- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (267 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Puchar na Euro 2012 to atrapa?
Zobacz jak chroniony był puchar po przywiezieniu go do Gdańska.
W czwartek wybrałem się wraz z kolegami na przywitanie Pucharu Europy. Tylko, że mimo całego szumu z nim związanego, jest to... atrapa - pisze nasz czytelnik, który miał okazję trzymać w rękach "trofeum dla przyszłych mistrzów Europy".
Przy podchodzeniu do pucharu jedna z pracownic organizatora zatrzymała mnie i informowała o zachowaniu przy pucharze - o tym, że trzeba odebrać po wykonaniu zdjęcia specjalny kod, umożliwiający ściągnięcie zdjęcia ze stron UEFA. Nie dotarło do mnie, że pucharu nie można dotykać (może przez podniecenie nadchodzącą chwilą).
Wszedłem na podest, chwyciłem puchar w dłonie i uniosłem do góry. I tu totalne zdziwienie. Rozległy się krzyki organizatorów i ochroniarzy, którzy ruszyli w moją stronę, jakbym był jakimś złodziejem, albo innym zbrodniarzem. W tym momencie puchar odstawiłem na podest. Po całej sytuacji zrobiło się zamieszanie, wstrzymano kolejkę na ok. 15 minut, ustawiali ten puchar w rękawiczkach, coś podłączali do niego... istny cyrk.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że moim zdaniem puchar wystawiony dla kibiców to atrapa! świadczy o tym kilka faktów:
- puchar był bardzo lekki, miałem wrażenie, ze waży ok 0,5 kg, a nie 8 kg jak oryginał, może zadziałały emocje? Wydaję mi się, że nie. 8 kg bym poczuł, unosząc go do góry,
- puchar był ciepły w dotyku, gdyby był wykonany ze srebra powinien być zimny
- puchar był przyklejony do podestu - okazuje się, że wyrwałem go z podestu, pod nim było coś przypominające gąbkę z klejem. Kto przylepia srebrny Puchar do podestu?
Wraz z kolegami czujemy się oszukani. Podejrzewam, że decyzja o zakazie dotykania pucharu była podyktowana właśnie tym, że zafundowano gdańszczanom obcowanie z atrapą z jakiegoś tworzywa, a nie z oryginałem!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (66) 9 zablokowanych
-
2012-04-29 10:51
Targ Węglowy, a nie Plac
- 3 0
-
2012-04-29 12:47
I o co tu chodzi?
Jakiś nienormalny człowiek nie dość, że stracił mnóstwo czasu na to, by móc obejrzeć jakieś naczynie, to jeszcze był tak podniecony, że mimo wyraźnego zakazu wziął to naczynie w łapy. Dlaczego go dotąd nie zamknięto? Jakie znaczenie ma to, z czego jest ten puchar? Co to kogo obchodzi?
- 7 6
-
2012-04-29 16:30
prawda
to wszystko prawda bo ja tez go dotykalem i byl bardzo lekki wiec ten puchar to oszustwo
- 2 1
-
2012-04-29 18:21
cała ta drukowana przez sędziów
piłka, to jeden wielki cyrk
- 1 0
-
2012-04-30 09:29
na TARGU Węglowym a nie placu!!
- 0 0
-
2012-04-30 13:54
stadion to też atrapa
o reprezentacji w ogóle nie wspomnę ;)
- 0 0
-
2012-05-05 12:54
To była atrapa!
Przywieziona do Gdańska dzień przed oficjalnym przybyciem Pucharu.
- 0 0
-
2012-05-08 16:43
;-) ja wam powiem prawdę
ten puchar wystawiany po miastach to jest oczywiste że jest atrapą!!!! ale to nie znaczy że ten sam wygra któras drużyna ;] wiadomo że znalazłby sie ktoś kto chciałby dotknąć, mógłby mu wypaść... inny by chciał zajumać...wiadomo ,że takie wystawianie prawdziwego pucharu byłoby ryzykowne;] więc oglądacie atrape a prawdziwy poprostu spokojnie sobie lezy w bezpiecznym miejscu i czeka na euro;-]
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.