W piątek zaprezentowaliśmy projekt nowego dworca w Sopocie, który miałby powstać w ciągu trzech lat. Nie wszystkim spodobała się jego nowoczesna architektura.
Prezentujemy
otwarty list w tej sprawie, jaki dotarł do naszej redakcji. Jego autorem jest prof. dr hab. inż.
Marek Sperski, członek Sekcji Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska w Towarzystwie Przyjaciół Sopotu.
Adresatami listu otwartego są minister kultury
Bogdan Zdrojewski, oraz minister infrastruktury
Cezary Grabarczyk.
***W związku z doniesieniami prasowymi, iż procedura wyłonienia potencjalnego inwestora w partnerstwie publiczno-prywatnym obejmującym tzw. rewitalizację sopockiego dworca praktycznie dobiega końca, Sekcja Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska Towarzystwa Przyjaciół Sopotu wyraża głęboki niepokój i obawy wobec skali przyjętych założeń i pozwala sobie przekazać stanowisko członków Sekcji, w tym wielu sopockich architektów, wobec lansowanej przez władze miasta koncepcji.
Jesteśmy zdania, że kolejny raz gigantomania i ślepe naśladownictwo archaicznych już wzorów zachodnich wzięło górę nad zdrowym rozsądkiem i specyfiką sopockiej skali zabudowy.Mamy nadzieję, że jest jeszcze czas na odejście od planów całkowitego pokrycia terenu obecnego dworca i jego najbliższej okolicy zabudową biurowo-usługową na rzecz obiektu dworcowego, dostosowanego swą skalą i funkcją do ilości mieszkańców oraz odwiedzających Sopot turystów.
prof. dr hab. inż. Marek Sperski, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Sopotu
Nowa zabudowa terenów przykolejowych w Sopocie
W wyniku podpisanego w ubiegłym tygodniu porozumienia, zaniedbany dziś budynek dworca zostanie rozebrany. W jego miejsce pojawi się ciąg budynków handlowo-usługowych, które staną wzdłuż ulicy Dworcowej. Przy ul. Podjazd stanie hotel, który ze względu na bliskość torów kolejowych, prawdopodobnie będzie miał nie więcej niż trzy gwiazdki.
Ulice Dworcowa i Podjazd zostaną odsunięte od dworca, dzięki czemu po wyjściu z niego od razu znajdziemy się na miejskim placu, przez który będzie można przejść wprost na Monciak. Sam plac ma być udekorowany małą architekturą, zielenią miejską, prawdopodobnie stanie tu też fontanna. Ta część placu, która znajdzie się przy wyjściach z tunelu na perony, zostanie zadaszona.
Pod placem znajdzie się podziemny parking na 250 samochodów, natomiast parking naziemny pojawi się przy ul. Kolejowej. Ulica Nowa Dworcowa połączona zostanie z ulicami Kościuszki i Podjazd za pomocą dwóch rond.
Wartą ok. 100 mln zł inwestycję sfinansuje gdańska firma Bałtycka Grupa Inwestycyjna, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego z miastem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
