• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radny chce likwidacji tablicy poświęconej żołnierzom radzieckim

Piotr Weltrowski
26 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Miejsce, w którym stoi tablica. Miejsce, w którym stoi tablica.

Usunięcia pamiątkowej tablicy poświęconej żołnierzom radzieckim, którzy zginęli w 1945 roku w Sopocie chciałby radny Paweł Petkowski. Dziś tablica stoi na ul. MoniuszkiMapka, przy wejściu do lasu, gdzie znajduje się Cmentarz Żołnierzy Radzieckich w Sopocie.



Co władze Sopotu powinny zrobić z tablicą upamiętniającą Armię Radziecką?

Kilka dni temu radny Paweł Petkowski skierował do prezydenta Jacka Karnowskiego interpelację w tej sprawie.

- Wojna u naszego wschodniego sąsiada budzi mój skrajny sprzeciw wobec przemocy Federacji Rosyjskiej na wolną i niepodległą Ukrainę. Polska jako nieliczny kraj na mapie świata otrzymała wiele cierpienia na kartach historii od Rosji. My Polacy doskonale wiemy, na czym polega ich "wyzwalanie", które po II wojnie światowej zamieniło się na zniewolenie całego narodu - czytamy w dokumencie.
Warto przy tym pamiętać, że podobna tablica istnieje też na samym Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich, na który prowadzi leśna droga, gdzie stoi tablica, na którą zwraca uwagę radny.

- Oczywiście sam cmentarz to zupełnie inna sprawa, zresztą w interpelacji proponuję stworzenie zamiast tablicy, na której znajduje się ohydny totalitarny symbol gwiazdy czerwonej, tablicy czysto informacyjnej, na której będzie wskazana droga na cmentarz. Tam też mogłaby zostać przeniesiona istniejąca tablica - mówi radny Petkowski, gdy pytamy go o sprawę.

Pomnik dla żołnierzy radzieckich... istniał jeszcze przed powstaniem ZSRR



Dziś na cmentarzu, na Wzgórzu Olimpijskim, znajduje się zresztą właściwy pomnik poświęcony żołnierzom Armii Radzieckiej, którzy zginęli w 1945 roku w Sopocie. Ciekawa jest zresztą jego historia... bo istniał jeszcze przed wojną.

- W 1909 roku, kiedy po raz pierwszy go odsłonięto, jako Pomnik Wojenny, miał symbolizować niemiecką straż nad Wschodnią Marchią i przypominać zwycięstwo Prusaków na Francuzami. Na cokole z granitowych ciosów ustawiono ośmiotonowy głaz narzutowy o wysokości 2,5 m, do którego przytwierdzono orła o rozpiętości skrzydeł 1,5 m i ciężarze 1,5 tony. Po 1918 roku do cokołu i przyległych kolumn dodano tablice z imionami, nazwiskami i datami urodzin sopocian poległych w czasie I wojny światowej. W roku 1945 usunięto je wraz z orłem, którego wywieziono do Związku Radzieckiego - czytamy w opracowaniu "Sopockie pomniki" Lidii Trybek.
W 1945 roku do głazu przytwierdzono czerwona gwiazdę, a pod nią umieszczono napis w językach polskim i rosyjskim: "Bohaterom o wyzwolenie Sopotu". Na cokole znajdują się też nazwiska 63 żołnierzy (łącznie na cmentarzu spoczywa ich 646).

Dwie tablice, jedna na cmentarzu, druga kilkaset metrów dalej



Na cmentarzu znajduje się także tablica z napisem: "Tu spoczywa 646 żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy oddali życie w walce o wyzwolenie Sopotu w marcu 1945 roku. Cześć ich pamięci".

Tak tablica wygląda z bliska. Tak tablica wygląda z bliska.
Druga tablica - ta, której usunięcia lub przeniesienia na cmentarz chciałby radny - znajduje się kilkaset metrów dalej, przy wejściu na ścieżkę prowadzącą na cmentarz. Na niej wyryto napis: "Cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej poległych w walkach o wyzwolenie Sopotu w marcu 1945 roku".

Miasto zajmie się tablicami, jak zgodzi się wojewoda



Poprosiliśmy miasto o komentarz do interpelacji radnego Petkowskiego - okazuje się, że władze Sopotu chcą zająć się sprawą... ale czekają na decyzję wojewody, bo tablica jest elementem cmentarza, który jest chroniony ustawą o grobach i cmentarzach wojennych.

- Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu prac renowacyjnych dwóch płyt znajdujących się przy ul. Moniuszki w Sopocie, na których widnieją czerwone gwiazdy oraz napisy dotyczące obecności wojsk radzieckich na terenie miasta. Tablice zostały zabezpieczone do czasu demontażu. Nie ulega wątpliwości, że konieczne jest podjęcie działań zmierzających do usunięcia z przestrzeni publicznej symboli ZSRR, na dziedzictwo których powołuje się agresor. Takie symbole można znaleźć także m.in. na terenie cmentarza wojennego przy ul. Moniuszki, który podlega wojewodzie pomorskiemu. Biorąc pod uwagę charakter miejsca, zwróciliśmy się do pana wojewody z prośbą o rozważnie, jak z poszanowaniem dla nekropolii, tę kwestię należałoby rozwiązać - mówi Izabela Heidrich, rzeczniczka prasowa sopockiego magistratu.

Miejsca

Opinie (427) ponad 50 zablokowanych

  • (1)

    "Na cokole znajdują się też nazwiska 63 żołnierzy (łącznie na cmentarzu spoczywa ich 646)."

    Z ciekawości wygooglałem zdjęcia.

    Jak ktoś zna grażdankę to bez problemu odczyta co jest wyryte na płycie.

    Krawczenko Ilia - Lejtnant.
    Jak byk, ukraiński porucznik.

    Sporo nazwisk kończących się na -icz wskazujących na białoruski rodowód.
    Jakiś porucznik Zacharewicz, Andriewicz, Trifonowicz.
    Nic dziwnego, Białoruś była wtedy w składzie ZSRR i w szeregach Armii Czerwonej służyło wtedy ok. 1 miliona Białorusinów.

    Dalej...
    Borucki Władymir - Riadowoj (szeregowy)
    Zemcowski

    • 11 1

    • Czy moze kogos dziwic, ze banderowiec bedzie chcial wymazac pamiec o Ukraincach w Armii Czerwonej?

      • 3 0

  • koniecznie chcecie żeby w odwecie został zaorany cmentarz w Katyniu?

    • 7 3

  • W jakim narzeczu przemawia ten osobnik? (1)

    "Polska jako nieliczny kraj na mapie świata otrzymała wiele cierpienia na kartach historii od Rosji" - po jakiemu to? Po jukr0polsku? Bo po polsku to na pewno nie. Po pierwsze, w latach 1939-47 Polska była całkiem "licznym krajem" na mapie świata. Po drugie, wspólnikiem Niemiec przeciw Polsce był wtedy ZSRR, a nie Rosja ! Takowa po prostu nie istniała. "...otrzymała wiele cierpienia" - toż to jakiś rusycyzm (połucziła mnogo...) . Itp. itd. Kim jest ten typ??

    • 13 0

    • Sądząc po nazwisku, to korzenie raczej niemieckie.

      • 1 0

  • Prosty patent: skuć gwiazdę, wyryć tryzuba - i po kłopocie! Nikt tablicy nie ruszy ;)

    • 3 3

  • To politycy wywołują wojny właśnie takimi politycznymi gierkami . A zwykli ludzie giną na ich wojnach

    • 10 1

  • (2)

    Pisowscy uwielbiają takie akcje. Niczym pożytecznym nie potrafią się nieudacznicy zająć, więc szukają atencji w tak bzdurnych sprawach.

    • 8 4

    • Wstajesz i łzesz...tvn24

      • 1 0

    • Nie żebym był za pisem, ale czym pożytecznym zajmowali się 'udacznicy' z po, z ich rudym guru na czele?

      • 0 0

  • Nic się nie zmieniło od setek lat mili państwo..

    Kradną,piją i zabijają.....oto kacapski dobrobyt...obyś jeden z drugim tego nie doświadczył osobiscie...do tych obrońców pomników ,,wdzięczności,,

    • 3 5

  • A jak tam cmentarz Orląt we Lwowie ?

    Podoba się wam co zrobili z nim ukraińcy i chcecie być do nich podobni ?

    • 16 4

  • Dzisiejsza wojna kasuje historię.

    Ładnie macie zryte berety.

    • 11 2

  • (1)

    Armia Czerwona to nie obecna armia rosyjska. Armia Czerwona, jeśli już sięgać po analogie historyczne, to raczej obecna armia ukraińska.

    • 3 9

    • Tak. Somaliska albo Antarktyczna.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane