• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radny: miejsca parkingowe przy ul. Necla są niezbędne

Andrzej Bień
1 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.
  • Obecnie wiele aut parkuje na chodnikach i trawnikach ul. Necla.

Nie ustaje dyskusja wokół remontu ul. NeclaMapka na Kamiennej Górze. Mieszkańcy protestują przede wszystkim przeciwko wycince drzew, ale radni przekonują, że problem z parkowaniem trzeba było rozwiązać. Dziś głos Andrzeja Bienia - radnego Gdyni, a od 1 kwietnia komendanta Straży Miejskiej, która właśnie przy ul. Necla będzie mieć siedzibę.



Czy masz miejsce parkingowe pod swoim blokiem?

Przypomnijmy:


W sprawie głos oddajemy Andrzejowi Bieniowi - wiceprzewodniczącemu gdyńskiej Rady Miasta, który od 1 kwietnia będzie szefem Straży Miejskiej:

Andrzej Bień. Andrzej Bień.
Pierwszy raz z tematem problemów z miejscami parkingowymi na ul. Necla i Fredry zetknąłem się w 1996 r., kiedy byłem członkiem Rady Dzielnicy Kamienna Góra. Najpierw jako radny dzielnicy, a potem przewodniczący tego gremium odbierałem wiele sygnałów od mieszkańców, którzy skarżyli się na problemy parkingowe, na trudności z przejazdem pojazdów ratunkowych, a także służb komunalnych w związku z zastawianiem ulic przez parkujące gdzie popadnie samochody.

W 1998 r. zostałem radnym miasta. Problem osiedla na ul. Necla dalej pojawiał się w rozmowach z mieszkańcami, a także z Radą Dzielnicy. Ponieważ Rada Dzielnicy nie dysponowała w tamtym czasie budżetem, który pozwalałby na takie inwestycje, więc zawsze było to przedmiotem wnioskowania o środki z budżetu miasta.

Miejsca parkingowe zamiast placu zabaw?



Sprawa wciąż nie była załatwiona, więc temat co jakiś czas powracał. Było kilka podejść, prób znalezienia rozwiązania, które chociaż w części poprawiałyby sytuację. Były propozycje, aby utworzyć choćby kilka miejsc w pobliżu pergoli śmietnikowej pomiędzy budynkami Necla 11-13 i 15-17. Były nawet propozycje, aby zlikwidować plac zabaw istniejący od lat w centrum osiedla, a na jego miejscu stworzyć parking. Mieszkańcy konsekwentnie zabiegali o to, a także o poprawę stanu chodników i samej jezdni, która zwłaszcza na ul. Fredry, gdzie chodnika po prostu de facto nie ma, była w bardzo złym stanie.

Odbywaliśmy tam wizje lokalne wraz z przedstawicielami ZDiZ, żeby szukać rozwiązania pojawiających się problemów. Poza miejscami parkingowymi dotyczyły one też stanu terenów zielonych oraz problemów związanych z niesprawną, a gdzieniegdzie w ogóle nieistniejącą kanalizacją deszczową.

W trybie doraźnym łatane były dziury w nawierzchni, a także wyremontowano fragment chodnika. Po wielu latach starań i zabiegów udało się w końcu doprowadzić do tego, że w latach 2019-2020 został opracowany projekt, a teraz w końcu przystąpiono do realizacji tego zamierzenia. W mojej ocenie bardzo dobrze, że ta inwestycja ma być zrealizowana.

Sprawdziłem: samochody parkowane są, gdzie się da



Ponieważ w ostatnim czasie pojawiło się sporo negatywnych opinii na temat tej inwestycji, więc postanowiłem sprawdzić, jak sytuacja wygląda obecnie.

Remont się zaczął, mieszkańcy protestują



Po dwukrotnie przeprowadzonej wizji lokalnej stwierdzam z pełnym przekonaniem, że nadal inwestycja ta jest potrzebna. Niestety, samochody parkowane są wszędzie, gdzie się da, bez zważania na jakiekolwiek przepisy ani na zwykłą troskę o innych. Wiele z nich stoi na chodnikach, niejednokrotnie uniemożliwiając pieszym poruszanie się po nich. Niektóre chodniki są kompletnie zdewastowane, bo samochody służb komunalnych muszą po nich jeździć, żeby ominąć samochody uniemożliwiające przejazd ulicą.

Niektórzy mieszkańcy parkują, niszcząc zieleń, inni jeżdżą chodnikiem, żeby dotrzeć od miejsca postoju do ulicy. Sporo samochodów parkuje wprost pod oknami mieszkań w odległości mniejszej niż metr od ścian budynków, a jeszcze inne stoją w taki sposób, że całkowicie ograniczają widoczność na skrzyżowaniach.

Remont uniemożliwi niszczenie zieleni



Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jest to sytuacja, która wymaga uporządkowania i niestety jedynym obecnie możliwym rozwiązaniem jest urządzenie miejsc parkingowych i zapewnienie pieszym możliwości bezpiecznego poruszania się po chodnikach, a także uniemożliwienie niszczenia zieleni i infrastruktury miejskiej przez parkujące "na dziko" samochody. Realizowana przez miasto inwestycja jest mieszkańcom osiedla po prostu niezbędna.

Z mojej perspektywy idealnym rozwiązaniem byłoby utworzenie na terenie osiedla parkingu podziemnego, który wyeliminowałby całkowicie możliwość i konieczność parkowania na wąskich uliczkach. Wydaje się, że jest to rozwiązanie technicznie możliwe do realizacji, ale z całą pewnością bardzo kosztowne i wymagałoby najpierw uregulowania spraw własnościowych. Obecnie wszystkie stojące na osiedlu budynki nie mają swoich własnych terenów poza działką znajdującą się bezpośrednio pod samym budynkiem po jego obrysie.

Dobrze, że miasto zdecydowało się na swoim terenie urządzić miejsca parkingowe, co pozwoli uporządkować sprawę parkowania i zapewni możliwość normalnego funkcjonowania osiedla. Z czasem być może pojawi się chęć i możliwości, aby mieszkańcy podjęli tego typu poważną inwestycję jak wybudowanie parkingu podziemnego, gdzie praktycznie każdy chętny właściciel mieszkania na tym osiedlu mógłby posiadać własne miejsce parkingowe, nie zabierając naszej wspólnej przestrzeni na miejsca parkingowe dla samochodów. Mam nadzieję, że kiedyś takie rozwiązanie powstanie, czego mieszkańcom i sobie serdecznie życzę.

Na razie widać jednak, że problem jest permanentny i trzeba go rozwiązać.
Andrzej Bień

Opinie (166) 4 zablokowane

  • Tylko dlaczego w Gdańsku wszystkie uliczki są płatne (7)

    Moi drodzy I kochani a zero inwestycji w polepszeniu jakości dróg i tylko myto i myto ..

    • 58 39

    • Bo za uslugi sie placi

      • 10 2

    • Bo Gdańsk to bogade miasto. (1)

      Wiec mieszkancow stac na oplaty.

      • 4 1

      • tych co dostają 500+

        to na pewno!

        • 0 0

    • Sven (2)

      Ciotko z kolorową kokardą .
      Skończ wreszcie zwracać się do normalnych ludzi przez drodzy i kochani
      Czy Ty nie czujesz , że to jest obleśne ?
      Mama Ci jeszcze tego nie wytłumaczyła ?

      • 7 6

      • Bo Sven to stan umysłu

        A jego mama to już dawno się załamała ,
        O ojcu nie wspomnę - chłopina nadal nie doszedł do siebie

        • 1 0

      • Oblesne? Nie wydaje mnie sie. Ponoc skojarzenia sa obrazem duszy.

        • 1 0

    • na darmowych stałyby wraki

      • 5 0

  • auta w mieście (17)

    to jest rak

    • 96 105

    • problem ustawa (9)

      Auta w mieście to nie rak
      rak to niskie zarobki w stosunku do ceny życia
      beznadziejna komunikacja miejska gdzie żeby dojechać do pracy 10 km trzeba 3 razy się przesiać i poświeci 1,5 h, bo jazda na rowerze to samobójstwo przy Polskich kierowcach aut, a nie wszyscy mogą chodzić pieszo.
      Rak to beznadziejna jakość samochodów gdzie po 8 latach użytkowania katalizator do wymiany ktorego koszt to 6 tys zł

      • 20 6

      • Czy włożenie w samochód 5%-10% ceny po 8 latach to jest beznadziejna jakość? (5)

        A co do komunikacji - ludzie zupełnie na to nie patrzą kupując mieszkania i mamy efekty.

        Gdyby nie to, sami deweloperzy by się starali o dociągnięcie tramwaju na każde zad*pie...

        • 14 5

        • Deweloper ma to w d... (2)

          Mieszkanie zakoniczyn 7 tysi za metr. Wrzeszcz 11 tysi za metr. Deweloperka. Przy 50 m 2 to roznica 200 tysi. Tu jest odpowiedz dlaczego ktos wybiera zad*p...
          Na dodatek niech miasto pobuduje obiecane drogi a dopiero wydaje pozwolenia na budowe
          I tak 5 czy 10 procent po 8 latach to duzo bo najczesciej to juz 2 czy 3 wlasciciel auta.

          • 6 1

          • A co to za problem dolozyc pare tysi? (1)

            • 1 4

            • 200 000 = parę tysi, gratuluję

              • 2 0

        • (1)

          widze ze jest "amerykanizacja" miast, czyli postawic d*powate domki wszedzie gdzie sie da, zero transporty publicznego i niech kazdy zasuwa wielkim samochodem

          • 2 2

          • Ale domków jest jak na lekarstwo, w Gdansku problemem są głównie odcięte od świata osiedla na kilkadziesiąt tysięcy ludzi gdzieś hen po drugiej stronie Świętokrzyskiej.

            • 1 0

      • Rak to życie ponad stan (2)

        Kupuje się wrak za 2000 zł, dokłada kolejne 4000 na remont, 1000 na OC, ~1000 miesięcznie na benzynę a potem okazuje się że nie ma w budżecie domowym kasy.

        Miesięczny kosztuje 100 zł...

        • 3 0

        • Sto złotych na bilet na którym dojadę dokładnie nigdzie.

          • 2 0

        • Nie każdy ma czas by jeździć komunikacją miejską

          • 0 0

    • Nadmiar ludzi w mieście to jest problem. (1)

      • 17 7

      • Thanos to rozwiąże

        • 8 4

    • społecznicy w internecie to jest rak

      • 24 7

    • Jeśli auta w mieście to rak to ulice są dla niego smaczną pożywką

      • 7 0

    • nie tylko w mieście (2)

      ale i na osiedlach - gdzie ludzie mają po kilka samochodów. To już jest nie rak a patologia - symbol bogactwa jak w Afryce, naprawdę w PL to już powinni łoić podatki za każdy nadmiarowy samochód w rodzinie, i najlepiej jeszcze licencja wydawana jak w Singapurze na 10 lat.

      • 7 15

      • I opodatkować

        Tych co mają więcej niż kawalerkę? Komuchu?

        • 6 0

      • Nie rak, a juz patologia? Ciekawe stopniowanie, ciekawe.

        • 1 0

  • Informacyjnie dla furiatów (13)

    Numery rejestracyjne to nie dane osobowe :)

    • 108 11

    • (2)

      To wcale nie jest takie oczywiste.

      • 3 24

      • jest (1)

        zapytaj każdego kogo złapał fotoradar

        • 3 0

        • tablice rejestracyjne nie sa twoja własnoscią a oficjalnie nadanym numerem w ewidencji pojazdów

          takim samym numerem jak numery linii autobusowych czy numery budynków, pozasłaniajmy wszystkie! po co Iksinski ma wiedziec, gdzie i dokąd jedzie :-)))

          • 1 0

    • (9)

      Misiu El Pino nie zawsze. Jeżeli Pan z np zółtego autka jedzie na figlemigle do pani a jego zona o tym nie wie to zdjęcie pojazdu w godzinach nocnych może doprowadzić do rozkładu pożycia.
      I dlatego nie należy wstawiać zdjęć z wyrażnymi tablicami rejestracyjnymi.

      • 5 35

      • (1)

        mogą być też figlemigle z panem - takie bardziej nowoczesne

        • 13 2

        • Albo z psem pana.

          • 9 0

      • A co mnie to obchodzi?xD (3)

        Mialbym się przejmować jakimś frajerem który nie potrafi utrzymać własnych majtek?

        • 31 2

        • (2)

          Mogloby cie to zaczac obchodzic gdyby ci ktos z tego powodu sprawe wytoczyl.

          • 7 20

          • potrafiłby sprawę wytoczyć, skoro nie potrafi:

            - utrzymać na wodzy pytonga,
            - parkować,
            - nie rzucać się w oczy skacząc w bok
            - używać mózgu?

            • 6 0

          • Poza tym ciekawe jak by to miało wyglądać

            "Wysoki sądzie, właśnie zdradzałem, kiedy ten pan zrobił zdjęcie mojemu autu" wtf?

            • 5 0

      • Mógł zaparkować furę poprawnie :) nie byłoby problemu. (1)

        • 24 1

        • furę to wiesniaki parkują jak kon pozwoli

          • 1 0

      • To jego problem

        • 13 0

  • (6)

    Chodnik i krawężniki jak z lat 70 :D
    Pamiętam jak pan Bień był doradcą serwisowym w Honda Largo w Gdyni. To były lata 90 :) Wtedy porządny chłop. Teraz to nie wiem :) Pracował tam też Jarek Hinz bardzo dobry mechanik od wszelkiej japońszczyzny. Stare dzieje....
    Hondziaże też już na wymarciu...

    • 30 5

    • (3)

      Był też taki major Bień i był w stopniu majora. Ale nie wiem czy to ta sama osoba.

      • 12 0

      • Powierdzam. Olo tez by potwierdzil ale juz nie zyje.

        • 6 0

      • (1)

        a moze major w stopnju kapitana ?

        • 2 0

        • A moze szeregowy w stopniu naczelnika państwa

          • 1 0

    • Bień hipokryta roku, a właściwie całego 25-lecia samorzadnosci (1)

      Wiedział o problemie już w katach 90, ale dopiero teraz się tym zajął, kiedy zdecydował urządzić tu sobie biuro...

      • 8 1

      • i to jedynie w tym małym fragmenciku ulicy, przy swoim przyszłym nowym biurze. Reszta ulicy, nie objęta remontem, służy tylko jako tło do dramatycznych zdjęć.

        • 4 0

  • jak nie parkują przepisowo (3)

    to może pan komendant straży miejskiej powystawia tam mandaty? jakby codziennie był patrol to by się problem rozwiązał bez wycinania drzew

    • 104 18

    • (2)

      "nazywam się major Bień i mam stopień majora"

      • 6 2

      • Odmeldowac sie mjr Bień (1)

        Porucznik Borewicz

        • 0 1

        • raczej to porucznik panu majorowi

          • 2 0

  • Gdynia postkomunistyczne miasteczko mafijne.... ludzi wladza ma w d*pie (1)

    jakies bolki z komuny sie dorwaly tam do wladzy i kreca swoje interesy na przejmowaniu za bezcen dzialek.

    Komuna pełną gębą.

    • 81 11

    • Sama prawda

      Gdynia zaczyna przypominać przedmieście Wejherowa.

      • 4 1

  • (1)

    Dobry życzeniowiec.

    Mieszkańcy przyzwyczajeni do tego, że przecież nikt mandatu za zablokowanie chodnika albo wjazd na trawnik nie dostanie.
    W nagrodę za nielegalne parkowanie "miasto MUSI zrobić tymże mieszkańcom miejsca postojowe". Najlepiej na publicznym terenie, żeby szanowni mieszkańcy nie płacili za plac pod swoje samochody i żeby miasto odśnieżyło.

    Ci mieszkańcy wezmą i zbudują parking podziemny. Oklaski.

    • 66 10

    • W ogóle gość jest dobry

      Pierwsze sygnały go doszły w 96. Czyli żeby coś zrobić zajęło jemu i miastu 24 lata! Na śmietnik z takimi samorządowcami. Oni mają w naszym interesie sprawy załatwiać? Za to wiem już ile mniej więcej zajmie naprawa mostku na Nałkowskiej.

      • 0 0

  • Kucyk Za likwidacje jedynych parkingow przy atrakcjach Gdyni... (6)

    Tj. Akwarium, Muzeum Gdyni, Teatr Muzyczny - powinien odpowiadac z racji pelnionego urzedu.

    Za marnowanie środków na plastikowe delfiny, za marnowanie sygnalizatorow na swietojanskiej, za donice ze slomy na 10 lutego.. oby sie nie przedawnilo

    • 105 15

    • Teraz, po zlikwidowaniu tam szrotowni, te miejsca dopiero stają się atrakcyjne. (3)

      • 11 22

      • Szczegolnie dla autokarow z dziecmi (1)

        • 14 5

        • autokary dalej mogą tam stawać

          • 0 0

      • Oczywiście,ostatnia niedziela pokazała zasadność tej inwestycji

        Ludzie odciągnęli zakaz wjazdu i poparkowali auta między tymi delfinami.

        • 18 0

    • Plastikowe delfinki (1)

      to inwesycja na miare naszych czasów! Ty wiesz co my robimy tymiu delfinkami ? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze słowo :)

      • 26 1

      • Kojarzą mi sie z myszą postępu i tradycji

        • 4 0

  • Parkingi (1)

    Odkrył ameryke, ze brakuje miejsc :) jak w całym trójmiascie. Chyba, ze mieszka poza miastem w domku to takie widoki to nowość :))

    • 46 10

    • Nie miejsc brakuje, a aut jest stanowczo za dużo.

      • 8 6

  • Niech pan radny kupi teren i zrobi tam parking, najlepiej darmowy. (5)

    Ale od chodników i przestrzeni wspólnych wara. Ps. pan radny powinien jak najszybciej wyruszyć w podróż w dowolnym, niewschodnim kierunku, zobaczyć jakieś prawdziwe miasto, gdzie rozmontowana i zawodna komunikacja miejska nie zmusza obywatela do używania na każdym kroku samochodu.

    • 73 18

    • nawet niezawodna komunikacja miejska nie skłoni ludzi do zmian zachowań komunikacyjnych (1)

      o ile miasto nie zapewni komfortu i bezpieczeństwa ruchu pieszych i rowerzystów chcących docierać do jej przystanków. Wyobraźnia pana radnego jest ograniczona - milcząco zakłada, że nie da się zmniejszyć skłonności ludzi do posiadania samochodu (samochodów) i korzystania z nich przy pomocy restrykcyjnej polityki parkingowej polegającej na obciążaniu użytkowników samochodów kosztami, które ich zachowania generują.

      • 8 6

      • Niestety, to nie jedyny radny, który miasta nie widział.

        Jak się całe życie omija samochody na chodnikach to potem nie ma innych pomysłów niż dobudowanie parkingu. A co dalej? To się zobaczy. W końcu każdy polityk musi przekonać się na własnej skórze ze to nie działa, nie da się uczyć na błędach innych...

        • 5 2

    • (2)

      Sluchaj Janusz. Czasy komuny kiedy to kazdy pracowal w jednym zakladzie przez cale zycie i do ktorego mogl dojechac autobusem sie dawno skonczyly. Dzis kazdy pracuje tam gdzie lubi i tam gdzie mu wiecej placa i jesli to jest Pierdziszewo do ktorego nic nie jezdzi to po to ma wlasnie samochod. Sa tez tacy ktorzy pracuja samochodem. Ci wszyscy ludzie pracuja na twoja emeryture, takze szanuj chlebodawce.

      • 9 6

      • i wszyscy pracują w tym samym Pierdziszewie, że każdy ma teraz po 3 auta? (1)

        XD

        • 1 1

        • Problem leży gdzie indziej

          Nie w każdym mieście była za komuny monozakładowość, a niemal wszędzie ludzie rzucili się na auta. To problem złożony. Złożony z wieloletnich błędów i zaniedbań, a proces odwracania jego negatywnych skutków też nie jest prosty i pewnie będzie trwał, póki włodarze się nie ogarną. Typ z artykułu na przykład nie ma pojęcia co robi.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane