• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni Siedlec i Wzgórza Mickiewicza posprzeczali się o popiersie wieszcza

Ewa Palińska
8 września 2023, godz. 16:00 
Opinie (104)
Nowe popiersie Adama Mickiewicza pojawiło się w Parku na Zboczu z inicjatywy Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza, która dba o ten teren mimo tego, że formalnie należy on do Siedlec. Nowe popiersie Adama Mickiewicza pojawiło się w Parku na Zboczu z inicjatywy Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza, która dba o ten teren mimo tego, że formalnie należy on do Siedlec.

- Jest nieporównywalnie bardziej okazałe od poprzedniego i prezentuje się wręcz imponująco - wychwala nowe popiersie Adama Mickiewicza, jakie stanęło w siedleckim Parku na ZboczuMapka, radny dzielnicy Mirosław Koźbiał. Za nietakt uważa jednak to, że choć teren należy do Siedlec, zmiana popiersia była samowolną Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza. Przewodniczący zarządu dzielnicy, Krzysztof Knitter, zapewnia z kolei, że o planach informował, ale został zignorowany.



Czy jesteś blisko związany ze swoją dzielnicą?

Przez wiele lat pomnik Adama Mickiewicza w Parku na Zboczu był zdewastowany. Kamiennemu popiersiu brakowało głowy, było też pomazane, a okolica była miejscem spotkań amatorów mocnych trunków.

W 2015 r. "wysiłkiem państwa Juraczko oraz kilku dobrych osób" - jak informował portal Strefa Historii - na odnowionym cokole stanęła głowa wieszcza. Z czasem rewitalizację przeszedł też i otaczający go park, przyciągając spragnionych wypoczynku na świeżym powietrzu.



Pomnik Adama Mickiewicza w Parku na Zboczu w 2018 r. Pomnik Adama Mickiewicza w Parku na Zboczu w 2018 r.

Ten sam wieszcz, inna głowa



Od niedawna na wspomnianym cokole znajduje się jednak zupełnie inna głowa, co wprawiło w osłupienie jednego z radnych Siedlec.

- W czasie mojego porannego spaceru gospodarczego po Parku na Zboczu stwierdziłem ze zdumieniem, że ktoś podmienił nam wieszcza - pisze w osiedlowej grupie w mediach społecznościowych Mirosław Koźbiał, radny dzielnicy Siedlce. - Nie powiem, nowe popiersie jest nieporównywalnie bardziej okazałe od poprzedniego i prezentuje się wręcz imponująco. Zdziwiło mnie to bardzo, ponieważ Rada Dzielnicy nie wnioskowała do miasta o jego wymianę, sama go też nie zakupiła. Skąd więc się wzięło? Odpowiedź znalazłem na mediach społecznościowych Wzgórza Mickiewicza. Okazuje się, że to nasi sąsiedzi szarogęszą się na naszym terenie tak, jakby byli u siebie, przy okazji nie informując ani nie pytając nikogo z Rady o opinię czy zgodę. Bardzo kiepskie maniery macie tam na Wzgórzu Mickiewicza państwo radni i pan, panie przewodniczący Krzysztof Knitter! Czy goście, których zapraszacie na grilla, również urządzają Wam po swojemu Wasze salony i ogródki? Przypominam, że postument z popiersiem wieszcza stoi u nas, na Siedlcach, i jak chce się coś robić na nie swoim terenie, to w dobrym tonie jest zapytać się gospodarzy o pozwolenie!
Krzysztof Knitter, szef Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza, przypomniał radnemu Koźbiałowi, jak wyglądał cokół bez popiersia, zanim zatroszczyli się o niego mieszkańcy Wzgórza. Krzysztof Knitter, szef Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza, przypomniał radnemu Koźbiałowi, jak wyglądał cokół bez popiersia, zanim zatroszczyli się o niego mieszkańcy Wzgórza.

"Nie ma za co, Mirosław!"



Na odpowiedź szefa Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza nie trzeba było długo czekać.

- Park, plac zabaw, boiska, remonty schodów, ławki na dojściu z Siedlec i oświetlenie też zrobiliśmy bez pytania. Nie ma za co, Mirosław, i cieszę się, że masz dzięki naszemu wieloletniemu zaangażowaniu gdzie spacerować - odgryzł się Krzysztof Knitter, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza, zapraszając w niedzielę na kino plenerowe w Parku na Zboczu.
Krzysztof Knitter wyjaśnił też, że informował o planach zmiany popiersia podczas jednego z posiedzeń Rady Dzielnicy Siedlce, ale radny Koźbiał mógł tego nie słyszeć, bo był zajęty czymś innym. Podkreślił też, że zarówno mieszkańcy, jak i Rada Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza traktują teren Parku na Zboczu jako dobro wspólne, a chęć zaopiekowania się tym terenem jest czymś jak najbardziej naturalnym.

- Nigdy nie chodziło o to, czy ten teren jest nasz, czy nie, bo zawsze traktowaliśmy to miejsce jako coś, o co powinniśmy zadbać, bo nikt inny tego nie robi - mówi Krzysztof Knitter. - Z Siedlec takiej woli nie było, co zresztą rozumiem, bo mają przecież inne parki wewnątrz dzielnicy. Park na Zboczu znajduje się na obrzeżach Siedlec, a do nas ściśle przylega. Mamy tam nie tylko blisko, ale to też jedyny taki teren zielony w całej dzielnicy.


Nowa głowa wieszcza prezentem od Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza



Krzysztof Knitter przyznaje, że zmiana popiersia wyszła z inicjatywy Rady Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza.

- Mnie osobiście udało się skontaktować z panem, który podarował nam kamień, załatwił rzeźbiarza i wziął na siebie sporą część kosztów. My na to wydaliśmy 4 tys. zł, on dużo, dużo więcej - opowiada radny Knitter. - Miało być wszystkim miło i myślę, że jest, dlatego nie widzę najmniejszego powodu, aby za cokolwiek przepraszać.

Co z bezpieczeństwem?



Radny Siedlec Mirosław Koźbiał przyznaje, że nowe popiersie jest imponujące i bardziej okazałe od poprzedniego, jednak wbija inicjatorom rewitalizacji pomnika inną szpilę.

- Co z zasadami bezpieczeństwa? Dlaczego zmiany popiersia dokonano bez wiedzy i zgody Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który sprawuje nadzór nad gminnymi pomnikami? - pyta Mirosław Koźbiał. - Kto weźmie na siebie odpowiedzialność za ewentualny wypadek, jeśli popiersie np. spadnie z cokołu i zrobi komuś krzywdę? Moje zwrócenie uwagi na ten akt samowoli nie jest złośliwością, a wynika z troski.
GZDiZ przyznaje, że póki co nie sprawuje nadzoru nad tym pomnikiem, ale też nie zakłada, że do tego nie dojdzie.

- Popiersie Adama Mickiewicza nie jest obecnie obiektem będącym w utrzymaniu GZDiZ. Został on sfinansowany i ustanowiony przez Radę Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza - podkreśla Patryk Rosiński, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Twórcą marmurowej rzeźby jest Bogusław Szycik, gdański rzeźbiarz, który stworzył m.in. pomnik Jana Pawła II i Ronalda Reagana (w parku Reagana) oraz nowy Krzyż Virtuti Militari na Westerplatte. GZDiZ może przejąć ten pomnik w utrzymanie, ale tylko wtedy, kiedy Rada Dzielnicy oficjalnie go przekaże, wraz z dokumentacją dotyczącą praw autorskich.

Niedługo Park na Zboczu będzie należał do Wzgórza Mickiewicza. Albo i nie



Park na Zboczu leży na wzniesieniu między Siedlcami a Wzgórzem Mickiewicza - najmniejszą dzielnicą Gdańska.

Administracyjnie teren ten należy do Siedlec. Ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo. Przed kilkoma miesiącami Rada Dzielnicy Siedlce oraz Rada Dzielnicy Wzgórze Mickiewicza przyjęły takie same uchwały ws. wyłączenia terenów zielonych parku z Siedlec na rzecz dzielnicy Wzgórze Mickiewicza.

Siedlce oddadzą park sąsiedniej dzielnicy. Nie wszyscy tego chcą Siedlce oddadzą park sąsiedniej dzielnicy. Nie wszyscy tego chcą

Te zmiany - by weszły w życie - uchwałą musi jeszcze przyjąć też Rada Miasta Gdańska. Radny Koźbiał zapowiada jednak, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby do pierwszej "siedleckiej Targowicy", czyli rozbioru dzielnicy, nie dopuścić.

Miejsca

Opinie (104) 5 zablokowanych

  • Mickiewicz spoko, za to tworzyć pomniki ludobójcy Reagana

    to więcej niż wstyd i run na pieniądze.

    • 1 4

  • Pan Koźbiał to taki typ starego aparatczyka, nie ważne jak i czy dobrze lub źle. (1)

    Ważne żeby odbywało się i działo za jego wiedzą, zgodą i akceptacją oraz przypisaniem mu zasług...

    • 10 1

    • Poczekaj aż Knitter zamuruje ci okna bo uzna, że patrzą nie w tą co trzeba stronę.

      Po to są dzielnice by same się sobą rządziły a Knitter niech robi porządki w swojej dzielnicy bo sporo tam do zrobienia.

      • 1 11

  • Niech się lepiej za schody na Ciasnej weźmie i jakiś normalny podjazd dla wózków.

    • 3 0

  • Nawet Hitler i Gomółka nie zmienili granic historycznych jeszcze średniowiecznych między Gdańskiem a powiatem wyżyny

    A chcą tego dokonać nuworysze ze Wzgórza Mickiewicza . Widać ciasno im

    • 0 7

  • Jed

    A ja wam tak powiem wielcy radni cicho siedzieć nie rzucać się bo po pierwsze teren jest wszystkich a po 2 to dziecinada jeden mądrzejszy od drugiego mądrale

    • 2 0

  • Zbędni są ci radni, zresztą po co takie rozbicie dzielnicowe. Podobnie, jak urząd miejski, połowę nierobów zza biurek zwolnić i będzie się lepij żyło w Gdańsku

    • 3 1

  • dla mnie to nieporuzomienie

    że ten park należy do gdańskich siedlec a po zatym siedlce i wszystko jasne

    • 1 1

  • Mirek radny jest bezradny.

    Gdyby nie inicjatywa oddolna dobrych ludzi Mirek by nie wiedział że jest taka dzielnica jak Wzgórze Mickiewicza.Fqrfiony mirek szybciutko kino zorganizował przypominając że on też działa - cha,cha,cha.Weź facet nie ośmieszaj się.Po prostu zapomniałeś o Wzgórzu.Mieszkańcy ci przypomnieli.odejdź.

    • 6 0

  • Na taczkach go wywieźcie

    We łbach się poprzewracało. Usiądzie taki "włodarz" i będzie narzekał, że ktoś zrobił świetną robotę. Jak się marnym włodarzem to ludzie bardziej obrotni biorą sprawy w swoje ręce, tym bardziej że to w ich uzasadnionym interesie. Na taczkach wywieźcie tego "oburzonego" gospodarza, marny jest, ewidentnie tylko jęzorem potrafi kłapać w oświadczeniach na social mediach. Na nic wam ktoś taki co zamiast cieszyć się, że teren jego dzielnicy się upiększa ponad podziałem administracyjnym, sieję ferment. Pamiętajcie, to wasz delegat do rady, on ma służyć nie sprawować władzę.

    • 7 0

  • Nie dziwią podziały w kraju,jak nawet na dzielnicach kłócą się o takie pierdoły!!Nie ma innych potrzeb??Radnemu Siedlec chyba się nudzi,i chce zaistnieć!!Gdzie mądrala był,jak trzeba było zrobić porządek??!!Bo ze zdjęcia widać że nie interesował go pomnik!!Lepiej niech zamilknie!!!!!

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane