To miało być pielęgnacyjne przycięcie drzew, a skończyło się ich kompletną dewastacją. 13 z nich już nigdy się nie odrodzi. Inspektor środowiska szykuje spore kary dla spółdzielni, która zleciła cięcie. W konsekwencji poniosą je wszyscy spółdzielcy.
i przy ul. Piecewskiej. Już po pierwszych pracach jeden z mieszkańców osiedla próbował interweniować u dyżurnego inżyniera miasta w Zarządzie Dróg i Zieleni - niestety bezskutecznie. Ten interwencji nie podjął, bo uznał, że drzewa nie są w pasie drogowym. 
2011-12-08 23:36
2011-12-08 23:39
Natomiast z rozliczaniem funduszu remontowego i eksploatacji na budynki to od lat mu nie wychodzi . Dziwię się RN ,że ciągle toleruje jeszcze taki nieudolny zarząd.
2011-12-08 23:40
żenada po prostu
2011-12-08 23:57
Prezes albo ma zółte papiery , albo kompletny ciapa, albo nie lubi drzew i krzewów jak ta ostatnio wybrana ekipa, za to ręce im się trzęsą do zagęszczania blokowiska przez dobudowę plomb co się szumnie nazywa humanizacją osiedla.
2011-12-08 23:59
Jak się wytnie drzewa do więcej budynków będzie mozna dostawić.
2011-12-09 00:11
To pewnie ta sama grupa mędrców wielkich umysłów która zleciła postawienie progu zwalniającego na ul. Myśliwskiej 26 tam samochód ledwo jedzie pod górę a z góry auto jest pod takim kontem że wali całym ciężarem w pionowy zwalniacz... ciekawe ile wypadków tam będzie kiedy popada śnieg i kierowce będą próbowali wyhamować przed tym debilizmem.
2011-12-09 00:27
Te wymierzone kary potrącąć prezesom i kierownikom z pensji. RN do roboty
2011-12-09 00:30
Niestety na morenie to norma kiedyś tam mieszkałem i przed moim blokiem wycięto drzewa i krzewy pozostawiając praktycznie gołą przestrzeń przed blokiem.
Z miłego widok zrobił się przerażająco kosmiczny. Przydało by się w końcu pouczyć twardogłowych z władz tej ciemnej spółdzielni.
2011-12-09 02:53
Mieszkam na Morenie kilkanaście lat i pierwszy raz w tym roku "działało" dwóch panów z piłą. Jeżeli oni byli fachowcami, to ja jestem primabaleriną Teatru Wielkiego. Teraz straszą byle jak przycięte kikuty drzew. Zamiast przyciąć wybujałe drzewa, obcinali boczne gałęzie, co da taki efekt, że drzewo będzie jeszcze wyższe. Niestety często sami lokatorzy woleliby mieszkać na wybetonowanej pustyni i przeszkadzają im drzewa przed oknami. Jasne, widok na śmietnik jest lepszy. Interesuje mnie czy jeżeli okaże się, że spółdzielnia będzie musiała zapłacić karę, to czy dowiemy się kto personalnie odpowiadał za wycinkę? Niech poniesie chociaż częściową karę finansową.
2011-12-09 07:28
U nas też tak poprzycinali masakrycznie jakieś dwa lata temu ale wszystkie drzewa się zazieleniły. Ludzie poczekajcie do wiosny z opinią bo roślina to rzecz dziwna i kapryśna.
2011-12-09 07:37
ale będzie ubaw jak firmie nałożą kare a drzewa odżyją, tak to wtedy i tak będą musieli zapłacić karę taką, że pewnie doprowadzi to do rozpadu firemki. A ci co robią burzę w szklance wody nawet nie dowiedzą się że swoimi genialnymi och ach biedne drzewa, zniszczyli ludziom życie. Zobaczycie one odrosną wam wszystkim na złość. A z drugiej strony to mieszkańcom nie przeszkadzały tak duże drzewa przed oknami ? Przecież to strasznie ciemno w mieszkaniu?? Pewnie aferę kręcą ci co nie mieli ich przed oknem .
2011-12-09 09:07
Ręce opadają jak się takie bzdury czyta. Słyszałeś coś w szkole podstawowej o fotosyntezie? Niektóre z tych drzew nawet jak odżyją, to będą słabe lub chore. A jak ktoś chce mieć dużo światła w mieszkaniu, to nie zasłania okien w biały dzień roletami, gęstymi zasłonami i zabudowanym balkonem - no chyba że jest niepełnosprawny umysłowo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
