W nocy z piątku na sobotę doszło do kolizji z udziałem radiowozu i auta na minuty. Co ciekawe, kolejni przybyli na miejsce policjanci uznali, że zdarzenie było winą kierowcy radiowozu i to jego ukarali mandatem karnym. Policjanci przyznają też, że ich auto zostało uszkodzone.
w przejeżdżający je na zielonym świetle samochód na minuty. I taki przebieg wydarzeń potwierdzają nam przedstawiciele gdańskiej komendy.
2022-10-01 20:07
2022-10-01 20:39
2022-10-01 21:13
Ciekawe czy ile tego mandatu dostał od kolegów pewnie na Finke
2022-10-01 21:29
Z jaką prędkością jechało Clio . Poczekał bym z tym karaniem kierowcy radiowozu
2022-10-02 00:53
to na krótko wjechał
2022-10-02 16:30
Teraz jestem ciekaw czy dostaną takie kary jak normalny człowiek
2022-10-02 17:23
każdemu. Policjant też człowiek, nie jest nieomylny.
Ale tu jak zwykle clicbaicik jest. Wielka debata o niczym.
2022-10-02 19:50
Policjant powinien powiedzieć, że się nazywa Szydło. Wtedy winny byłby ten na minuty.
2022-10-03 08:55
2022-10-03 10:24
nie powinien dostać mandatu z tytułu nie ustąpienia pojazdowi uprzywilejowanemu?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
