• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyłapani na nielegalnym wydobyciu bursztynu

Katarzyna Moritz
1 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Bursztynnicy zostali w czwartek przyłapani na gorącym uczynku. Film - Zbigniew Klawikowski, Straż Leśna



Nielegalni wydobywcy bursztynu w Gdańsku wpadli w czwartek w zasadzkę, zastawioną przez Straż Leśną i Straż Graniczną.



Bursztynnicy są najczęściej wyposażeni w długi wąż strażacki, pompę i metalową rurę, którą wypłukują grunt. Ciśnienie powoduje wydostanie się bursztynu, ale też olbrzymie zniszczenia lasu. Bursztynnicy są najczęściej wyposażeni w długi wąż strażacki, pompę i metalową rurę, którą wypłukują grunt. Ciśnienie powoduje wydostanie się bursztynu, ale też olbrzymie zniszczenia lasu.

Czy znalazłeś kiedyś bursztyn na plaży?

Głębokie na kilka metrów dziury, zapadające się olbrzymie jamy, zniszczona ściółka na kilku hektarach lasu - to efekt działalności nielegalnych bursztynników. Dlatego parol zagięła na nich m.in. Straż Leśna.

- "Bursztynnicy" zostali złapani na gorącym uczynku w lesie nieopodal rafinerii. Na miejscu zostały zatrzymane trzy osoby. Ich proceder trwał od dłuższego czasu - wyjaśnia Zbigniew Klawikowski, komendant Straży Leśnej.

Walka z osobami nielegalnie wydobywającymi ten cenny bursztyn, trwa od lat. Proceder ten ostatnio stał się nagminny także w innych rejonach Trójmiasta, nawet w rezerwacie Ptasi Raj na wyspie Sobieszewskiej widać ich ślady działalności.

- Koszty rekultywacji zniszczonych połaci lasu sięgają setek tysięcy złotych. Wypłukiwanie bursztynu pod ciśnieniem powoduje powstawanie niebezpiecznych, kilkumetrowych dziur w ziemi, przewracanie się okolicznych drzew, niszczenie ściółki leśnej - wyjaśnia komendant.

Sprawcom tego wykroczenia grozi konfiskata sprzętu oraz grzywna do 5 tys. zł. Sprawa została przekazana policji i trafi do sądu.

- Proceder ten ostatnio jest coraz częstszy, z powodu m.in. uszczelnienia wschodniej granicy, przez którą przemycano bursztyn. W efekcie na rynku brakuje surowca, a popyt jest niezmienny - wyjaśnia Klawikowski.

Wydobywanie złóż z kopalin wymaga posiadania dwóch osobnych koncesji. Przedsiębiorca, który chce wydobywać bursztyn musi przejść długą drogę. Procedura uzyskania zezwolenia trwa nawet kilka lat. Obecnie na Pomorzu żadna firma nie posiada koncesji na wydobycie bursztynu.

Legalne jest jedynie zbieranie bursztynu na plaży. Za kilogram nieprzebranego, drobnego bursztynu można dostać około 120 zł. Ceny większych kawałków dochodzą nawet do 2 tys. zł za kilogram.

Opinie (141) ponad 20 zablokowanych

  • Polska to jednak dziki kraj!

    cyt. - ..."Procedura uzyskania zezwolenia trwa nawet kilka lat. Obecnie na Pomorzu żadna firma nie posiada koncesji na wydobycie bursztynu" - to już nie tylko "Miś" czy Mrożek - to kryminał! - dla urzędników państwowych!.

    • 9 0

  • brawo

    bursztyniarze to prymitywne pajace . niszcza nawet okolice cmentarzy i osrodkow wypoczynkowych. tempic te pluskwy.

    • 10 0

  • Dlaczego tak sie dzieje pomimo istnienia policji na Stogach ?????????? (1)

    Wszyscy sie domyślają.........HAHAHAHAHA !!!! wiadomo... dopiero strażnik lesny odniósł sukces ......

    • 10 0

    • jaki sukces? zwykła pokazówka

      oni wszyscy z tego żyją
      ale sukces, zasadzka na rozstawiony namiot, buehehehe
      korupcja i tyle

      • 0 0

  • bursztyn (1)

    Jaka to kara pieniężna do spowodowanych strat, niech sam to naprawi pod nadzorem prokuratorów, to i oni przekonają się ile trzeba pracy w naprawie jednego dołu...

    • 0 0

    • Zero

      Na Stogach nie ma policji

      • 0 0

  • no to teraz sprzęcik zabrać i pół miliona grzywny dla każdego gnoja

    to będzie najlepsza kara dla szmacianego polaka-cwaniaczka

    • 1 2

  • do bursztyniarzy (1)

    A ja wiem, mam pomysł,
    jak i gdzie wydobywać bursztyn metodą płuczki
    nie płacąc koncesji, a mimo to całkiem LEGALNIE.
    Koszty będą nieco większe, za to z nikim nie trzeba się będzie dzielić
    Sam bym się tym zajął, ale wolę sprzedać pomysł.
    Podaję kontakt, jakby kto był ciekaw, ale uprzedzam,
    że sprawdzę człowieka, czy nie prowokacja
    i nie oddam pomysłu za darmo.

    • 2 0

    • tc2

      • 0 0

  • Koszty rekultywacji zniszczonych połaci lasu sięgają setek tysięcy złotych.

    Sprawcom tego wykroczenia grozi konfiskata sprzętu oraz grzywna do 5 tys. zł.

    • 2 0

  • bursztyniarz

    g*wno wiecie o kopaniu bursztynu ! ! !

    • 0 3

  • A kto pozbierał to co "wypłynęło", ale czego już płuczący nie zdążyli pozbierać...

    • 0 0

  • nie fajenie

    po pierwsze gosciu z kamera idiota chodzi po polu jak wpadnie to go juz nie wyciagna! po 2 tyczka zamulona, a pompa chodzi wiec juz nikt tej tyczki nie wymuli! a po 3 to co za poj...ny kraj! a wogle smiech bo kto chodzi do lasu w 3 osoby?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane