• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pługi i solarki są gotowe. Ale deszcz może utrudnić walkę o czarne drogi

Szymon Zięba
2 stycznia 2024, godz. 15:35 
Opinie (61)
Solarki na ulicach, na których nie ma śniegu, nie powinny nikogo dziwić. Prewencyjne posypywanie tras solą to rutynowe działanie drogowców. Chyba że akurat pada deszcz. Solarki na ulicach, na których nie ma śniegu, nie powinny nikogo dziwić. Prewencyjne posypywanie tras solą to rutynowe działanie drogowców. Chyba że akurat pada deszcz.

W nocy z wtorku na środę, 3.01.2024 r., prognozowane są opady śniegu. Służby drogowe z Trójmiasta zapewniają, że pługi i solarki są gotowe do pracy. Jednak ze względu na to, że wieczorem ma padać deszcz, a według synoptyków spadek temperatur z dodatnich do ujemnych ma być nagły, może być trudno zabezpieczyć drogi poprzez "prewencyjne" posypanie ich solą.





Sypanie soli na drogi również przed opadami śniegu. Po co?



Czy powinny być wyciągane konsekwencje za to, że drogowcy dadzą się "zaskoczyć" zimie?

Zimowe warunki pogodowe mogą znacznie utrudniać ruch na drogach poprzez tworzenie warstw lodu lub śniegu na jezdni. Aby temu zapobiec, drogi często są posypywane solą przed spodziewanymi opadami śniegu.

Dzięki temu, nawet w niskich temperaturach, śnieg i lód na drodze mogą szybciej topnieć, tworząc mniej śliskie i bezpieczniejsze warunki dla kierowców i pieszych.

W praktyce solenie dróg przed opadami śniegu jest jednym z najważniejszych zadań służb utrzymania dróg w okresie zimowym, gwarantując bezpieczeństwo i ciągłość ruchu na drogach.

Czasem jednak na przeszkodzie staje aura. Wszystko wskazuje na to, że z takim problemem drogowcy będą mieli do czynienia w najbliższych godzinach. Powodem jest zapowiedź deszczu oraz prognozowane "nagłe" przejście z temperatur dodatnich do ujemnych.

- Wykonawca będzie starał się "wyczuć" moment, w którym solarki wyjadą na ulice. W związku z deszczem nie może się to jednak stać zbyt wcześnie, bo opady zmyłyby sól z dróg, zanim spadnie śnieg - tłumaczy Patryk Rosiński.
Posypywanie solą dróg w niewłaściwej aurze może sprawić, że ta spłynie i zamiast roztopić śnieg oraz lód, biały proszek będzie zbierać się przy krawężnikach. Posypywanie solą dróg w niewłaściwej aurze może sprawić, że ta spłynie i zamiast roztopić śnieg oraz lód, biały proszek będzie zbierać się przy krawężnikach.

W Gdyni wieczorem rozpoczną się objazdy newralgicznych punktów miasta



Jak tłumaczy wiceprezydent Gdyni Marek Łucyk, w związku z zapowiadanymi opadami śniegu "Dział LiZUD prowadzi przygotowania do prognozowanego ataku zimy".

- Od godzin wieczornych prowadzone będą objazdy newralgicznych punktów miasta pod kątem temperatury jezdni, będziemy śledzić aktualizacje meteorogramów pogodowych oraz stan dróg za pośrednictwem kamer rozmieszczonych w mieście. Przygotowywane są pojazdy specjalne - pługopiaskarki, ciągnik z osprzętem zimowym, tak by bez zbędnej zwłoki wyruszyć na miasto już przy pierwszych opadach. Na dzisiaj posiadamy na naszych magazynach około 1300 ton soli, ciągle staramy zwiększyć obsadę osobową na zmianach, by móc wystawić jak najwierniej pojazdów na drogi miasta - mówi Marek Łucyk.

W Gdańsku 28 pługów i solarek w gotowości od godz. 20



W Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni usłyszeliśmy, że służby zajmujące się odśnieżaniem dróg są w gotowości przez całą dobę. Ten stan utrzymywany jest całą zimę, nawet gdy nie pada śnieg lub gdy prognozy nie wskazują, że w najbliższym czasie ma spaść.



- Gdy śnieg spadnie, pługi wyjeżdżają na ulice. W zależności od intensywności opadów wysyłana jest określona liczba pojazdów zajmujących się odśnieżaniem - mówi Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.
W sytuacji gdy są spodziewane duże opady i utrzymywana jest pełna gotowość, na drogi w Gdańsku może wyjechać nawet 28 pługów. Dzieje się tak nawet w późnych godzinach nocnych.

Jak mówi Patryk Rosiński, w związku z tym, że tej nocy prognozowane są obfite opady śniegu, stan gotowości wprowadzony zostanie już o godz. 20.



Oblodzona ul. Sołecka w Gdyni.


W Sopocie będą sypać piasek i sól w stosunku 2:1



Na opady śniegu gotowi są również drogowcy w Sopocie.

- W ramach "Akcji Zima" mamy od dzisiejszej nocy powołane pełne dyżury. W zależności od potrzeb na ulice Sopotu wyjadą od 2 do 4 pługopiaskarek oraz 1 ciągnik z pługiem i posypem, który zajmie się m.in. alejkami i zatokami autobusowymi - mówi Anna Dyksińska z Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie.
Jak tłumaczy, w sopockich parkach alejki posypywane są wyłącznie piaskiem. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy występuje gołoledź - wówczas ze względu na bezpieczeństwo osób korzystających z parków, skwerów i zieleńców alejki są posypywane mieszanką z solą.

- Na dzisiejszą noc i jutrzejszy dzień mamy przygotowaną mieszankę piasku i soli w stosunku 2:1 (stosunek piasku 2: soli 1) - mówi Anna Dyksińska. - W przypadku, kiedy występują intensywne opady śniegu, którym towarzyszy niewielki mróz, ulice są przede wszystkim płużone.

"Szklanka" na drogach może doprowadzić do takich sytuacji jak ta: ostatnio pług musiał pomagać autobusowi we wjeździe pod górkę.

Opinie (61) 8 zablokowanych

  • Polecam nagrać i opublikować jak walczy z zimą na gdańskim Jasieniu po opadach śniegu, traktor ciągnący rozrzutnik do obornika. Jedzie sobie, jedzie i wyrzuca po garnuszku piasku, nie rozrzuca po powierzchni jezdni tylko wydala z siebie właśnie takie placuszki, tak jakby rzucić jej garść i to wszystko spada pomiędzy koleiny tego pojazdu. Tak więc żaden samochód nie będzie jechał po tym czymś wysypanym tylko wciąż po śniegu i lodzie. A to że nie dojeżdża tam gdzie powinien to inna sprawa, jak napiszesz do GCK to odpowiedź brzmi że jechał, tak działa ich GPS. Co ciekawe do pętli autobusowej na Pólnicy jeździ solarka ta sama co po ul. Kartuskiej, a dalej pracuje już tylko rozrzutnik do obornika. W wykazie dróg do zimowego utrzymania nie ma nic na ten temat i rozgraniczenia że tu sypie się sól a tam piasek z rozrzutnika placków, jak ma to miejsce na pozostałych ulicach WSM Jasień.

    • 3 3

  • Kilka lat temu

    Sprzęt stał już rozstawiony przy głównych trasach i grzecznie czekał, aż się zacznie...

    • 1 4

  • Pługi

    Jak tłumaczy wiceprezydent Gdyni Marek Łucyk, w związku z zapowiadanymi opadami śniegu "Dział LiZUD prowadzi przygotowania do prognozowanego ataku zimy".

    Postawcie 1 szt. na Witominie po tym co tam się działo ostatnio to chyba oczywista decyzja!!

    • 2 1

  • Ja to bym

    Raczej zostawił jak będzie, zawsze to przeszkoda dla russian tanks and wapons

    • 0 2

  • I tak będzie masakra i nie ogarnięcie

    • 3 2

  • "...posiadamy na naszych magazynach około 1300 ton soli"
    Jednak Pan Marek potrafi uspokoić ludzi. Mam nadzieję, że kiedyś z tych zapasów drogowcy zaczną korzystać. Bo samo gromadzenie soli sytuacji na drogach nie poprawi.

    • 1 0

  • U nas ładuje się w to miliony, a w Norwegii tylko odśnieża i miejscami żwir.

    Może trzeba zaakceptować zimę, kto musi niech inwestuje w opony i niech 'czarnym' asfaltem zajmie się pogoda.

    • 31 5

  • Łucyk i prognoza...

    Zabawne

    • 0 0

  • już się asekurują dziady jedne, tymczasem ze mną jeszcze nigdy nie wygrali, i tak ich zaskoczę

    • 1 0

  • Kogo zaskakuje tego zaskakuje.

    Rok rocznie to zima zaskakuje kierowców, a nie drogowców. Wymiany opon do pierwszego śniegu, posiadanie wiedzy z pogody, że mają być opady śniegu, a co tam mnie to interesuje wyjadę jak w piękny słoneczny suchy dzień przecież nic się nie wydarzy. Kolejna sprawa wyposażenie auta, składana saperka szczotka, butelka z piskiem wiele nie kosztuje, a potrafi pomóc w niektórych sytuacjach. Co do drogowców może i zaskakuje, ale jeżeli mamy ciągłe intensywne opady nie oczekujmy, że cały czas będziemy mieli czarne drogi.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane