• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjdź popatrzeć w... ekran

M.W.
18 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kayah lepsza od Ricky'ego
Jeśli spytać kogoś z głębi kraju, z czym mu się kojarzy Sopot, najczęściej padnie odpowiedź: z festiwalem. Festiwal piosenki ściąga nad morze tłumy, dlatego zasługuje na szczególne traktowanie.

Trwają już prace przy budowaniu festiwalowej scenografii. Już widać, że charakterystycznym jej elementem będą umieszczone po obu bokach sceny dwie bardzo wysunięte w kierunku widowni kulisy. Konstrukcje te całkowicie zasłonią scenę widzom siedzącym na zewnętrznych brzegach sektorów A i D.

- Jak co roku plan scenografii był aneksem do umowy, którą zawarliśmy z Telewizją Polską - mówi zastępca dyrektora ds. programowych Bałtyckiej Agencji Artystycznej Bożena Ropelewska - jednak na planie, który dostaliśmy, nie ma żadnych wysuniętych do przodu elementów scenografii. Na skrajnych biletach umieściliśmy zastrzeżenie, że są to miejsca o ograniczonej widoczności, ale nie podejrzewaliśmy, że aż w takim stopniu.

Po zobaczeniu, co się dzieje w Operze Leśnej, kierownictwo BART-u interweniowało u realizatorów imprezy. Niewiele jednak to dało.

- Pani producent powiedziała, że widzowie z boków będą widzieć solistów, bo zamierza przedłużyć scenę w kierunku widowni i artyści będą występować na tym dobudowanym pomoście. Poza tym uważa, że widz w operze nie jest szczególnie ważny, bo festiwal robi się głównie z myślą o odbiorcy telewizyjnym - dodaje dyr. Ropelewska.

Krystyna Łączyńska, producent festiwalu potwierdza plan wydłużenia sceny.
- Te zastawki nie powinny całkiem zasłonić artystów, bo scena zostanie wysunięta do przodu - mówi. - To że z boków gorzej widać, jest charakterystyczną cechą wszelkich widowni amfiteatralnych. Zresztą wszystko co najważniejsze, czego widzowie nie będą mogli dojrzeć w naturze, zobaczą na ogromnych ekranach diodowych, które ustawimy na widowni.

Przyjemność oglądania festiwalu na ustawionym w Operze Leśnej ekranie będzie kosztować 60 zł (pierwszy dzień) i 80 zł (drugi).
Głos WybrzeżaM.W.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (51)

  • Klapki na oczach

    Imiennik Balbo'y jest w drugi dzień, gdzie po wszędobylskiej Kay'i (chyba tak się ją pisze) będzie kręcił tym swoim silikonowym tyłkiem (tak, tak.....! silikonowym, tylko trochę twardszy ten silikon). Tylko skąd? jak? dlaczego? Gotan Projeckt; nie spodziewałem się, że pojawią się w Polsce i akurat na tym (takim...) festiwalu. Nie jest to zespół z frontmanem i widać ich na pewno nie będzie. Moja kobiałka wybiera się właśnie. Ktoś wie czy są jeszcze bilety i czy w ogóle warto biorąc pod uwagę wątpliwą troskę organizatora o widownię...? Te droższe na pewno już sprzedane - pozostają te na gorsze sektory i tu mam, tzn. moja kobiałka dylemat.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane