• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordziści ze stref płatnego parkowania dostali mandaty na dziesiątki tys. zł

Szymon Zięba
19 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Samochód z opłatami dodatkowymi przy ul. Słowackiego w Gdyni.

Sprawa auta stojącego przez 1,5 roku na parkingu przy ul. 3 MajaMapka w Gdańsku, któremu za wycieraczkę wetknięto w sumie 161 "mandatów" na ponad 32 tys. zł, okazała się wierzchołkiem góry lodowej. Takich pojazdów w Trójmieście jest więcej. M.in. w Gdyni właściciel samochodu otrzymał 271 zawiadomień na łączną kwotę 34 250 zł. Sprawdziliśmy niechlubnych "mandatowych rekordzistów" z trójmiejskich stref płatnego parkowania.



Opłaty dodatkowe za nieopłacenie postoju w strefach płatnego parkowania są:

  1. Pierwszy typ, to kierowcy, którzy zostawiają auta na płatnych parkingach w strefach parkowania i "zapominają" o nich na długie miesiące, a bywa, że i na lata. W tym czasie za wycieraczkami pojazdów rosną sterty "mandatów", czyli tzw. opłat dodatkowych.
  2. Drugi - to właściciele aut, którzy zostawiają samochód w różnych miejscach Stref Płatnego Parkowania, nie opłacają postoju i nic sobie nie robią z wystawionych im przez kontrolerów "kwitów".

Problem - jak w soczewce - pokazaliśmy w tekście, gdzie opisaliśmy stojący od 1,5 roku samochód na parkingu przy ul. 3 Maja w Gdańsku. Pojazdu - mimo stosu "opłat dodatkowych" na ponad 32 tys. zł - nie można było odholować, ponieważ nie był on wrakiem.

Ostatecznie okazało się, że w aucie ktoś uszkodził szybę. Dopiero wówczas po zalegający pojazd przyjechała laweta, o czym poinformował wiceprezydent Piotr Borawski.

Jak się jednak okazuje, opisany przez nas problem jest szerszy i dotyczy nie tylko Gdańska. Wynika to z danych miejskich urzędów: poprosiliśmy o informacje na temat rekordzistów, na których nakładano opłaty w SPP.

Rekordzista z Gdyni: 271 mandatów na ponad 34 tys. zł



- Obecnie w gdyńskiej Strefie Płatnego Parkowania znajduje się kilka pojazdów, których właściciele przez dłuższy czas nie regulują opłat dodatkowych za parkowanie - przekazała nam Hanna Wyszyńska z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Jako przykład podała trzy pojazdy z najwyższymi, nieopłaconymi zawiadomieniami do zapłaty. Jak się okazuje, właściciel jednego z nich nie opłacał postoju już od października 2018 do października 2020 parkując m.in. przy ul BemaMapka.

  • Od sierpnia 2020 r. właściciel auta otrzymał 131 zawiadomień do zapłaty obejmujących łączną kwotę 26 200 zł.
  • Od sierpnia 2020 r. właściciel auta otrzymał 131 zawiadomień do zapłaty obejmujących łączną kwotę 26 200 zł.
  • Od sierpnia 2020 r. właściciel auta otrzymał 131 zawiadomień do zapłaty obejmujących łączną kwotę 26 200 zł.
Z kolei od października 2020 r. pojazd ten parkował na ul. Armii KrajowejMapkaul. Władysława IVMapka, gdzie również nie były uiszczane opłaty postojowe.

- Od października 2018 r. właściciel otrzymał 271 zawiadomień na łączną kwotę 34 250 zł - tłumaczy Hanna Wyszyńska.
Drugi z "rekordowych samochodów" zajmuje miejsce postojowe przy ul. SienkiewiczaMapka. Od stycznia 2019 r. otrzymał 203 zawiadomienia na kwotę 27 700 zł.

Kolejny pojazd parkuje przy ul. Słowackiego Mapka. Od sierpnia 2020 r. właściciel otrzymał 131 zawiadomień do zapłaty obejmujących łączną kwotę 26 200 zł.

Co gdy kierowca nie płaci?



- Zgodnie z obowiązującymi procedurami każdorazowo pracownicy Referatu Windykacji weryfikują tożsamość właściciela pojazdu na podstawie danych zawartych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Wysyłane są upomnienia, które mają zobligować właściciela do wniesienia zaległych opłat dodatkowych. Jeśli ta ścieżka jest nieskuteczna, wtedy taka osoba musi liczyć się ze wszczęciem postępowania egzekucyjnego - tłumaczy procedury Hanna Wyszyńska.
Następnie urzędnicy wystawiają tzw. tytuł wykonawczy, który wraz z wnioskiem kierowany jest do właściwego organu egzekucyjnego.

- Gdy mamy do czynienia ze zbiegiem egzekucji, tzn. gdy do tego samego dłużnika prowadzona jest oprócz egzekucji administracyjnej także egzekucja sądowa, wówczas egzekucję prowadzi najczęściej komornik. Po otrzymaniu od nas tytułu wykonawczego organ podejmuje czynności egzekucyjne. Jeśli są one skuteczne, to wówczas wyegzekwowana kwota przekazywana jest na rachunek bankowy Zarządu Dróg i Zieleni - wskazuje.

W Gdyni opłata dodatkowa to nawet 200 zł



Przypomnijmy: od 1 lipca 2020 wysokość opłaty dodatkowej za nieuiszczenie opłaty za postój w Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni wynosi 150 zł (wcześniej było to 30 zł). Taka stawka obowiązuje w przypadku wniesienia opłaty dodatkowej do siedmiu dni. Ale już po siedmiu dniach opłata dodatkowa wzrasta do 200 zł.

Gdzie parkowali rekordziści z Gdańska?



W Gdańsku - wszystko na to wskazuje - ostatniego "rekordzistę mandatowego" w SPP, który miał ponad 100 opłat dodatkowych, usunięto z miejsca parkingowego po naszej publikacji.

Tak wyglądało auto z opłatami dodatkowymi na ok. 32 tys. zł na parkingu przy ul. 3 Maja w Gdańsku. Zostało już odholowane.

Wcześniej jednak nie brakowało kierowców, którzy nie kwapili się do uregulowania opłat za pozostawione auta:

  • 289 opłat dodatkowych na kwotę 26 450 zł. Pierwszą wystawiono 13 grudnia 2017, a ostatnią 11 marca 2020.
  • 164 opłaty dodatkowe na kwotę 8 700 zł. Pierwszą wystawiono 10 stycznia 2018, a ostatnią 16 czerwca 2019.
  • 161 opłat dodatkowych na kwotę 32 200 zł. Pierwszą wystawiono 17 października 2019, a ostatnią 06 marca 2021.
  • 103 opłaty dodatkowe na kwotę 8250 zł. Pierwszą wystawiono 11 grudnia 2018, a ostatnią 12 listopada 2020.
  • 103 opłaty dodatkowe na kwotę 20 600 zł. Pierwszą wystawiono 19 maja 2020, a ostatnią 11 grudnia 2020.
  • 109 opłat dodatkowych na kwotę 16 700 zł. Pierwszą wystawiono 27 czerwca 2018, a ostatnią 03 stycznia 2020.


Samochód z ul. 3 Maja odholowano po publikacji naszego artykułu. Samochód z ul. 3 Maja odholowano po publikacji naszego artykułu.
Warto podkreślić, że również w Gdańsku zmianie uległa wysokość opłaty dodatkowej - do 8 września 2019 wynosiła ona 30 i 50 zł, zaś od 9 wrześnie 2019 wynosi 130 i 200 zł (w zależności od terminu wniesienia opłaty).

Samochody zostawiane były przy ul. Wały PiastowskieMapka, PodbielańskiejMapka, 3 Maja, RajskiejMapka, Jaśkowej DolinieMapka czy TrauguttaMapka.

W Sopocie problemu nie ma



Co ciekawe, problemu z takimi kierowcami nie ma w SPP w kurorcie.

- Nie mamy takich problemów w Strefie Płatnego Parkowania w Sopocie. Takie przypadki zdarzają się, ale raczej na parkingach osiedlowych. W przypadku wraku czy samochodu porzuconego sopocka straż miejska próbuje ustalić właściciela i dotrzeć do niego lub wysyła informację. Właściciele takich pojazdów najczęściej reagują na upomnienie i usuwają auto. Jeśli nie, a także w sytuacji, gdy właściciela nie można ustalić - samochód jest odholowywany na parking strzeżony w Gdańsku - podsumowuje Marek Niziołek z UM w Sopocie.

Opinie (257) ponad 10 zablokowanych

  • Patologiczne prawo. Jaki to problem zaostrzyć prawo i wywalać te graty na złom.

    • 5 2

  • Sporo jeździłem po Europie Zachodniej i Wielkiej Brytanii. (6)

    Płatne parkingi są w większości większych miast. Od lat. Ale tylko w centrach. I to rzeczywiście wymusza pewną rotację. Ale wszędzie, gdzie byłem w odległości 15 - 20 minut pieszo od centrów są bezpłatne lub niskopłatne miejsca postojowe. U nas jak zwykle. Kolejne strefy miejskie z opłatami za postój. Czyli nie chodzi o rotację tylko o pieniądze. Miasta stają się coraz mniej przyjazne mieszkańcom. Myślę, że już najwyższa pora na zniesienie obowiązku meldunkowego pochodzącego z epoki chłop9w pańszczyźnianych. I mądrą politykę władz miejskich wobec wszystkich mieszkańców. Także tych zmotoryzowanych. Coraz więcej ludzi i to nie tylko zamożnych przenosi się do mniejszych miejscowości w poszukiwaniu komfortu i spokoju bo życie w mieście powoli staje się udręką. Pozostają ludzie związani pracą lub przyzwyczajeniem. I tak rodzi się kasta współczesnych niewolników kredytów bankowych i korporacji.

    • 9 1

    • Słychać wycie. (1)

      Znakomicie

      • 2 2

      • Kolejny korposzczur na hulajnodze elektrycznej czy terrorysta rowerowy?

        Miasto jest dla wszystkich.

        • 1 3

    • zgadza sie (1)

      mamy prace w 3city. taka ktorej plandemia nie tyka. hipoteczny - czemu nie. mieszkanka max 40m2 w cenach ko(s)micznych. i miejsce parkingowe za 40k. ale po co ? w cenie mieszkanka z miejscem mamy dzialke na wsi i 98m2 domu pasywnego z paczki. praca tez jest, w tej samej branzy, w tej samej odleglosci od domu co tu, ale za ciut wieksze pieniadze. jak bedziemy chcieli zobaczyc np forum czy riviere, to wpadniemy tak jak teraz, z tym, ze dojazd zajmie nam pol godziny wiecej

      • 5 1

      • I w razie lockdownu wychodzisz bez maski na 1000 metrową działkę.

        A ja nie mam nawet zabudowanego balkonu.

        • 1 1

    • (1)

      Bezpłatne / niskopłątne miejsca parkingowe hahahahahahahahaha w centrum miasta :)))))))))) Tak, parkingi podziemno / naziemne - znikacze samochodów są ;-)))))

      • 1 0

      • Nawet nie przeczytałeś a komentujesz.

        Pisałem: w odległości 15 - 20 minut pieszo od centrum. Czytanie ze zrozumieniem jest jednak sztuka dostępna nielicznym.

        • 0 1

  • Poznać głupiego po czynach jego

    Czy tak trudno w czasach permanentnej inwigilacji, systemów komputerowych
    określić czyj jest samochód i skontaktować się z właścicielem ?
    Brak pomysłu na działanie? Po 2 tyg, no najpóźniej miesiącu auto winno stać na parkingu straży miejskiej czy tam strzeżonym a po 3 miesiącach wystawione na licytację lub na złom. Cześć pieśni!
    Ale nie. Stójkowy jest od wkładania mandatów i nic więcej nie ma w obowiązku.
    Przełożony rozlicza go z mandatów i godzin ..i gitara.
    Po co sie szarpać. A i pismak ma o czym napisać więc za artykół kasę dostanie.
    Wreszcie gawiedź ( i ja też) ma coś poza Wiadomościami tvp1.
    Jest super.

    • 4 0

  • (1)

    Zainteresować się człowiekiem, a nie walić po 500mandatow, może jest w szpitalu

    • 3 1

    • Taa, a może kometa na niego spadła...

      Jak czytam te usprawiedliwienia....

      • 0 0

  • Lawetę wezwać mówicie? :)

    Laweta to stoi na parkingu Stokrotki w Borkowie od miesięcy właśnie. Zawsze przejeżdżając w pobliżu i widząc zalegające mandaty za wycieraczką zastanawiam się co może właściciel terenu prywatnego z tym zrobić? Odholować na swój koszt? Ale gdzie? Porzucić przy drodze publicznej? To też nielegalne.
    To taj jakby ktoś podjechał pod moją posesję i mi przez płot przerzucił worki ze śmieciami i uciekł. To nie moje worki, nie moje śmieci, ale jak wyrzucę z powrotem za płot to ja dostanę mandat za zaśmiecanie przestrzeni publicznej.

    • 2 0

  • wezwanie do zapłaty, nie mandat

    • 1 0

  • Mandat

    Jakim trzeba być d**ilem aby wkładać tyle mandatów tego samego auta . Powinno być tak że po 5 upomieniu wywieźć na złom

    • 1 0

  • To się zdziwią, jak przyjdzie im te kilkanaście tysięcy zapłacić...I nic nie pomoże tłumaczenie, że auto nie ich.

    • 0 0

  • A to juz holowac nie mozna?

    Takie auto zajmuje potrzebna powierzchnię i stwarza niebezpieczeństwo. Zamiast wystawiać mandaty trzeba zabrać taki samochod

    • 1 1

  • Coś powinni zmienić

    A co z osobami które nagle trafiły do szpitala? Z tymi co z dnia na dzień dowiedzieli się o kwarantannie? Co jeżeli za niezapłaconą grzywną trafię na przymusowe wczasy? Co jeżeli mój małżonek nagle umrze i nie powie mi gdzie zaparkował auto? Kolejny wadliwy system który ma służyć do puszczenia nas w skarpetkach, bo szczerze wątpię by umożyli zadłużenie w wyjątkowych sytuacjach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane