- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 5 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (80 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (78 opinii)
- Nie pamiętam kiedy ostatnio bawiłem się na sylwestra mowi rzecznik pomorskich strażaków. - Zazwyczaj to ja zabawiam innych. Od lat 70. jestem związany z estradą. I zazwyczaj w ten wieczór występuję w roli wodzireja. Tak będzie też tym razem. Poprowadzę imprezę w "Lubiczówce" w Koleczkowie. Zjadą się tam koniarze, jeźdźcy i myśliwi. To specyficzne towarzystwo, dlatego przygotowałem też specjalne tematyczne konkursy. Co prawda nie mogę zdradzać wszystkich tajemnic, ale na pewno zorganizuję "polowanie" i "Wielką Pardubicką". Obowiązkowo wybory królowej i króla balu. Oczywiście na ten tytuł trzeba będzie zapracować! Do tego dużo muzyki biesiadnej, do śpiewania, tak by wszyscy mogli wyśpiewać swoją radość.
- W tym roku wracamy do tradycji balów uniwersyteckich - mówi prof. Andrzej Ceynowa, rektor Uniwersytetu Gdańskiego. - Razem z pracownikami uniwersytetu będę bawił się w Leźnie. Honorowym gościem będzie Longin Pastusiak, marszałek Senatu RP. Zorganizowaliśmy też małą aukcję z przeznaczeniem na zakup lekarstw dla nieuleczalnie chorego dziecka.
- Zazwyczaj sylwestra spędzałem w domowych pieleszach - wyznaje Longin Pastusiak. - Tym razem postanowiłem jednak przełamać tę tradycję i wieczór zarezerwowałem na bal charytatywny Uniwersytetu Gdańskiego. Cieszę się z dwóch względów - po pierwsze uniwersytet to moja macierzysta uczelnia, a po drugie to nie będzie takie zwyłe balowanie. Zamierzam tam zlicytować nie tylko moją książkę "Prezydenci" ale także kilka senackich gadżetów.
Tradycyjnie w gdańskim Cristalu Nowy Rok powita Lech Wałęsa.
- Jestem niezmienny - wyjaśnia Lech Wałęsa. - Tak samo jak nie zmieniam żony, tak i nie zmieniam miejsca sylwestrowej zabawy. Trzydzieści lat temu jeszcze mnie korciło, teraz już nie.
Niektórzy zamiast wielkich balów wybierają jednak kameralne imprezy. Czasami niezupełnie z własnej woli.
- Z uwagi na decyzję mojego szefa sylwestra spędzę w domu - mówi Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski. - Decyzja dotyczy wszystkich wojewodów. Pod uwagę bierzemy bezpieczeństwo naszego regionu.
Sylwestra w domu można wybrać też z zupełnie innych powodów.
mówi Katarzyna Józefiak-Jankowiak, prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. - Będzie uroczysta kolacja przy świecach. Od kilku lat podobnie spędzamy ten wieczór. Kameralna atmosfera, uroczysty nastrój - tylko dla nas dwojga.
Najprawdopodobniej domowy sylwestrowy wieczór szykuje się też u Michała Targowskiego, dyrektora oliwskiego zoo.
- Nie planuję nic specjalnego - mówi Michał Targowski. - Nie lubię wielkich balów, wolę dobrą zabawę w gronie domowników i sprawdzonych przyjaciół. Poza tym zdaję się na ich inwencję, być może Nowy Rok powitamy na molo w Sopocie.
Wielu trójmiejskich aktorów spędzi z kolei ten wieczór w pracy.
- Teatr "Wybrzeże" organizuje w tym roku Koncert Sylwestrowy - mówi Mirosław Baka, aktor. - Tak więc problem wyboru miejca "zabawy" rozwiązał się sam. W sylwestra występuje też moja żona, więc lampkę szampana wypijemy zapewne w teatralnym bufecie.
Opinie (121)
-
2003-12-31 03:44
bal
jedno wiem napewno ze juz niechetnie bede sie bawil w cristalu... ale zycze wszystkim najlepszego w nowym roku i pozdrawiam tych co ten wieczor spedza w pracy.
- 0 0
-
2003-12-31 03:49
oooo czy pierwsza je czytam... te życzenia od Redakcjii...
Jestem na pudle!!! To moje pudło !!!!!!!!!!!
Dziękuję redakcji za życzenia, jak miło je przeczytać tak samotnie na , zazwyczaj, tętniącym życiem potalu. Życzę zdrowia bo resztę każdy z Was sobie wypracuje. Niech żyje 2004 i wszycy ci którzy wiedzą że życie nie czeka.- 0 0
-
2003-12-31 03:53
sooorrry pracocholik pudło 1 masz TY życzę tym bardziej NNNNNNNNAAAAAAAJJJJJJJJJJJJJ ZDROWSZEGO ROKU 2004
- 0 0
-
2003-12-31 07:14
Wszystkim-wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
- 0 0
-
2003-12-31 08:30
Do Okko
Rok 2004 będzie miał 366 dni a nie 365.
- 0 0
-
2003-12-31 09:21
i powiedzcie sami
jest się z czego cieszyć??
jeden dzień tyrania więcej a kasa taka sama:(((- 0 0
-
2003-12-31 09:25
Do sandokan
Zgadza się będzie 366 dni. Szkoda, że odniosłeś się tylko do najmiej ważnej sprawy. Wszystkiego najlepszego w każdym z 366 dni 2004 roku (przestępnego) obyś ich przeżył jak najwięcej.
- 0 0
-
2003-12-31 09:38
qrwa je sylwester a ja juz chlam za 100 pln w publicznym miejscu policaji
rakiety mam przygotowane te spike od izraela bede je testowal nad morzem zapraszam na uroczyste odpalenie
tylko kazdy musi miec flaszke
odpal i zapomnij qrwa- 0 0
-
2003-12-31 09:54
baja prof miodek sie klania a wysylam rakiete do twojego kompa
- 0 0
-
2003-12-31 10:00
Wszystkim - pomyślności w Nowym Roku.
Wkuty > chyba naprawdę się narąbałeś, skoro nie odróżniasz baji_DC(durnej c****) od oryginału. Wysil oko i spójrz na IP.
DC plącze się tu od jakiegoś czasu, tylko dlaczego akurat mnie tak lubi ten cymbał?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.