• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pustostan na Stogach wciąż straszy

Marzena Klimowicz-Sikorska
10 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
O pustostanie na Stogach pisaliśmy już w marcu. Wówczas właściciel zapewniał, że powstanie tu sklep. Na razie jednak "rządzą" w nim kloszardzi. O pustostanie na Stogach pisaliśmy już w marcu. Wówczas właściciel zapewniał, że powstanie tu sklep. Na razie jednak "rządzą" w nim kloszardzi.

Na ul. Zimnej na Stogach w Gdańsku od sześciu lat straszy niewykończony budynek. Choć cztery miesiące temu właściciel zapowiedział, że do końca tego roku powstanie tam sklep osiedlowy, prace się nawet nie rozpoczęły. Mieszkańcy coraz bardziej boją się przechodzić obok pustostanu.



Czy w tym miejscu powinien powstać sklep spożywczy?

W marcu tego roku opisywaliśmy problem, jaki mieszkańcy Stogów mają z pustostanem stojącym przy ul. Zimnej. Nie dość, że niewykończony i opustoszały budynek szpeci widok, to jeszcze upatrzyli go sobie miejscowi bezdomni. Po naszej interwencji właściciel pustostanu Tadeusz Grzesik, prezes firmy Holland House, obiecywał, że powstanie tam sklep osiedlowy. Tymczasem prace nie drgnęły, a mieszkańcy coraz bardziej boją się obok niego przechodzić.

- Do dnia dzisiejszego nic w tej sprawie nie zostało zrobione, pustostan jak stał, tak stoi. Lokalni kloszardzi urządzili sobie z budynku publiczne WC i bez jakichkolwiek zahamowań załatwiają tam potrzeby fizjologiczne. Smród bije stamtąd niemiłosierny, niedługo wybuchnie jakaś epidemia - skarży się paniSylwia, mieszkanka Stogów. - Straż Miejska zagląda czasem, ale przegania tylko pijaczków i nic więcej się nie dzieje. Strach tamtędy przechodzić, a nie sposób nie przejść wracając z tramwaju do domu lub idąc na pocztę. To zadziwiające, że miasto nie robi nic w tej sprawie. Zwłaszcza, że turystów na Stogach jest coraz więcej.

Zapytaliśmy o dalsze losy budynku prezesa firmy Holland House. Obiecał szybkie rozpoczęcie prac, tak jak poprzednio. - W tej chwili trwają ostatnie prace projektowe. Mamy ważne pozwolenie na budowę i myślę, że do października, może nawet września, prace ruszą - zapewnia Tadeusz Grzesik. - Co do przeznaczenia budynku plany się nie zmieniły, powstać ma tam sklep spożywczy jednej z sieci handlowych.

Opinie (93) 9 zablokowanych

  • No i znowu skończyło się na "obiecankach-cacankach" właściciela Holland-Hause!!! Mamy już drugą połowę listopada a rudera jak stała tak stoi i coraz bardziej straszy...właściciel pewnie czeka aż pijaczki sami ją rozbiorą lub się rozpadnie by się pozbyć kłopotu...a gdzie obiecane prace , które miały ruszyć do października wg. zapewnień??????? jakieś kary by się przydały za niewywiązanie się ze zobowiązań , tymbardziej , że ta rudera jest zagrożeniem dla mieszkańców!!

    • 0 0

  • koniec bliski....

    Roku - oczywiście! a także obietnicy Holland-Haus .... i co z tyym wrzesniem ? a kto zaplaci za liczne interwencje straży miejskiej ,Policji,czy StraZy PoZarnej ; te slużby za na sze podatki maja jeżdzić do niezabezpieczonego obiektu??????? dlaczego miasto nie obciaża właściciela???????czy tvp Gdańsk nie powinna nagrać w tym miejcu Sylwestra 2011 - oczywiście na koszt właściciela - Holland Hause??

    • 1 0

  • 2012.01.21

    Jak widać na dacie powyżej, nic w tej dziedzinie do tej pory się nie zmieniło, no chyba że na gorsze.
    Bezradność władz jest zatrważająca.
    W normalnym kraju poleciały by główki a u nas sielanka i samozadowolenie z dobrze wykonywanej pracy - winszuje spokojnych snów naszym "władcom".

    • 1 0

  • nowy właściciel

    A jednak coś się zmieniło....WŁAŚCICIEL

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane