• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przystanek SKM: Zaspa Kolorowa!

Jakub Knera, fot. Łukasz Unterschuetz
27 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Autorka jednej z prac, Julia Dranicka, na stworzonej przez siebie ławce. Autorka jednej z prac, Julia Dranicka, na stworzonej przez siebie ławce.

Galeria na peronie SKM? Czemu nie? Ale akcja "Świeżo Malowane" to przede wszystkim próba ożywienia przestrzeni miejskiej, a w tym wypadku przystanku Szybkiej Kolejki Miejskiej na Zaspie. Dzięki niej czekanie na pociąg może być o wiele ciekawsze niż zazwyczaj.



Czy akcja Plamy to dobry pomysł na urozmaicenie peronu SKM?

- Pomysł na akcję "Świeżo malowane" wpadł mi do głowy pewnego dnia kiedy wracałem z pracy i czekałem na kolejkę na Zaspie - opowiada Szymon Wróblewski z klubu Plama, inicjator przedsięwzięcia. - Odwiedzam ten przystanek dwa razy dziennie i pomyślałem, że fajnie byłoby w jakiś sposób go odmienić np. poprzez namalowanie poduszek na ławkach.

Od poduszek się zaczęło, a skończyło na wymalowaniu wszystkich szesnastu ławek znajdujących się na peronie - od piątku wszyscy mogą je oglądać. Początkowo projekt miał obejmować również zadaszenie peronu jednak na to nie starczyło funduszy.

- Plama od zawsze prezentowała sztukę w przestrzeni pozagaleryjnej - opowiada Szymon Wróblewski. - Czy były to murale na budynkach na Zaspie, cykl koncertów "Muzyka w Blokowisku" czy Festiwal Feta. "Świeżo Malowane" to plastyczna odsłona sztuki w przestrzeni publicznej.

Osoby wysiadające z kolejki od razu dostrzegają intrygujące ławki, znacznie różniące się od tych na innych przystankach, bo pomalowane przez piętnastu artystów. Często zamiast na nich siadać przyglądają się im z zainteresowaniem. A jest co oglądać - kolorowe pociągi i tory Marcina Krupy, niezwykłe gramofony i czarne płyty winylowe Marty Madejskiej, kolorowe poduszki Julii Dranickiej czy popisana "gryzdołami" ławka Agnieszki Korejby, by wymienić kilka. Ta ostatnia zdaje się przyciągać największą uwagę - wygląda niczym wyjęta ze szkolnego zeszytu kartka pełna rozmaitych zapisków czy małych obrazków, często w zabawny sposób komentujących rzeczywistość. - Bardzo się ubawiłam malując tą ławkę - śmieje się jej autorka.
Pomalowane ławki na przystanku SKM Zaspa to jedyna do tej pory próba odmienienia peronów kolejki miejskiej w Trójmieście. Sądząc po reakcjach osób oglądających dzieła, próba całkiem udana. Sztuka towarzysząca komunikacji miejskiej to dość częsta praktyka w wielu europejskich miastach. W Lizbonie udostępniono ściany przystanków metra lokalnym artystom, a na peronach w Marsylii można zobaczyć kolorowe obrazy pociągów i metra z różnych epok ich istnienia.

- Wydaje mi się, że doskonałym pomysłem jest aby wkrótce inne stacje zostały ożywione w podobny sposób - opowiada Antoni Szczyt z gdańskiego magistratu. - Na przykład na przystanku SKM Politechnika, ta instytucja mogłaby stworzyć własne wzory ławek. Podobnie mógłby zrobić Uniwersytet Gdański na Przymorzu.

Podobnego zdania są przedstawiciele SKM, którzy udostępnili peron i pomogli przy odnawianiu ławek.

- Jeżeli taki sposób "malowania" peronów SKM uzyska akceptację społeczną i osiągniemy założony, długotrwały efekt estetyczny, możemy zaplanować większa ilość przystanków tak ozdobionych - dodaje Leopold Naskręt z Wydziału Markeingu i Usług SKM w Trójmieście.

Póki co "ożywiony" i ciekawszy niż inne peron można oglądać na Zaspie. Kto wie czy w przyszłości przemalowana nie zostanie także fasada dachu, na której mogłoby znaleźć się np. niebo czy namalowane komiksy, które mogłyby czytać osoby czekające na pociąg. A maszynista będzie ogłaszał: "Następny przystanek: Zaspa Kolorowa!"



Wszystkie odcinki programu "Alternatywnie-Kultura" można zobaczyć na stronie: http://tv.eia.pl/video/user/categories/view/18

Miejsca

  • Plama Gdańsk, Pilotów 11

Wydarzenia

Opinie (144) 1 zablokowana

  • do P. Szczyta i innych co dużo mogą w Gdańsku

    Artyści ożywiają to banalne i bardzo przygnębiające blokowisko. Ciekawe czemu miasto nie mogło dołożyć trochę kaski na pomalowanie dachu peronu, który jest bardziej niż przygnębiający? Ludzie z Zaspy chcieliby też, aby Feta wróciła do blokowiska, bo centrum Gdańska nie potrzebuje kolorowej sztuki na ciasnych zatłoczonych ulicach. Klub Plama robi świetną robotę dla ludzi z blokowiska, żeby tylko to potrafili docenić włodarze naszego grodu, którzy z pewnością nie są mieszkańcami Zaspy! Sztuka może trochę odebrać "złej" sławy dla dzielnicy. Już czekam niecierpliwie na obrazy malowane ogniem - kolejny świetny projekt Plamy- dla ludzi i mieszkańców nie dla turystów i "grubych ryb".

    • 0 0

  • (1)

    oby w Gdyni nie ... takiej padaczki sam bym lepiej to zrobil czemu tylko lawki lepiej wszystko caly peron

    • 0 0

    • A jak ! - jestem za ! - wszystko na olejno ! - i bedzie GIT.

      • 0 0

  • "zdolni" artysci

    Pomysl bardzo fajny, szkoda tylko ze "artysci" w filmiku jacys malo rozgarnieci, zero umiejetnosci wypowiedzi, trudnosc sprawia im omowienie wlasnej pracy... zenada...

    • 1 0

  • DOBRE !!!! w morde jeża ! - sprzedawcy sprayu juz zacierają ręce.... kasiora ąż miło.... I DOBRZE !

    • 0 0

  • Genialny pomysł

    Myślę ze to po prostu genialny pomysł z tym malowaniem ławek.Zwłaszcza komiks i skład pociągu dalekobieżnego.Oby tak dalej.Bardzo tez mi się podoba wejście na peron na przystanku Gdańsk Przymorze Uniwersytet od strony pętli autobusowej a zwłaszcza motyw pociągu modelu SKMki.

    Ps.Wielka prośba do władz kolei!!! Zróbcie podjazdy na perony (tylko nie z śliskiej płyty). To ułatwi życie rowerzystom i ludziom niepełnosprawnym, rodzicom z wózkami z małymi dziećmi itp. Oczywiście w całym kraju.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane