• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rada wydziału ufa prof. Włodarskiemu

on, PAP
13 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sąd Okręgowy: Ceynowa nie był agentem
Profesor Józef Włodarski, dziekan Wydziału Filologiczno Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego, przyznał, że w połowie lat 70. był osobowym źródłem informacji dla SB. Pomimo to Rada Wydziału Filologiczno-Historycznego przyjęła wotum zaufania wobec swojego dziekana.

- W 1974 roku byłem wzywany przez SB w Pasłęku do tłumaczenia przesłuchań wstępnych zatrzymywanych turystów niemieckich. Wtedy zażądano ode mnie, bym podpisał zobowiązanie, że to co miało miejsce na SB pozostanie tajemnicą, a na przyszłość mam obowiązek informować o interesujących SB problemach - powiedział prof. Włodarski.

Podkreślił, że na współpracę zgodził się ze względu "na matkę Niemkę, która sama w tym okresie podjęła się trudu utrzymania i wychowania sześciorga dzieci".

- Z racji pochodzenia miałem już pewne kłopoty z ówczesną władzą, ponieważ był to okres silnych jeszcze psychoz antyniemieckich, wynikających z podejrzewania miejscowych Niemców o szpiegowskie inklinacje czy inne antypaństwowe działania - dodał profesor.

Włodarski zaznaczył, że swoje kontakty z SB zakończył w 1975 roku. Zaprzeczył, jakoby był współpracownikiem służb specjalnych PRL w późniejszych latach.

Profesor oddał się do dyspozycji Rady Wydziału, która postanowiła, że nadal będzie dziekanem.

Dziś Rada Wydziału Filologiczno-Historycznego przyjęła wotum zaufania wobec Dziekana tegoż wydziału prof. Józefa Arno Włodarskiego. W tajnym głosowaniu "za" opowiedziało się 96 głosujących, 1 osoba była przeciw, 7 osób wstrzymało się.
Gdańsk 12 kwietnia 2007 r.

Stanowisko Instytutu Anglistyki Uniwersytetu Gdańskiego poparte i przyjęte jako stanowisko Rady Wydziału Filologiczno-Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego

W związku z wydarzeniami minionego tygodnia, dotyczącymi publikacji w prasie i telewizji publicznej oskarżeń naszego kolegi z Instytutu Anglistyki, Rektora UG, prof. Andrzeja Ceynowy, o związki ze Służbą Bezpieczeństwa PRL, pragniemy wyrazić niepokój dotyczący sposobu porządkowania przestrzeni publicznej w naszym Kraju.

W czasie stanu wojennego, na zajęciach z kultury amerykańskiej, młody wówczas adiunkt, dr Ceynowa zaznajamiał studentów - świadomych, iż zyją w kraju, w Konstytucję którego wpisana jest "przewodnia rola Partii" - z treścią Konstytucji Stanów Zjednoczonych opartych na czterech podstawowych wolnościach: wolności słowa, wyznania, prasy oraz wolności od strachu.

Pragniemy wierzyć, że dzisiaj, 27 lat po Sierpniu, żyjemy w Rzeczpospolitej, w której te cztery wolności wyznaczają zakres praw i zobowiązań wszystkich Obywateli.

Pragniemy wierzyć, że żyjemy w Kraju, w którym obowiązuje Monteskiuszowski trójpodział władzy: na władzę prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, a poszczególne władze nie wkraczają nawzajem w swoje kompetencje.

Pragniemy wierzyć, że "czwarta władza" , władza mediów - czwarty filar demokratycznego państwa - działa niezależnie od pozostałych trzech filarów.

Pragniemy wierzyć, że Rzeczpospolita jest krajem prawa, w którym obowiązuje domniemanie niewinności, nie skazuje się Obywateli na upokorzenia, a tym bardziej na śmierć cywilną, bez procesu sądowego, na podstawie wyciąganych na polityczne zamówienie materiałów z archiwów.
on, PAP

Opinie (229) ponad 20 zablokowanych

  • gluś

    To była przenośnia i jednocześnie skrót myślowy jak u twojego ulubieńca Macierewicza, mój misiu. Żeby nie powtarzać całego twojego wywodu, w którym odmawisz prawa innym ludzom do tego żeby inaczej oceniali Pana W. niż ty.
    Rozczarowujesz mnie. Jesteś jednak żałosny.

    • 0 0

  • twoim ulubieńcem jest jak mniemam pułkownik kocio miodowicz i mecenasunio protasiewicz który dawał słowo HONORU że dziad nie

    był hitlerowskim żołdakiem:-)

    • 0 0

  • Gallux a twym ulubiencem jest jak mniemam lider rządzącej aktualnie partii!

    sic

    • 0 0

  • Gallux,

    do ktorego pokolenia dyskwalifikuje Twoim zdaniem jakas osobe dziadek z Wehrmachtu , a do ktorego nobilituje pra spod Samosierry ?

    • 0 0

  • jw
    żeby było i smieszniej i straszniej to ja nigdzie pana włodarczyka nie odsądziłem od czci i wiary
    mam wrazenie że uczynił to ON SAM:-)
    znajdź mi mój POrtalowy Katonie ten "ustęp" i mi go podsuń pod oczy:-)
    ja napisałem, ze nie wierzę żeby w 1974 trzeba było zostać kapusiem, bo sie miało matke niemke:-) nie wierze i już nie uwierzę:-)
    dotarło? to pytanie retoryczne, bo do takich jak ty dociera dopiero ich teczka i donosy pisane własnorećznie:-)

    • 0 0

  • ...mecenasunio protasiewicz który dawał słowo HONORU że dziad nie był hitlerowskim żołdakiem:-)

    A ile jest warta opowieść glusia o jego kontaktach z sb?

    • 0 0

  • Tia,

    Dziekan się przyznał - Gluś wydał już wyrok!
    Tak jak minister w ząbek czesany.
    Coraz mniej różnic pomiędzy PiS a PZPR!
    Ubeckie metody niszczenia ludzi, bez szans na obronę - bo sądami zarządza zero-niszczarka,
    I to wszystko w kraju chwalącym Boga pewnego /chyba toruńskiego/, Panienkę niepokalaną i budującym świątyń bez liku...

    • 0 0

  • różnica jest taka że to von tusek chciał być prezydentem i to jego dziad był w wermachcie:-) o czym ten uczony mąż pomimo bycia historykiem od włodarczyka jakoś NIE WIEDZIAŁ:-)

    • 0 0

  • "Tia,

    Dziekan się przyznał - Gluś wydał już wyrok!"

    bolo? ty masz na oczach bielmo czy jaskre?
    ciebie też poprosze o ten fragment gdzie potepiam:-)
    na razie ci powiem że brechasz i szczekasz jak pies dupĄ:-)
    ja pana włodarczyka nie potepiam bo nie mam do tego ani prawa ani ochoty
    prywatnie z tego co widziałem w TV jasne że subiektywnie ale powiem że nie jest to ciekawy człowiek:-)

    • 0 0

  • Tia.

    Bo na historii dziennej jednym z obowiązkowych przedmiotów jest historia własnej rodziny do x pokoleń wstecz :-D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane