• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyszedł na komendę z konsolą do gier i stwierdził, że chce iść do więzienia

piw
19 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
37-latek ma do odsiedzenia pół roku m.in. za składanie fałszywych zeznań. 37-latek ma do odsiedzenia pół roku m.in. za składanie fałszywych zeznań.

Do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku wszedł 37-letni mężczyzna z dużą torbą podróżną, z której wystawały mały telewizor i konsola do gier, po czym stwierdził, że jest poszukiwany. Jak zapewnił, wcześniej dowiedział się, że w więzieniu można mieć konsolę, więc chce zostać zatrzymany, a sprzęt wziąć ze sobą.



Czy więźniowie powinni mieć dostęp do takich atrakcji, jak np. konsole do gier?

Czasem zdarza się, że osoba poszukiwana sama zgłasza się na policję, przeważnie jednak wygląda to inaczej niż w czwartkowy poranek w Gdańsku. Kiedy na komendzie stawił się mężczyzna z telewizorem i konsolą, twierdząc, że dzwonił wcześniej do aresztu i zapewniono go, że będzie mógł z nich korzystać w celi, można było odnieść wrażenie, że to niezbyt udany żart.

Faktycznie okazało się jednak, że 37-latek jest poszukiwany listem gończym i ma zasądzoną już karę pół roku odsiadki m.in. za składanie fałszywych zeznań.

- Mężczyzna został zatrzymany, a w piątek policjanci doprowadzą go do aresztu śledczego, w którym spędzi zasądzoną karę - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czy faktycznie będzie mógł w celi korzystać z telewizora i konsoli do gier? Policja zabezpieczyła te przedmioty i - jako depozyt - przekazała do aresztu. Reszta zależy od dyrekcji tej instytucji.
piw

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

  • Okradles mnie na 3500€
    XXI Pp.

    • 0 3

  • W Szwecji,wielkiej Brytanii czy Irlandii więzien ma pojedynczą celę z pryśnicem wygodny tapczan dostęp do Internetu telewizji playstejszyn siłowni oraz wybór menni tygodniowego więc polski więzien może tylko zazdrośćic kolegom z zachodu.

    • 3 0

  • A dla mnie szacun za odwage

    • 1 1

  • Praca

    Powinien iść do pracy zdrowy młody człowiek.Ale dla sądu statystyki się liczą i udają że pracują.Śmiechu warta ta Polska.

    • 3 0

  • Hahaha :))

    • 2 0

  • Myślę że koleś ma już ksywkę w celi

    ...hej Konsola, schyl się po mydło

    • 4 1

  • Kiedyś dobre dwa tygodnie usiłowałem dojść do tego kto mnie poszukuje w starym miejscu zamieszkania (wiedziałem tylko, że "jakieś służby"). Wszędzie budziło to wesołość bo nikt nic ode mnie nie chciał. Na końcu czekało mnie wielkie zdziwienie intensywnie ścigającej mnie Straży Granicznej. Pogadali, zostawiłem dane kontaktowe i poszedłem w swoją stronę. Potem się okazało, że oczywiście gwizdnęli je do szuflady i szukali mnie dzielnie dalej. W końcu zadzwonił do mnie rozbawiony dzielnicowy bo wiedział jaki to ze mnie "przestępca" i poprosił o złożenie niezbędnych wyjaśnień na posterunku. Trwało to wszystko blisko pół roku.
    Boję się, że całą resztę menażerii "szuka się" w taki sam intensywny sposób :P

    • 4 0

  • mógł przyjść z rowerem albo z pralką

    • 2 1

  • Takie mamy zakłady karne.

    W Rosji, Ekwadorze, Rumunii czy na Ukrainie nikt nigdy sam się nie zgłosi. Nasze państwo idzie w złym kierunku bo to nie pierwszy taki przypadek.

    • 3 1

  • Dac mu XBoxa za karę ;)

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane