• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pustostan w centrum. Nie do rozbiórki, lecz na sprzedaż

Michał Brancewicz
28 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Budynek przy ul. Krosienka od kilku lat stoi pusty i niszczeje.
  • Pustostan położony jest na atrakcyjnej działce z dostępem do kanału Raduni.

Trzypiętrowy budynek w Śródmieściu Gdańska nad kanałem Raduni od kilku lat stoi opustoszały. Początkowo miał zostać zburzony, ale tak się nie stanie, gdyż trafił do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Obecnie miasto rozważa jego sprzedaż wraz z atrakcyjnym terenem.



Pustostany w centrach miast należy:

Krosienka to krótka uliczka nad kanałem Raduni, na obrzeżach Śródmieścia Gdańska.

Na jej końcu, pod numerem 8AMapka, znajduje się niewielki, trzypiętrowy budynek.

Od kilku lat nikt w nim już nie mieszka, więc z roku na rok popada w coraz większą ruinę.

Na niszczejący obiekt, który jest siedliskiem szczurów, zwrócił nam uwagę czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.

08:45 15 MARCA 22

Pustostan przy Krosienkach (18 opinii)

Budynek przy ulicy Krosienka sypie się od lat. Dwa lata temu przerwano rozbiórkę na wniosek konserwatora. I co dalej? Rudera się sypie, tej nocy odpadł kolejny kawał tylnku. Poza tym jest to siedlisko szczurów, które można czasem spotkać w okolicy.
Budynek przy ulicy Krosienka sypie się od lat. Dwa lata temu przerwano rozbiórkę na wniosek konserwatora. I co dalej? Rudera się sypie, tej nocy odpadł kolejny kawał tylnku. Poza tym jest to siedlisko szczurów, które można czasem spotkać w okolicy.

Pozwolenie na rozbiórkę z 2017 roku



W październiku 2017 roku Gdańskie Nieruchomości, wówczas jeszcze jako GZNK, złożyły wniosek o rozbiórkę budynku, na co otrzymały zgodę.

Budynek nie został jednak zburzony, a kilka lat później uzyskał dodatkową ochronę.

Pod koniec 2020 roku pomorski wojewódzki konserwator zabytków włączył go do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Jest to o tyle zaskakujące, że budynek nie posiada ciekawej historii, a jego wygląd również nie wzbudza zachwytu.

Jednak teren, na którym stoi, położony jest w obrębie obszaru wpisanego do rejestru zabytków, jako historyczny układ urbanistyczny Miasta Gdańska.

Z tego powodu wszelkie prace budowlane wymagają zezwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Wszystko wskazuje więc na to, że budynek przy ul. Krosienka pozostanie w krajobrazie Gdańska.

Zieleń nie musi zostać zachowana



- Nieruchomość przy ul. Krosienka 8, wraz z posadowionym na niej budynkiem, zgłoszona została w celu weryfikacji pod kątem możliwości zbycia - informuje Aleksandra Strug, rzecznik GN. - Budynek wpisany został do ewidencji zabytków, w związku z tym nie jest planowana jego rozbiórka.
  • Działka, na której stoi pustostan obejmuje duży teren, aż do widocznych na pierwszym planie drzew.
  • W związku z tym, że pustostanu nie można zburzyć, miasto podejmie decyzję, czy sprzedać teren razem z budynkiem.
Budynek stoi na dużej działce z widokiem na Muzeum II Wojny Światowej. Część działki zajmuje wygrodzony wybieg dla psów.

Obowiązujący miejscowy plan z 2004 roku zakłada, że mogą tam powstać budynki mieszkalno-usługowe o wysokości od 9 do 15 m. Co ciekawe, grunt znajduje się na "terenie zintegrowanego zainwestowania", co oznacza, że nie ma obowiązku zachowania istniejącej zieleni.

Opinie (120) 5 zablokowanych

  • Jakiś kumpel pana konserwatora kupi, uzgodni remont i zarobi. Dużo!! (1)

    • 13 8

    • i ty możesz to kupić, nikt ci nie broni

      • 3 1

  • Daj łapkę w górę jeśli myślisz, że budynek dostanie dawkę wysokiej temperatury (1)

    • 19 7

    • okazja dorwac podpalacza

      ukryte kamery drogie nie sa, mozna by dla hecy nagrac ta dziewczynke z zapalkami na uslugach "inwestorow" :)

      • 2 0

  • Gdaniec to piekne miasto jest. (1)

    • 1 6

    • Bo jest, tylko władze ma złodziejskie.

      • 1 1

  • Ten budynek nie przedstawia żadnej wartości architektonicznej i historycznej. (3)

    Tam przed 1945 rokiem biedni gdańszczanie wynajmowali mieszkania. W mieszkaniu nie było łazienki. Kibelek był wspólny dla mieszkańców piętra. Mój kolega mieszkał w nim w latach 60-tych XX wieku. Było tak samo.
    No ale pan Strzok wie lepiej.

    • 29 8

    • W sedno !

      • 1 1

    • Kupi to ktoś

      na dom jednorodzinny. Wtedy kibelki na półpiętrze nie przeszkadzają

      • 0 0

    • Konserwator dba o to żeby zachować pamięć o wspólnych kibelkach

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    jestem gotów zaryzykować stwierdzenie że gdyby zmieniono przepisy i wprowadzono zapis/ustawę która po stwierdzeniu i wpisaniu czegoś na listę zabytków zmuszałaby do partycypacji w kosztach renowacji, odbudowy i utrzymania tych że "zabytków" przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego., a nie tylko właściciela terenu to mielibyśmy mniej takich decyzji.

    • 166 28

    • Zabytek czy nie chodzi o kase

      Oleszek zatwierdzał przedzkole o.t.d . Dostawał sporaą kase zante umowy i dalej ma to w d.. na dzielnicy chełm ,ważne że kasa się zgadza

      • 2 13

    • Jakiś czas temu

      opublikowano statystyki, że po II wojnie światowej (i to głównie od początku lat 90-tych) wyburzono w mieście więcej starej zabudowy niż w czasie wojny. Jesteśmy jedynym krajem w Europie, który tak robi - wszędzie się restauruje i odbudowuje. U nas burzy i handluje terenami z deweloperami. Pod tym względem do Europy jeszcze nie weszliśmy.

      • 11 8

    • Konserwator niech odnowi i tam śpi

      • 10 1

  • "Obecnie miasto rozważa jego sprzedaż wraz z atrakcyjnym terenem" - to żart. Skorumpowani urzędnicy miejscy (1)

    już wiedzą kto to dostanie. Jak - robyg - no to pewnie wybuchnie przypadkowy pożar budynku. Urzędniki oddali już to za darmo tak jak Froum. Urzędnik to pasożyt żyjący dzięki podatkom ludzi uczciwie pracujących i coś wytwarzających a nie tyko pieczątki i podpisy. Zwolnić 50% nierobów urzędniczych i dalej wszystko będzie świetnie funkcjonowało.

    • 15 9

    • a potem myk

      szybki dymek albo jakieś podmycie fundamentów,

      • 0 0

  • Pytanie za 100pkt

    Kiedy będzie pożar?

    • 12 4

  • Sprzedadzą to za 1 mln zł (1)

    2 mln wezmą w łapę
    Deweloper postawi wieżowiec i sprzeda za 50 mln
    Gdańsk to Raj dla łapowników i deweloperów

    • 7 9

    • Kacper, nie przesadzaj.

      • 3 1

  • "Piękny" ten klocek

    Buhaha...

    • 9 4

  • Nieład

    W tych Gdańskich Nieruchomościach za dużo jest urzędników a za mało pracowników.Tyle lat i tyle nieruchomości zaniedbanych.

    • 25 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane