Po prawie trzech latach przerwy, wraca temat wieżowca na Żabiance. Budowie 17-piętrowego budynku o wysokości do 60 metrów, sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy. Mimo to radni komisji przestrzennej pozytywnie zaopiniowali plan, który dopuszcza jego budowę.
pisaliśmy po raz pierwszy w 2009 roku. Następnie do sprawy powróciliśmy w ubiegłym roku, kiedy trwały już zaawansowane procedury planistyczne. Inwestorem budynku ma być spółka Zatoka, do niedawna właściciel sieci sklepów spożywczych, a wkrótce deweloper.
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
2012-05-26 05:36
nikt na świecie obok biednej ameryki łacińskiej nie buduje w strefie przymorskiej wieżowców!
2012-05-26 05:54
trzeba nielada cwaniactwa ze strony biura projektów i komisji akceptującej aby tak sprytnie oszukiwać mieszkańców okolicznych na temat rzekomo nikłego wpływu projektu na ta przestrzeń!.
To nie deweloperzy tylko zgniłki PRL-u!
2012-05-26 05:46
Biuro Rozwoju to banda nidouków. Tylko układy się liczą.
2012-05-26 08:01
dobra urbanistyka. Każdy pseudowysokościowiec odbieracie jako powiew świeżości i nowoczesności :) Żal mi was, lepiej dołóżcie sobie troche kanałów na UPC to może coś więcej zobaczycie na świecie.
2012-05-26 08:20
2012-05-26 09:03
na litośc Boską o 60-metrowym budynku. Przecież to może czytać cały świat. Nie ośmieszajmy się sami. W Gdańsku i tak nie ma skraweczka terenu, który można by nazwać zabudową wielkomiejską (no, może kilka metrów kwadratowych, przy dużej dozie wyobraźni, jeśli stoję w miejscu - róg ulicy Dmowskiego/Grunwaldzka).
2012-05-26 09:14
Tak samo jak posłowie Sejmu RP reprezentowali Polaków przy głosowaniu nad ustawą podnoszącą wiek emerytalny. Wyszło na to że sami chcieliśmy go sobie podnieść. Perfidia rzadko w świecie spotykana. Ale faktem jest że dopóki mandat jest traktowany jako okazja do dorobienia się - o slużbie narodowi nie może być mowy.
2012-05-26 09:54
Te wieżowce powstają tylko po to, żeby powiedzieć "Nie jesteśmy gorsi od Warszawy", a potem mamy architektoniczny pitolnik jak w stolicy. Jesteśmy za bardzo zapatrzeni w Warszawę. Inwestorzy zobaczcie jak buduje się w Zurychu czy Genewie!
2012-05-26 10:04
przykra konieczność miast, w których brakuje miejsca pod nowe inwestycje... czy Gdańska dotyka ten problem? ktoś w polandii wymyślił sobie wysokościowce jako synonim nowoczesności i postępu. błąd, to nic innego jak kompleksy i głupota rujnująca zdrową tkankę miejską. plebs nie zrozumie...
2012-05-26 11:00
Panu architektowi chyba się skala pomyliła patrząc na wizualizację. Chyba, że kondygnacja ma tam 1,5 metra wysokości.
2012-05-26 12:10
lobby developerskie działa czyli pieniądze nie śmierdzą
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
