Już po raz trzeci miasto Gdańsk zaprasza mieszkańców do wspólnego sadzenia mikrolasu. Już w najbliższą sobotę, 16 marca o godz. 10 przy ul. Zabłockiego 3
(Piecki-Migowo) posadzonych zostanie blisko 600 drzew i krzewów. Zaproszenie jest adresowane do wszystkich, a udział w akcji jest darmowy.
Lasy sadzi się dwa razy do roku, bo taki
rytm dyktuje natura. Nasadzenia odbywają się wtedy, kiedy w drzewach procesy wegetacji są spowolnione, a jednocześnie nie ma mrozu. W sobotę na mapie Gdańska pojawi się kolejny - trzeci już - mikrolas.
Mikrolas po raz trzeci
nie, jest jej zdecydowanie za mało
72%
jest mało, ale dzięki temu mamy bardziej rozwiniętą infrastrukturę - coś za coś
9%
nie - przydałoby się część terenów zielonych przeznaczyć np. na dodatkowe miejsca parkingowe
19%
Do tej pory posadzono w Gdańsku dwa mikrosiedliska. Pierwszy na terenie
parku Południowego, drugi
na Jasieniu (przy ul. Stankiewicza).
Trzeci mikrolas będzie rósł w dzielnicy Piecki-Migowo. Wszystkie je łączy zastosowana metoda sadzenia roślin, opracowana przez Akirę Miyawakiego, japońskiego botanika, który szukał rozwiązania problemów terenów zdegradowanych czy miejskich. Inspiracją były naturalne procesy zachodzące w przyrodzie. Takie mikrolasy sadzi się na bardzo trudnych siedliskach w miastach, dzięki czemu wzbogacają bioróżnorodność. Sadzi się je na specjalnie przygotowanym podłożu z użyciem kompostu, słomy i zrębek.
- Przyszła wiosna, a wraz z nią zapraszamy mieszkańców naszego sąsiedztwa do wspólnego sadzenia kolejnego mikrolasu - zachęca Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego. - To kolejne siedlisko, które będziemy sadzić na podłożu przygotowanym z wyprodukowanym w naszym zakładzie kompoście. Jest to dla nas okazja, by pokazać mieszkańcom, jak ważna jest idea gospodarki obiegu zamkniętego. Dzięki segregacji bioodpadów, przez każdego z nas w domach, w Zakładzie Utylizacyjnym produkowany jest polepszacz gleby, zwyczajowo nazywany kompostem. Mikrolas będzie sadzony na podłożu z wykorzystaniem ok. 30 ton naszego kompostu. W ten sposób każdy segregujący odpady gdańszczanin ma wkład w miejski mikrolas.Pożeracze dwutlenku węgla
Wyjątkowością mikrolasów jest także to, że są to lasy szybkorosnące. Sprzyja temu właśnie odpowiednie przygotowanie podłoża. Taki las rośnie od 1,5 do 2 razy szybciej niż drzewa sadzone w mieście czy inne uprawy leśne.
Co więcej, mikrolasy są gęste i bardzo szybko tworzą zwartą, bujną strukturę zieleni.
- Gdańsk, sadząc mikrolasy, wpisuje się w światowe działania pomagające mieszkańcom miast i bioróżnorodności - przekonuje dr Kasper Jakubowski, architekt krajobrazu i edukator przyrody z ForestMaker, propagator bioróżnorodności i lasów sadzonych metodą Miyawakiego, działający w Fundacji Dzieci w Naturę. - Nawet niewielka przestrzeń - o powierzchni boiska do kosza - może dostarczyć wiele korzyści. Po pięciu latach mikrolasy pochłaniają nawet do 250 kg dwutlenku węgla rocznie i są miejscem do życia dla ponad 500 gatunków. W posadzonych w zeszłym roku gdańskich mikrolasach można było zaobserwować odwiedzające je małe zwierzątka, jak ropuchy, jeże i gąsienice wielu motyli. Mikrolasy są świetnym uzupełnieniem urozmaiconej i zadbanej zieleni osiedlowej, ale nie może zabraknąć miejsca dla takiego edukacyjnego lasu bioróżnorodności.
Sadzimy, żeby mieć las blisko siebie
Ważnym aspektem przy sadzeniu mikrolasu jest udział lokalnej społeczności. Do akcji sadzenia Zakład Utylizacyjny zaprasza więc mieszkańców osiedla.
Podczas wydarzenia pojawią się edukatorzy, którzy wytłumaczą, jak i po co sadzi się mikrolasy.
Sadzenie mikrolasu rozpocznie się w sobotę, 16 marca o godz. 10 w okolicy bloku przy ul. Zabłockiego 3, koło wybiegu dla psów. Na miejscu będą stoiska edukacyjne: Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja", Gdańskich Wód, Straży Miejskiej, Czystego Miasta Gdańsk, Mobilnego Centrum Obsługi Karty Mieszkańca oraz Zakładu Utylizacyjnego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
