• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przetarg na budowę schroniska w Sopocie

Rafał Borowski
19 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wizualizacja nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt, które powstanie przy ul. Malczewskiego w Sopocie. Wizualizacja nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt, które powstanie przy ul. Malczewskiego w Sopocie.

Władze Sopotu ogłosiły przetarg na wyłonienie firmy, która wybuduje nową siedzibę schroniska dla bezdomnych zwierząt. Termin składania ofert mija 18 stycznia przyszłego roku. Planowana od kilku lat inwestycja zostanie zrealizowana przy ul. Malczewskiego zobacz na mapie Gdańska, tuż za cmentarzem komunalnym.



Czy kiedykolwiek odwiedziłeś/aś schronisko dla zwierząt?

Sopockie schronisko dla bezdomnych zwierząt powstało w 1963 roku przy ul. 1 Maja 32. Na stałe przebywa tutaj ok. 140 psów i kotów, w sezonie letnim ta liczba wzrasta do nawet 200.

Placówka powstała w 1963 roku, kiedy nie istniały żadne przepisy regulujące odległość azylu od innych zabudowań. W 2002 roku zostało jednak wydane rozporządzenie w tej sprawie. Zgodnie z jego treścią, schronisko musi być oddalone minimum 150 m od granicy działki, na której są domy mieszkalne lub obiekty użyteczności publicznej.

Sopocianie wybrali nowy adres schroniska

Sopockie schronisko nie spełnia tego warunku. W związku z tym, władze miasta rozpoczęły poszukiwania dla niego nowej siedziby. Jakakolwiek przebudowa czy modernizacja nie wchodziła w grę, gdyż - zgodnie ze wspomnianym wcześniej rozporządzeniem - po prostu nie można uzyskać na to pozwoleń budowlanych. Tym samym, schronisko z każdym rokiem popadało w coraz większą ruinę.

Na przełomie lutego i marca 2015 roku odbyły się konsultacje społeczne w sprawie wyboru nowej lokalizacji sopockiego przytuliska. Zdecydowana większość głosujących opowiedziała się wówczas za działką przy ul. Malczewskiego zobacz na mapie Gdańska, tuż za cmentarzem komunalnym.

Co dokładnie powstanie na działce przy Malczewskiego?

Przedstawiciele sopockiego magistratu poinformowali, że przeprowadzka schroniska do nowej siedziby zaczyna wreszcie nabierać realnych kształtów. W poniedziałek, na stronie internetowej miasta pojawiła się informacja o przetargu, który ma wyłonić wykonawcę budynku.

- Zakończyły się prace projektowe, jest już prawomocne pozwolenie na budowę, właśnie rozpisany został przetarg na wyłonienie firmy, która schronisko wybuduje (...). W ramach inwestycji przewidziana jest budowa budynków o łącznej kubaturze 2 693,66 m sześc., wolier dla ptaków, instalacji oraz dostawy i montażu urządzeń występujących w budynkach, sieci i przyłączy oraz urządzeń terenu, czyli dróg i chodników - wylicza Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Rok na wybudowanie nowej siedziby

Wykonawca będzie miał 365 dni na zrealizowanie przedsięwzięcia, od dnia podpisania umowy. Oferty należy składać do 18 stycznia 2017 roku. Co ciekawe, połowa kosztów przeprowadzki schroniska do nowej siedziby, zostanie pokryta z prywatnej kieszeni.

- Jednocześnie na podstawie aktu notarialnego z 4 marca 1997 roku, właściciele sąsiadującej z obecnym schroniskiem działki, zobowiązali się do pokrycia połowy kosztów przenosin schroniska w nowe miejsce, co ustalono na kwotę 2 150 tys. zł. Pieniądze te zostaną najpierw ujęte po stronie przychodów miasta, z zaznaczeniem, że są to środki przeznaczone na budowę schroniska - dodaje Dyksińska.

Miejsca

Opinie (59) 9 zablokowanych

  • schronisko

    ...od 30 lat mieszkam w Sopocie i nikomu schronisko nie przeszkadzało nigdy !!!!, Inwestor-Deweloper wybudował osiedle i teraz trzeba zwierzęta przenosić ! Co za hucpa, a ludzie którzy kupowali tam mieszkania to co nie wiedzieli, ze tam jest schronisko? chyba, że ktoś z władz Sopotu już na wczesnym etapie budowy zapewnił ich o przeniesieniu schroniska ale któż mógłby to być? i czy miał w tym interes? Sopot zeszmacił się, wszystko za kasę ...

    • 8 0

  • jest szansa na dobrą zmianę

    Czy władze miasta nie powinny potwierdzić , że zapis w akcie notarialnym o zobowiązaniu w partycypacji tych kosztów dotyczy firmę TREFL należącą do zaprzejażnionego z p. Karnowskim p. Wierzbickiego.Panie Fułek czy będzie Pan sprawdzał czy tak się stanie?

    • 1 0

  • Drogi Adasiu, którego nóżka nawet pewnie tam nie stanęła

    Muszę Cię rozczarować. Twoje domysły są błędne. I są tylko domysłami a ja swoją opinię mogę poprzeć wieloma godz tam spędzonymi. Jako wolontariuszka,która jak pisałeś poświęca swój czas i nierzadko własne środki i na dojazd i na zakup np. specjalnej karmy czy odżywek. Moja niechęć do większości "babsztyli z wolontariatu" bierze się chyba z tego że im wydaje się że jak wpadną na godz, pogłaszczą pieski i zrobią spacerek to już to jest niewiadomo co i czekają na oklaski i fanfary.Ja miałam zupełnie inne podejście- znałam realia bo moja siostra jest weterynarzem. Może dlatego rozumiałam co mówią do mnie pracownicy schroniska i starałam im się pomóc a nie robić to czy tamto" bo tak mi się wydaje na to mam ochote".Także daruj sobie dalsze dywagacje bo rozumiem że nigdy nie byłeś na podobnym wolontariacie i swoją opinię opierasz tylko na własnych wyobrażeniach

    • 1 3

  • Czy będzie nowe schronisko?

    Przypominam że władze miasta od paru lat obiecują nowe schronisko. Tym czasem przez 35 lat działalności schroniska nie zainteresowały się żeby przeprowadzić tam jaki kolwiek remont. WSTD. W tym czasie Sopot zmienił się nie do poznania. Nie uwierzę do puki nie zobaczę....

    • 2 0

  • Niech w końcu zbudują, żal zwierząt!!!

    Byłam w tym schronisku parę razy, warunki są nadal tak podłe jak parę lat temu. Aż dziw, że przez tyle lat urząd Miasta tego "kurortu" nic nie zrobił. Zwierzęta tam chorują i są nieodpowiednio leczone, zapchlone, zawszone-przekonalismy się ze znajomym o tym osobiscie!! Do wymiany również obsługa tego schroniska.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane