• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przydatność Straży Miejskiej

am
20 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Chociaż są zastrzeżenia do działalności gdańskich strażników miejskich ostatnią rzeczą - według zapewnień lokalnych polityków - byłaby likwidacja tej formacji. Żadne z ugrupowań nie wysunęłoby wniosku o zamknięcie tej instytucji, co zdarzyło się ostatnio w Kielcach, gdzie taki postulat złożyli działacze Platformy Obywatelskiej. Zdaniem rzecznika tamtejszej SM miał to być odwet polityków za otrzymane mandaty.

W Kielcach członkowie Platformy zarzucili strażnikom zajmowanie się tylko mandatowaniem oraz zakładaniem blokad samochodowych i zaczęli zbierać podpisy pod wnioskiem o likwidację. Z kolei w Gdańsku radni różnych opcji w pierwszym roku obecnej kadencji dyskutowali nad słusznością utrzymywania Straży Miejskiej. Jak twierdzą nie było to posunięcie polityczne, ale merytoryczne, gdyż funkcjonowanie straży budziło wiele kontrowersji. I chociaż radni mieli zastrzeżenia, doszli do wniosku, że alternatywy nie ma.

- W policji było około 100 wakatów i żadnych chętnych do pracy - mówi Jarosław Gorecki (PO) z Komisji Samorządu i Ładu Publicznego. - Strażnicy nie są bez wad, o czym świadczą choćby włamania do Urzędu Miasta. Jesteśmy jednak dalecy od wniosków politycznych. Zwiększenie czy zmniejszenie zatrudnienia w tym pionie to postulaty merytoryczne.

Wśród osób, optujących za nierozbudowywaniem straży był Bogdan Oleszek (RS). W jego opinii lepiej było łożyć więcej pieniędzy na policję. Jednak teraz, kiedy posterunki powstają w poszczególnych dzielnicach, a poziom interwencji się podniósł, zmienił zdanie. Wątpliwości nigdy nie miał prezydent Paweł Adamowicz (SKL). Mimo że jednym z pomysłów radnych było przekazanie zaoszczędzonych na strażnikach pieniędzy policjantom, zdaniem prezydenta byłoby to pozorne wzmocnienie finansowe. Również Maciej Lisicki (PO) jest przeciwnikiem likwidacji. Radny podkreśla, że strażnicy wykonują czynności porządkowe, którymi nie chce zajmować się policja.

Jednocześnie przyznaje, że SM powinna raczej skupić się na działaniu prewencyjnym, niż bezwzględnym nakładaniu mandatów. Wg. Ryszarda Zagłoby (SLD) gdańska straż realizuje ciekawy program profilaktyki, współpracując z Centrum Praw Kobiet czy Ośrodkiem Terapii dla Dzieci i Młodzieży. Co mu się natomiast nie podoba?

- Siedzą i pilnują obiektów, zamiast zabrać się do aktywnej pracy - komentuje.
G
dańskich radnych zadowala, że Straż Miejska jest jedynym pionem w pełni kontrolowanym i finansowanym przez miasto. W budżecie zapisali nawet środki na remont siedziby tej instytucji. Gwarantują, że likwidacja straży to tylko wymysł kieleckich polityków PO, na szczęście na gruncie lokalnym. W Gdańsku nie trzeba się obawiać podobnych posunięć ani ze strony Platformy, ani innych ugrupowań.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (47)

  • to conajmniej śmieszne...

    popieram opinie popzednika co do chodzacych parkometrow. ostatnio bylem swiadkiem sytuacji w ktorej straz miejska mogla sie wykazac no i co? gdyby nie to ze razem z dwiema osobami pomoglismy poszkodowanym zapewne straciliby wszystko co mieli. ale tak to jest jak na patrol wypuszcza sie kobiete postury margaret tacher i wielkiego jak slon pana, ktory pasek zapewne zapina bumerangiem. jestem zwolennikiem zlikwidowania strazy miejskiej i zwiekszenia ilosci oraz nakladow srodkow na policje-oni przynajmniej cos robia aby jako takie bezpieczenstwo bylo w przeciwienstwie do wyrzej wymienionych.

    • 0 0

  • po analizie...

    przeczytalem wszystkie komentarze i jestem prawie pewien ze wszelkie glosy ktore krytykuja krytyke strazy miejskiej (czyli inaczej mowiac popieraja istnienie tejze instytucji) to zapewne jakis spoleczny straznik ktory wie jak uzywac komputera, ba wie nawet w jaki sposb polaczyc sie z internem. gratuluje jednak zdania nie zmienie; idzcie w *****

    • 0 0

  • Porzadki zaczyna sie od siebie...

    czerwona fiesta GNE1813 obserwowana przeze mnie od dluzszego czasu znowu stoi dumnie pod znakiem zakaz zatrzymywania i postoju na ulicy Piwnej (to jej ulubione miejsce). Nie posiada zadnego identyfikatora. Pewnie to wasz kolega szanowna Strazy Miejska lub kolega policjant. Zapewne nie bedzie wielkiego problemu z wlozeniem kwitka za wycieraczke bo kreca sie was tam cale tabuny pieszo i w Transitach... No a jak znacie osobiscie obywatela kierowce to mozecie mu jeszcze zrobic wyklad z przepisow ruchu drogowego.

    • 0 0

  • Pan Strażak Miejski się dziwi?

    Nasze negatywne opinie nie biorą się z powietrza.. większość wypowiadających się tu osób zdaje sobie sprawę, że jeżeli już łożymy na utrzymywanie SM to niech będzie z tego jakiś pożytek...a jeśli strażnicy widziani są wyłącznie w sytuacjach typu wypisywanie mandatów, albo podczas beztroskich spacerków po głównych ulicach miasta...

    Moim zdaniem, SM powinna zniknąć, a zaoszczędzone w ten sposób środki powinny trafić do naszej trójmiejskiej Policji. Ostatecznie są to ludzie, którzy narażają w pracy swoje zdrowie i życie i nie powinni być tak nędznie wynagradzani.. a jeśli policjant przed szarpaniną z bandytą musi się zastanawiać, czy tamten nie zniszczy mu munduru, na który jest przydział raz na rok....

    I niech nikt nie mówi, że miasto nie ma prawa, albo że nie ma takiej możliwości, żeby dofinansować Policję. Jak się chce, to sposób zawsze się znajdzie...

    • 0 0

  • najważniejsze nieczystości i porządek

    ... w trakcie gdy złodziejaszki robią porządki na Górnej Oruni

    • 0 0

  • Straż Miejska

    Miałem kiedyś problem z pijącymi przy mojej działce (zresztą robią to na gminnie bo obok jest sklep).
    Rozmowa telefoniczna przebiegała mniej więcej tak:
    Ja: Chciałbym zgłosić pijących na powietrzu przy sklepie (było nie było łamią ustawę).
    Dyżurny: Ale ja w tej chwili nie mam wolnych patroli.
    Próbowałem kilka razy i za każdym razem miałem taką samą odpowiedź. Już nasuwało mi się pytanie do dyżurnego czy ja mam iść spytać się pijących czy będą skłonni poczekać na patrol straży miejskiej albo może umówić poprzez dyżurnego ich z patrolem na konretną godzinę (oczywiście jak będą mieć czas na interwencj). Na podstawie powyższych doświadczeń uważam, że Straż miejska jest w Gdańsku całkowicie bezużyteczna. Miasto marnuje moje pieniądze.
    Lepiej przeznaczyć je na policje.

    • 0 0

  • Zbędna formacja

    Jedyne co potrafią, to ścigać właścicieli żle zaparkowanych pojazdów lub restauratorów o żle ustawione ogródki gastronomiczne jednym słowem poprostu żenada. Lepiej skupili by się naprawdę na konkretnej robocie np: jeśli chodzi o Gdańsk niech zaczną częściej chodzić po samej starówce i pilnować turystów przed złodziejaszkami z Łąkowej czy Elbląskiej itd.........................

    • 0 0

  • to nie to?

    miejsca dla darmozjadow !!! lepiej niech srodki zagospodaruje policja "za wolno sie dociera"

    • 0 0

  • Straż Miejska Gdańsk?Nie ma sprawy!!!

    Mówcie co chcecie ale oni są potrzebni...tylko nie wiem do czego:Za te ich śmieszne wypłaty też by się wam nic nie chciało robić.
    Trzymajcie sie i przestańcie wieszać psy na tych biedakach!!!]
    POZDRAWIAM !!!

    • 0 0

  • Do poprzednika...

    "Za te ich śmieszne wypłaty też by się wam nic nie chciało robić" ---> właśnie dlatego należałoby zmienić sytuację, kiedy my, podatnicy, utrzymujemy tę formację. Skoro jednak koniecznie upierasz się, że niektórzy zasługują na otrzymywanie państowych pensji za nic-nie-robienie, to może lepiej od razu powiedzieć to oficjalnie.. :-) Może wówczas niektóre buraki z władz miasta przestaną mówić, że dzięki SM w Gdańsku jest bezpieczniej...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane