- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (68 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (168 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Przewody pod napięciem nisko nad szkołą. Zostaną podniesione
Przy szkole na osiedlu Lawendowe Wzgórza przebiega linia energetyczna, której przewody przechodzą zbyt nisko nad ziemią - zaalarmował nasz czytelnik. Po naszych pytaniach do operatora sieci problem zostanie rozwiązany w ciągu najbliższych dni. Przewody zostaną podniesione poprzez ustawienie dodatkowego słupa.
Aktualizacja: 5 listopada, godz. 11:50 Trwa instalacja dodatkowego słupa, podtrzymującego linie energetyczne.
Czytelnik: dziękuję za sprawną interwencję (14 opinii)
Dziękujemy!
Dziękujemy!
Aktualizacja, godz. 14:15 Operator sieci poinformował, że z nieprzewidzianych przyczyn prace przy podniesieniu przewodów potrwają nieco dłużej.
- Przeprowadzenie prac na tej linii, ze względu na nietypowy przekrój przewodów, wymaga zastosowania odpowiedniej, trudno dostępnej konstrukcji słupa. Wszystkie elementy i osprzęt zostały już zorganizowane. Dołożymy wszelkich starań, aby prace ukończone zostały jeszcze w piątek. Skontaktowaliśmy się również ze szkołą zasilaną za pomocą omawianej linii elektroenergetycznej. Uprzedziliśmy o planowanych pracach. Podczas ich wykonywania zapewniony zostanie agregat, tak aby przerwy w dostawie energii elektrycznej dla tego obiektu ograniczone zostały do minimum i wiązały się tylko z przełączeniem źródła zasilania - uzupełnia Grzegorz Baran, rzecznik prasowy spółki Energa Operator.
Dla przykładu: została wybudowana z zastosowaniem energooszczędnych materiałów, jest ona w całości przystosowana do potrzeb niepełnosprawnych, a podczas zajęć w-f uczniowie mają do dyspozycji wielofunkcyjne boiska, a nawet ściankę wspinaczkową.
Jednak - zdaniem naszego czytelnika, który mieszka w okolicy szkoły - tuż przy jej ogrodzeniu uczniowie są narażeni na niebezpieczeństwo.
Nisko wiszące linie energetyczne na Lawendowych Wzgórzach (37 opinii)
Czy Energa nie może też tych linii schować w ziemię, żeby nie stała się tragedia? Tak chyba nie powinno być, żeby z ziemi można prawie dotykać przewodów pod napięciem. Zobacz więcej
Czy Energa nie może też tych linii schować w ziemię, żeby nie stała się tragedia? Tak chyba nie powinno być, żeby z ziemi można prawie dotykać przewodów pod napięciem. Zobacz więcej
Część linii przebiega pod ziemią, część nad głowami
- Tuż nad głowami dzieci idących do szkoły zostały dwa ostanie słupy linii energetycznej, a reszta przebiega już pod ziemią. Wystarczy, że ktoś stojąc na górce wejdzie na ogrodzenie szkoły i wówczas może dotknąć przewodów. Ostatnio byli na miejscu panowie z Energii, ale dotąd nic się nie zmieniło. Czy nie można tej linii również schować w ziemię, żeby nie doszło do tragedii? - pyta pan Patryk.
Sprawdziliśmy to. Przewody rzeczywiście przebiegają zastanawiająco nisko nad ziemią, jednak nie na tyle nisko, by można było ich dotknąć stojąc na chodniku albo trawniku. Wątpliwe wydaje się również, by istniało ryzyko porażenia po wejściu na płot szkoły. Z drugiej strony, fantazja dzieci nie zna granic i po prostu lepiej dmuchać na zimne.
Energa zamontuje dodatkowy słup
Przedstawiciel spółki Energa Operator przyznał, że zgodnie z przepisami przewody powinny znajdować się wyżej. Już na czwartek zostały zaplanowane prace, które będą polegać m.in. na wstawieniu dodatkowego słupa, co spowoduje podniesienie linii energetycznej na wymaganą wysokość.
- Bardzo dziękujemy czytelnikowi za zgłoszenie sprawy. Nasi pracownicy byli już na miejscu i dokonali niezbędnych oględzin. Wynika z nich, że prawdopodobnie przez prace niwelacyjne terenu, przewody bardziej zbliżyły się do gruntu, niż jest to wymagane. Energa Operator nie została poinformowana o pracach w tym miejscu. Będziemy wyjaśniać tę sprawę, również kwestię braku wcześniejszego zgłoszenia ewentualnych robót - komentuje Grzegorz Baran, rzecznik prasowy spółki Energa Operator.
Miejsca
Opinie (87) 7 zablokowanych
-
2021-11-04 10:31
Po co te korowody
Kto wykonał (spartaczył) robotę, kto odebrał pod względem technicznym a wcześniej kto to i tak zaprojektował:( Tego się nie dowiemy ale wiemy jaki jest poziom wykonywanych usług nieproporcjonalny do naliczanych opłat - gotowizny:(
- 1 0
-
2021-11-04 10:51
Temat na pierwszą stronę!
Ubolewam nad poziomem tego portalu...
- 0 0
-
2021-11-04 11:27
A wczesniej to nie widzieli ? Po prostu mieli to gdzies
- 0 0
-
2021-11-04 11:30
Żyjemy w czasach nowych technologii,a może linię napowietrzna w tym miejscu skanalizować.
Słupy przy szkole? Podniesienie linii? Absurdy. Linia napowietrzna jest zagrożeniem, wichury,zerwane linie, wyładowania,zimowe obciążenia przewodów. Polak musi być mądry po szkodzie.
- 1 0
-
2021-11-04 13:36
W Wejherowie jest miejsce na skraju osiedla, gdzie przewody wiszą połowę niżej. Na dodatek wyglądają, jakby płynął nimi prąd o wyższym napięciu, niż na fotce z artykułu.
- 0 0
-
2021-11-04 16:19
trudna rada zwis normalny (1)
Żerdzie podtrzymujące przewody SN też mają swoje długości najczęściej to 12 metrów. ale są też 14 metrowe. .Jeśli przewód ma 1 kV to wzór wg PN-75/E-05100 max wynosi 7m+1000V/150 =13,66 m - czyli bierzemy 14 metrowego słupa.
- 0 2
-
2021-11-05 19:08
Widać że nie rozumiesz tego co napisałeś. Taki zawis nie jest wymagany nawet dla linii 400kV.
- 0 0
-
2021-11-04 21:38
Po takiej klizji na dodatkowy kurs na prawo jazdy ludzie nie potrawiom jezdzic dzbany
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.