- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (90 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (176 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Przycięli drzewa, by mieć widok na morze? Miasto: to kwestie bezpieczeństwa
Czy przycięcie drzew w pobliżu budującego się hotelu przy ul. Haffnera w Sopocie było konieczne? Według mieszkańców drzewa usunięto, by goście hotelowi zyskali widok na zatokę. Miasto, które wydało zgodę na prace, odpiera zarzuty, tłumacząc się "kwestiami bezpieczeństwa".
Jednocześnie, jak przekazała nam Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu, wkrótce ruszą też prace porządkowe w pozostałej części Parku Północnego, polegające na częściowej przycince drzewostanu.
Po naszym poniedziałkowym artykule o wycince roślinności na wydmach w Brzeźnie skontaktował się z nami zaniepokojony mieszkaniec Sopotu. Według niego od jakiegoś czasu podobne prace toczą się w Parku Północnym, w pobliżu budowanego przez firmę Bauhaus czterogwiazdkowego hotelu. Inwestycja ma zostać ukończona w pierwszej połowie tego roku i przyjąć gości w obecnym sezonie letnim (obiekt będzie posiadał 130 pokoi i apartamentów oraz strefę SPA i sale konferencyjne).
- W Sopocie w Parku Północnym dokonuje się samowolka. Drzewa do samego morza zostały przycięte, nie mają już koron tylko kikuty i brak gałęzi. Wszystko po to, aby nowy hotel budowany przy Haffnera miał widok na morze. Dokonuje się to w jego sąsiedztwie. Kto wydał zgodę na tę dewastację drzewostanu? Czy służby wiedzą o tym fakcie? - dopytuje nasz czytelnik.
Była zgoda miasta
Teren Parku Północnego należy do miasta, ale miejsce, gdzie doszło do wycinki, zostało wydzierżawione właścicielowi budującego się hotelu. Miasto wydało na to zgodę, tłumacząc się kwestiami bezpieczeństwa.
- Sopot jest najbardziej zielonym miastem w Polsce. Co roku miasto przeznacza znaczne środki (w 2016 jest to 3,5 mln zł plus 4,3 mln zł z projektu europejskiego) na utrzymanie, pielęgnacje i rewaloryzację sopockiej zieleni. W zakres tych prac wchodzą także przycinki czy wycinki drzew, których stan zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i naszych gości - przypomina Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu i dodaje: - Właściciel obiektu hotelowego, który jest także właścicielem lub dzierżawcą terenu wokół łącznie ze skarpą, zwrócił się w listopadzie 2015 roku do ZDiZ Sopot z wnioskiem o zgodę na przycinkę drzew i krzewów na swoim terenie przyległym do budynku w kierunku plaży, w celu eliminacji zagrożenia, jakie stwarzają spadające gałęzie i wiatrołomy. Niestety, mogliśmy się o tym przekonać podczas ostatniej jesiennej wichury, kiedy złamane drzewo rosnące na skarpie zabiło jedną osobę, a drugą bardzo ciężko raniło.
Na ubiegłoroczny wypadek przy ul. Chopina i kwestie bezpieczeństwa powołuje się także przedstawiciel hotelu.
- Prace w zakresie pielęgnacji drzew w Parku Północnym były prowadzone przez Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie. Według naszej opinii akcja ta prowadzona była w związku z ostatnim nieszczęśliwym wypadkiem na ul. Chopina w Sopocie. Jesteśmy wdzięczni władzom miasta za zapobiegliwe i perspektywiczne działanie prowadzące do zadbania o zieleń w całym rejonie Parku Północnego - dodaje Marta Dulkiewicz, Marketing & PR Manager Hotelu Sopot.
Przygnębiający widok
W czwartek wybraliśmy się na miejsce, by przekonać się, na ile poważna jest wycinka. Obraz, jaki zobaczyliśmy, jest przygnębiający. Na terenie kilkuset metrów kwadratowych przycięto kilkadziesiąt drzew. Wiele z nich nie wygląda na chore czy zagrażające bezpieczeństwu pieszych.
Magistrat powołuje się na Art. 87 Ustawy o ochronie przyrody, który w punkcie 2. mówi, że "prace w obrębie korony drzewa nie mogą prowadzić do usunięcia gałęzi w wymiarze przekraczającym 30 proc. korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa, chyba że mają na celu: 1) usunięcie gałęzi obumarłych lub nadłamanych; 2) utrzymywanie uformowanego kształtu korony drzewa; 3) wykonanie specjalistycznego zabiegu w celu przywróceniu statyki drzewa. 3. Zabieg, o którym mowa w ust. 2 pkt 3, wykonuje się na podstawie dokumentacji, w tym dokumentacji fotograficznej, wskazującej na konieczność przeprowadzenia takiego zabiegu. Dokumentację przechowuje się przez okres 5 lat od końca roku, w którym wykonano zabieg".
- Przycinka jest zgodna z tą ustawą. Usunięto także posusz, gałęzie połamane z drzew trudno dostępnych, usunięto także drzewa zagrażające bezpieczeństwu z naderwanym systemem korzeniowym. Prace wykonał właściciel na własny koszt. Dodatkowo na jego koszt już na terenie Parku Północnego usunięto dwa drzewa - brzozę z naderwanym systemem korzeniowym przechyloną nad alejką i zamierającą olszę. Drzewa te zagrażały bezpieczeństwu. Zgodę na ich wycinkę uzyskał ZDiZ, będą za to nasadzenia zamienne - dodaje Magdalena Jachim.
Opinie (336) 8 zablokowanych
-
2016-03-12 02:06
To oczywiste , ze trzeba przycinać te pier....ne drzewa
aby nie zesr....ły kazdej interesującej panoramy.
- 2 4
-
2016-03-12 02:12
w tej całej dyskusji nie chodzi o to czy przycinać drzewa czy nie, ale ludzie się się burzą że jest wielka niesprawiedliwośc , wspólnoty mieszkaniowe od lat walczą z miastem o przycięcie i wycięcie drzew które zagrażają kamienicom- miasto odmawia - o to chodzi w całej dyskusji o nic więcej, o sprawiedliwosc
- 7 2
-
2016-03-12 08:14
taaaak
kto bogatemu zabroni........
- 5 1
-
2016-03-12 08:24
Banda
Banda bezczelnych gnoi. Już powoli to się staje taką putinadą. Społeczeństwu coraz częściej mydli się oczy bez ogródek. Nawet jeżeli jest to ewidentny przekręt to usilnie próbuje nam się wmawiać co innego.
- 7 0
-
2016-03-12 08:53
wycinka
No tak, jak ktoś ma pieniądze, to wszystko może. A tam gdzie jest konieczność nawet tylko przycięcia drzew, to zgogy nie ma. Do dymisji i ukarania wszystkie osoby które przyczyniły się do wycinki tych drzew.
Ciekawe co na to PIS????- 5 0
-
2016-03-12 09:40
(1)
O tej porze roku podcina się drzewa. Przed moim blokiem też ostro podcięli, choć widok mamy na następny blok. Przyjrzyjcie się lepiej co dzieje się w lasach. Takiej wycinki jeszcze nie widziano i nikt się nie martwi.
- 0 2
-
2016-03-12 09:47
Martwi się,martwi!
- 0 0
-
2016-03-12 09:54
następny piieprzony kapuć obrońca przyrody.
- 1 2
-
2016-03-12 10:19
Bez przesady
Bez przesady z ta ochrona drzew.Zabianka zaciemniona topolami ktore zaslaniaja widoki na zatoke. Drzewa owszem ale nie swietosc.
- 3 5
-
2016-03-12 11:47
Nie sadzi się drzew w pasie nadmorskim. To co jest to spadek po komunie. Można by się odwołać do zagranicy, ale ci pieniacze w d... byli i g... widzieli.
- 1 3
-
2016-03-12 12:08
oczywiscie ze powinni wyciac
eko-swiry dla jednego drzewka zawsze beda robili tragedie a to zeby to ladnie wygladalo albo bylo bezpiecznie to ich juz nie obchodzi.nieraz nie dwa na przyklad przy drogach sa drzewa w ktorych gina kierwocy.i co??zamiast wyciac to nie mozna bo od razu wilcy ekolodzy od drzewek beda kipiec a to zeby bylo ladnie czy bezpiecznie to ich to juz nie obchodzi.........
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.