• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radna dzielnicy wulgarnie o kierowcy. Odjechał za szybko i nie poczekał na pasażerów

Szymon Zięba, Maciej Korolczuk
30 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (504)
Dyskusja rozpętała się po wpisie radnej w mediach społecznościowych. Sprawa dotyczyła linii 181. Dyskusja rozpętała się po wpisie radnej w mediach społecznościowych. Sprawa dotyczyła linii 181.

W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych wulgarnie określiła kierowcę gdyńskiego autobusu. Radna dzielnicy Dąbrowa, Anna Brzeska-Cupisz, ze swoich słów się jednak nie wycofuje. Podkreśla, że wpis dodała z prywatnego konta, a kierowca odjechał z przystanku za wcześnie i nie poczekał na biegnących pasażerów. W sprawie złożyła też skargę do ZKM. Kierowcy zapowiadają, że nie dadzą się obrażać.



Jak oceniasz zachowanie radnej?

Komentarz z inwektywą pod adresem kierowcy, Anna Brzeska-Cupisz, radna dzielnicy Dąbrowa, napisała w mediach społecznościowych. Dotyczył on zachowania kierowcy, który jej zdaniem odjechał za szybko i nie poczekał na biegnących pasażerów.

Emocjonalny wpis radnej Dąbrowy



- Chciałabym zwrócić uwagę na zachowania kierowców autobusów, którzy w głębokim poważaniu mają pasażerów. W dniu dzisiejszym tj. 28 marca 2023 autobus linii 181, miał odjechać z przystanku Sopot Reja 01 o godzinie 13.56. Niestety już NIE PO RAZ PIERWSZY ODJECHAŁ WCZEŚNIEJ. Jak doprowadzić do kontroli kierowców i spowodować, aby zostały podjęte odpowiednie kroki i przyszłości takie sytuacje nie miały miejsca? - napisała radna [pisownia oryginalna].
Radna twierdzi, że kierowca odjechał zbyt szybko i nie poczekał na pasażerów. Radna twierdzi, że kierowca odjechał zbyt szybko i nie poczekał na pasażerów.
Już po publikacji post został wyedytowany.

- Przystanek Sopot Reja 01 to pierwszy przystanek - tuż przy pętli autobusowej. Nie dość, że autobus odjeżdża wcześniej (!) to oprócz tego, kierowca lekceważy pasażerów BIEGNĄCYCH NA TEN AUTOBUS - dodała radna.
Gdy na jej post odpowiedział pan Mariusz, tłumacząc, że dobiegający do autobusu pasażer musi liczyć się z tym, że pojedzie dopiero następnym kursem, dodała:

- Takie właśnie odniosłam wrażenie, że ten ch...j kierowca, chce przepełnić kolejny autobus. Poza tym on mi nie uciekł lecz odjechał przed czasem - napisała Anna Brzeska-Cupisz.
Rozmowa w mediach społecznościowych była bardzo emocjonalna. Rozmowa w mediach społecznościowych była bardzo emocjonalna.
I to ten komentarz wywołał oburzenie w dyskusji. Pod jej emocjonalnym wpisem pojawiło się ponad 200 komentarzy.

Kierowcy poczuli się urażeni



W środę z naszą redakcją skontaktował się jeden z gdyńskich kierowców. Jak mówi, czuje się dotknięty słowami radnej i uważa je za niedopuszczalne.

- Pani radna napisała to na publicznym forum, więc nie może zasłaniać się argumentem, że to jej prywatna opinia - mówi nam kierowca. - Poza tym jako radna dzielnicy jest poniekąd osobą publiczną i działa w imieniu mieszkańców. Taki język i obrażanie kierowców jest niedopuszczalne. Jako kierowca chcę dodać, także w imieniu moich kolegów, którzy również czują się dotknięci i obrażeni przez panią radną, że nie zostawimy tak tej sprawy - podkreśla.


Radna się nie wycofuje i pisze skargę do ZKM



Skontaktowaliśmy się z radną Anną Brzeską-Cupisz. Radna ze swoich słów się nie wycofuje. Podkreśla jednak, że dyskusję prowadziła ze swojego prywatnego profilu - jako prywatna osoba.

- Mój profil na facebooku ma kilkanaście lat i nie wyobrażam sobie, żebym w kraju, w którym panuje demokracja, nie mogła mówić co myślę. Natomiast jak nazwać kierowcę, który nie tylko odjeżdża przed czasem, ale i widzi ludzi biegnących do autobusu? - pyta retorycznie Anna Brzeska-Cupisz.


Zdaniem naszej rozmówczyni, zachowanie kierowcy można odebrać jako złośliwość. Kobieta podkreśla przy tym, że gdy pisała post, w którym użyła obraźliwego określenia, jechała kolejnym autobusem, na który musiała czekać i górę wzięły emocje.

- Jesteśmy ludźmi, trzeba być człowiekiem z żelaza, żeby tych emocji nie mieć. Możliwe, że gdybym była w domu i jako matka Polka, zaczęła robić dzieciom obiad, w ogóle bym nie pomyślała, żeby cokolwiek napisać. Natomiast zachowanie kierowcy uważam za karygodne - mówi.
Radna podkreśla, że w sprawie zachowania kierowcy wysłała maila ze skargą do ZKM.

Opinie (504) ponad 50 zablokowanych

  • radna

    witam takie zera wybieramy na radnych a teraz bedzie nagonka na tego kierowce

    • 10 0

  • Święta racja. Kierowcy gdyńscy to najgorsze chamstwo jakie na drogach trójmiejskich można spotkać, ale co się dziwić, jeśli na kursach dla kierowców lansuje się tezę, że pasażer biegnący do autobusu jest pasażerem następnego autobusu.

    • 2 6

  • Nieladnie

    Pisała to po fakcie na chłodno wiec skąd te emocje?

    • 6 1

  • Rozumiem wzburzenie

    Często nie czekaja na biegnących pasażerów albo nie otwierają drzwi np mimo wduszenia guzika.Kilka razy za to usiłowano zgnieść drzwiami mnie albo moje dziecko przy wysiadaniu.Raz gdy dziecko było w głębokim wózku...

    • 2 5

  • Najpierw likwidują połączenia

    a potem wielki krzyk, że autobus przepełniony i płacz, że nie zdążyła i musi długo czekać na jedyną linię jaka pozostała na tej trasie. Odkąd Gdynia zlikwidowała linię 21, autobus S jest wiecznie wypełniony po brzegi. Kierowca pewnie odjeżdża wcześniej, bo teraz linia pospieszna musi się zatrzymywać na żądanie na każdym przystanku na trasie, a kierowcy dostają za opóźnienia po premiach, które często stanowią połowę ich pensji. Niech pani radna lepiej się zajmie przywróceniem połączeń to nie będzie biegania i płaczu, że musi czekać. Polityka Gdyni utrudniania życia kierowcom, likwidowania parkingów, wiecznego blokowania ulic zawodami z d**y. Robią jakieś durne konkursy w przedszkolach eko dojazdów do placówki, a tymczasem likwidują połączenia autobusowe w dobie, w której i tak było ich za mało. Mieszkam w Redłowie, niby nad morzem, tymczasem nie ma nawet jak przejść cywilizowaną drogą nad morze. Z wózkiem piechotą nie ma szans. Żeby się dostać z dziećmi, albo z osobą niepełnosprawną nad morze trzeba jechać DWOMA autobusami. A w Gdyni nawet na plac zabaw trzeba czymś dojechać, bo mają politykę robienia centralnych placów zabaw, bo każda dziura sprzedana deweloperom i place zabaw i parki już się nie mieszczą w polityce betonozy. Same pojedyncze budynki z pozamykanymi ogrodzeniami terenami. Zaraz nawet chodniki zaczną sprzedawać deweloperom. To jest chore. Przy takiej polityce pani radna nie ma prawa skarg, że jej biednej autobus odjechał, a następny zapchany. Jak jej ciasno niech się zajmie polityką miasta, albo niech dyga hulajnogą, to nie będzie ciasno i będzie pro eko zgodnie z polityką szczurka

    • 5 0

  • Wstyd nie jako radna tylko matka zeby w necie pod swoim nazwiskiem publikowac takie opinie jaki przyklad dla dzieci ? Wlasnych ?? Pomijam fakt ze pani zajmuje jakies publiczne stanowisko .. żenada

    • 6 0

  • Radny nie człowiek?

    Radny nie człowiek nie może się wkurwić i wylać frustracji jak każdy w tych czasach na portalu społecznościowym.
    Raczej ten portal staje się żałosnym medium które to utrudniło życie tej Pani. Wyższą szkodliwością jest ten artykuł jak ta Pani.

    • 1 3

  • Często ludzie nie rozumieją,

    że większe spóźnienie wygląda jak przyspieszenie, bo czasowo autobus zbliża się do kolejnego odjazdu

    • 2 0

  • Pani radna

    Pani radna może się w końcu zainteresuje w jak ich warunkach pracują kierowcy, jakie są opóźnienia na linii, jak się je wyrównuje - kierowca traci swoją przerwę? Kierowcy powinni zaprosić Panią radną na jeden dzień do swojej pracy na 9 godzin to by doceniła pracę kierowcy autobusu. Ucieczki z przystanku nie popieram żeby było jasne.

    • 5 0

  • Miasto z marzeń

    Jekie miasto tacy radni i taka komunikacja. Jaka płacą tacy kierowcy. Pani br radna jak chce udzielać się prywatnie na portalach to niech zrezygnuje z mandatu radnej proste jak c**j.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane