemy bezpieczeństwo naszego regionu.

Sylwestra w domu można wybrać też z zupełnie innych powodów.
mówi Katarzyna Józefiak-Jankowiak, prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. - Będzie uroczysta kolacja przy świecach. Od kilku lat podobnie spędzamy ten wieczór. Kameralna atmosfera, uroczysty nastrój - tylko dla nas dwojga.

Najprawdopodobniej domowy sylwestrowy wieczór szykuje się też u Michała Targowskiego, dyrektora oliwskiego zoo.
- Nie planuję nic specjalnego - mówi Michał Targowski. - Nie lubię wielkich balów, wolę dobrą zabawę w gronie domowników i sprawdzonych przyjaciół. Poza tym zdaję się na ich inwencję, być może Nowy Rok powitamy na molo w Sopocie.

Wielu trójmiejskich aktorów spędzi z kolei ten wieczór w pracy.
- Teatr "Wybrzeże" organizuje w tym roku Koncert Sylwestrowy - mówi Mirosław Baka, aktor. - Tak więc problem wyboru miejca "zabawy" rozwiązał się sam. W sylwestra występuje też moja żona, więc lampkę szampana wypijemy zapewne w teatralnym bufecie.
Głos WybrzeżaMM

Opinie (121)

  • bal

    jedno wiem napewno ze juz niechetnie bede sie bawil w cristalu... ale zycze wszystkim najlepszego w nowym roku i pozdrawiam tych co ten wieczor spedza w pracy.

    • 0 0

  • oooo czy pierwsza je czytam... te życzenia od Redakcjii...

    Jestem na pudle!!! To moje pudło !!!!!!!!!!!
    Dziękuję redakcji za życzenia, jak miło je przeczytać tak samotnie na , zazwyczaj, tętniącym życiem potalu. Życzę zdrowia bo resztę każdy z Was sobie wypracuje. Niech żyje 2004 i wszycy ci którzy wiedzą że życie nie czeka.

    • 0 0

  • sooorrry pracocholik pudło 1 masz TY życzę tym bardziej NNNNNNNNAAAAAAAJJJJJJJJJJJJJ ZDROWSZEGO ROKU 2004

    • 0 0

  • Wszystkim-wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

    • 0 0

  • Do Okko

    Rok 2004 będzie miał 366 dni a nie 365.

    • 0 0

  • i powiedzcie sami
    jest się z czego cieszyć??
    jeden dzień tyrania więcej a kasa taka sama:(((

    • 0 0

  • Do sandokan

    Zgadza się będzie 366 dni. Szkoda, że odniosłeś się tylko do najmiej ważnej sprawy. Wszystkiego najlepszego w każdym z 366 dni 2004 roku (przestępnego) obyś ich przeżył jak najwięcej.

    • 0 0

  • qrwa je sylwester a ja juz chlam za 100 pln w publicznym miejscu policaji
    rakiety mam przygotowane te spike od izraela bede je testowal nad morzem zapraszam na uroczyste odpalenie
    tylko kazdy musi miec flaszke
    odpal i zapomnij qrwa

    • 0 0

  • baja prof miodek sie klania a wysylam rakiete do twojego kompa

    • 0 0

  • Wszystkim - pomyślności w Nowym Roku.

    Wkuty > chyba naprawdę się narąbałeś, skoro nie odróżniasz baji_DC(durnej c****) od oryginału. Wysil oko i spójrz na IP.

    DC plącze się tu od jakiegoś czasu, tylko dlaczego akurat mnie tak lubi ten cymbał?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane