- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (37 opinii)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (324 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (214 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (70 opinii)
Quad w lesie, czyli "Ja nie zniszczę tego strumienia?"
Huk pracujących na wysokich obrotach motorów, uciekające z lasu zwierzęta, kłęby spalin, trzask łamanych gałęzi, zdewastowane poszycie lasu - tak spędzali sylwestrowy dzień kierowcy quadów w podgdańskich lasach.
Więcej zdjęć na stronie agencji Kosycarz Foto Press.
- Jeden z quadowców wpadł na"niesamowity" pomysł jazdy korytem strumienia przebiegającego przez chroniony obszar - relacjonuje Maciej Kosycarz. - Wyobraźni jednak zabrakło, bo pojazd utknął w błocie. Mimo to udało mu się zniszczyć kilkanaście metrów brzegów strumienia. Niepocieszony z efektów swojej jazdy, został wypchnięty przez kolegę na brzeg.
Sołtys Sulmina, Lidia Cendrowska potwierdza, że quadowcy to poważny problem tej okolicy. - Bliskość Gdańska sprawia, że kierowców quadów jest bardzo wielu. Zwykle pojawiają się wiosną, ale w tym roku nawet zimą nie odpuszczają.
Jej zdaniem kierowcy na quadach niszczą nie tylko drogi leśne i runo, ale i drogi gminne. - Wiele z nich jest z nawierzchnią szutrową. Po przejeździe kilku quadów wyglądają, jakby pług po nich przejechał - załamuje ręce Lidia Cendrowska.
O problemie wielokrotnie informowano policję. Funkcjonariusze muszą jednak dojechać do wsi z Żukowa, Kolbud, czasem z Kartuz. W tym czasie kierowcy na quadach dawno już znikają.
Bez większych szans w walce z kierowcami quadów są też leśniczy. - Najpierw trzeba takiego delikwenta na quadzie zatrzymać, a to nie jest proste. Gdy nas widzą, to uciekają. Mandaty wręczamy praktycznie tym, których quad się zepsuje lub utknie w jakimś wykrocie - przyznaje Krzysztof Jakubiszak, leśniczy z Leśnictwa Otomin.
To wcale nie zdarza się tak rzadko, bo fani quadów często wybierają teren trudny: pagórki, wykroty, teren podmokły. W takich wypadkach jeszcze bardziej niszczą las, za co grozi im wyższy mandat.
- Jeżeli kierowca quada porusza się drogą leśną, to łamie tylko jeden paragraf kodeksu wykroczeń - przyznaje Krzysztof Jakubiszak. - Gdy jednak wjedzie na teren podmokły, który jest miejscem żerowania dzikich zwierząt, lub zniszczy runo leśne, to paragrafy się sumują. Wtedy mandat może wynieść nawet 3 tys. zł.
Dotąd nie udało się nałożyć ich wiele. Ale ponieważ problem chuliganów niszczących lasy quadami staje się coraz bardziej poważny, w jego zwalczanie zaangażowało się więcej służb. W tym roku lasy wokół Trójmiasta będzie patrolować znacznie więcej funkcjonariuszy, nie tylko Straży Leśnej, ale i Policji i Straży Granicznej.
Opinie (437) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-03 18:40
... I PRZEZ TAKICH OSŁÓW PRZYJEMNOŚĆ JAZDY 4X4 UCIEKA
...niestety - nie wszyscy któzry smigaja w terenie - niszczą go - pamietajcie o tym !!!!! aby nie oceniac inych pasjonatów zbyt pochopnie
- 5 3
-
2012-01-03 18:45
pokazać twarz buraka, niech się wstydzi koleś
- 8 1
-
2012-01-03 18:47
Jacy jesteśmy ?
I takie jest to nasze PAŃSTWO.Bo najłatwiej wlepić mandat babci bo sprzedaje chrzan poza targowiskiem/specjalność STRAŻY MIEJSKIEJ/ a większe wyzwania to leżą odłogiem.
- 4 0
-
2012-01-03 18:58
Dyskusja nad tym faktem nie ma sensu (1)
bo biedny nie zrozumie bogatego.
- 8 5
-
2012-01-03 21:03
raczej odwrotnie
- 2 0
-
2012-01-03 19:00
proste rozwiazanie
za jazde pojazdem nie dopuszczonym do ruchu po terenie lesnym grozi kara konfiskaty pojazdu
- 6 2
-
2012-01-03 19:11
FotoManiak (1)
Kocham społecznych fotografów ...
- 5 12
-
2012-01-03 22:14
a ja nie lubię idiotów takich jak ty
Naprawdę nie dociera do ciebie o co tu chodzi ?
- 4 0
-
2012-01-03 19:13
(2)
poto jest ta maszyna do jazdy po lesie po cos ma te 4x4 nie?trzebabylo blotem tego reportera haha
- 5 18
-
2012-01-03 19:16
chyba
cie poj. tak samo zaciągnąłeś mózgiem muł jak ten matoł ze zdjęcia
- 2 0
-
2012-01-03 19:55
Grabie z dala od klawiatury wsiunie, bo wstyd robisz offroadowi.
- 1 0
-
2012-01-03 19:23
Tak z ciekawosci przeczytalem artykol i doznalem szoku jakimi debilami sa quadowcy-chamskie ryjki nowobogaccy,im wszystko wolno,takie chamstwo juz jest na drogach,pierdzacy quad glupia glowa wychylona i wszyscy uciekajcie bo debilek jedzie
- 4 0
-
2012-01-03 19:24
BYDŁO rąbANE!!!
POZAMYKAĆ BYDLAKÓW!!!
- 4 2
-
2012-01-03 19:25
miejsce na offroad... (2)
quadowcy i crossowcy jeżdżą wzdłuż Wisły od mostu w Kiezmarku do Tczewa
po starym korycie rzeki.moim zdaniem jest to super sprawa i tam powinni spotykać
się inni chętni offroadu.nie niszczą drzew,nie ma tam dróg,ludzi-czasami siedzi
wędkarz nad rzeką,ale nikomu to nie przeszkadza..........- 15 0
-
2012-01-03 19:52
Żeby kolego wszyscy "kładziarze" byli tacy mądrzy i wyrozumiali, niestety, sporo bydła mentalnie niewyrosłego z obory mieszka w Polsce.
- 2 1
-
2012-01-04 07:33
Jasne a tego "starego koryta" nie dewastują? Wszystko dewastują, do jazdy sa drogi publiczne (i to nie powodując ich dewastacji). Ja bym zdelegalizował wszystkie quady (tylko dla służb mundurowych) i wszystkie opony MT i agresywniejsze AT.
Nie po to UE daje nam pieniądze na drogi i utrzymanie przyrody abyśmy to niszczyli.- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.