Wystarczył podmuch wiatru i... nie ma drzewa. To efekt podcięcia korzeni, którego dokonano pod budowę wiat śmietnikowych na Głównym Mieście w Gdańsku. O przycinaniu korzeni pisaliśmy dwa tygodnie temu, a uwagę na sprawę zwrócił nasz czytelnik - mieszkaniec Głównego Miasta, zaniepokojony takimi działaniami. Jego obawy okazały się zasadne, bo drzewo z podciętymi korzeniami przewróciło się. O dalsze wytyczne miasto zapyta konserwatora zabytków.
4 godz.
Mam nadzieję, że w to miejsce posadzą niejedno drzewo !
4 godz.
z wyniesieniem fundamentów śmietnika ponad system korzeniowy? To tylko płyta betonowa, która niczego nie dźwiga. Jak to zrobić? Spytajcie drogowców, którzy budują podniesione skrzyżowania. Wystarczy pomyśleć, albo mieć kwalifikacje na stanowisko urzędnika z prawem podejmowania decyzji.
3 godz.
robić żelbetową płytę pod wiatę?
(tak, wiem, drożej - to więcej pieniążków wypompowane z miasta)
3 godz.
Wyrwać wszystkie drzewa z korzeniami a pani Dulkiewicz odda teren dewloperom...
3 godz.
co dotyczy miasta i gminy to bzdura. Nikt za nic nie odpowiada, stołki, spółki to jest cel i utrzymanie się na nich.
3 godz.
uschła na nim nawet jemioła, ani jednego listka od 2 czy 3 lat, a miasto czeka, że martwe drzewo "ożyje" a może na tragiczny wypadek...
3 godz.
Gdańszczanie, kiedy się opamiętacie i przestaniecie głosować na tych szkodników?
3 godz.
3 godz.
ruskie porzadki w niemieckim Gdańsku...
3 godz.
Korzeniem nakrywa :)
3 godz.
Trzeba zniszczyć zieleń bez pozwolenia później i tak nikt nic mi nie zrobi...
( a na czubińskiego założono tartak i uruchomiono maszynę która rozdrabnia drewno...tartak z 90decybelami od tygodni...od rana do nocy...niszczmy zieleń- może kiedyś odrośnie: skandal nikt z miasta nie reaguje
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
