- Zamierzam wszcząć procedurę zmiany patrona gdańskiego lotniska w Rębiechowie - zapowiada Jerzy Barzowski, przewodniczący Klubu PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego. To jego reakcja na mocne słowa Lecha Wałęsy o zmarłym Kornelu Morawieckim. Właściciele portu lotniczego w Gdańsku nie rozważają jednak zmiany jego nazwy.
tak, bo to promuje region, do którego się przylatuje
33%
tak, ale takich, którzy nie są związani z polityką
32%
nie, bo do niczego nie jest to potrzebne
35%
Jerzy Barzowski, szef klubu radnych PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego wystosował oświadczenie, w którym informuje, że będzie dążył do tego, by
Lech Wałęsa przestał być patronem
Portu Lotniczego w Gdańsku. Poszło o wypowiedź Wałęsy podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej w Warszawie, w której zmarłego niedawno
Kornela Morawieckiego Wałęsa nazwał "zdrajcą". Dodał też, że mu wybacza, bo "po chrześcijańsku należy to zrobić".
- W środku stanu wojennego atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda - mówił Wałęsa.Ta wypowiedź spotkała się z ostrą krytyką nie tylko polityków PiS, ale i w środowisku samej Koalicji Obywatelskiej. Błędem nazwał ją nawet
Jarosław Wałęsa, syn noblisty.
Wraca spór o patrona gdańskiego lotniska
Oburzony wypowiedzią byłego prezydenta, szef klubu PiS w sejmiku zapowiedział natomiast działania, które sprawią, że Lech Wałęsa przestanie być patronem lotniska.
- Jestem zniesmaczony, a nawet zdruzgotany wypowiedziami byłego prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącymi śp. Kornela Morawieckiego, Marszałka Seniora Sejmu RP. W tradycji polskiej, chrześcijańskiej, a nawet światowej przyjęto zasady, że o zmarłych mówimy dobrze albo wcale. W mojej ocenie takie zachowanie dyskredytuje byłego prezydenta i jest dowodem na to, że nie godzi się, aby lotnisko nosiło imię Lecha Wałęsy - stwierdza Jerzy Barzowski.Reprezentanci PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego już w 2017 r. apelowali o
zmianę nazwy lotniska w Gdańsku. Rzecznik marszałka: nie ma planów zmiany nazwy lotniska
Decyzja o zmianie patrona lotniska w Gdańsku leży m.in. po stronie gdańskich i pomorskich władz, które są większościowymi udziałowcami w porcie lotniczym. W 2017 r. zarówno prezydent Gdańska
Paweł Adamowicz, jak i marszałek woj. pomorskiego
Mieczysław Struk, byli przeciwko usunięciu imienia Lecha Wałęsy z nazwy gdańskiego lotniska. Teraz
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego zdania nie zmienia.
- Nie ma planów zmiany nazwy lotniska w Gdańsku. Decyzję o tej lub innej nazwie portu lotniczego podejmuje zgromadzenie wspólników, w skład którego wchodzą Gmina Miasta Gdańska, Województwo Pomorskie, Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", Gmina Miasta Gdyni i Gmina Miasta Sopotu. Przyznanie gdańskiemu portowi lotniczemu imienia Lecha Wałęsy podyktowane było nie wypowiedziami byłego prezydenta RP, ale tym, że Lech Wałęsa jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych Polaków na świecie i odegrał doniosłą rolę w najnowszej historii naszego kraju. Jego związki z Gdańskiem, Pomorzem i "Solidarnością" nie ulegają wątpliwości - informuje Michał Piotrowski, rzecznik marszałka województwa. - Oczywiście można ubolewać nad obecnym niskim poziomem dyskursu publicznego, ale wpisują się w niego również takie sformułowania jak "mordy zdradzieckie", "kanalie" czy "ludzie marni pod każdym względem". Wpisują się w niego się również wypowiedzi spóźnionych bohaterów "Solidarności" i przeciwników Wałęsy odzierających prezydenta z wszelkich jego zasług. Jeśli więc ubolewać, czuć zniesmaczenie, czy protestować, to przeciw hejtowi i podobnym sformułowaniom, padającym dziś z każdej strony sceny politycznej.Przedstawiciele Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy sprawy nie komentują.
Oświadczenie Jerzego Barzowskiego, szefa klubu PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego
Jestem zniesmaczony, a nawet zdruzgotany wypowiedziami byłego prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącymi śp. Kornela Morawieckiego, Marszałka Seniora Sejmu RP. W tradycji polskiej, chrześcijańskiej, a nawet światowej przyjęto zasady, że o zmarłych mówimy dobrze albo wcale. Można się nie zgadzać z wielkim wymiarem historycznym postaci założyciela Solidarności Walczącej, ale nie można kalać jego pamięci, niemalże w dniu pogrzebu. Jestem tym bardziej zniesmaczony, że wypowiedzi dotyczyły osoby raczej powszechnie lubianej, a na pewno bohatera naszej wolności. Sprawa tym dziwi, że te haniebne słowa wypowiedział Lech Wałęsa, laureat pokojowej nagrody Nobla, patron gdańskiego portu lotniczego. W mojej ocenie takie zachowanie dyskredytuje byłego prezydenta i jest dowodem na to, że nie godzi się, aby lotnisko nosiło imię Lecha Wałęsy. Zwłaszcza, że jest to jego kolejny butny przykład oczerniania bohaterów wolnej Polski, nie wspominając o czarnej karcie TW Bolek Lecha Wałęsy. Dlatego zamierzam poprzez klub radnych wszcząć procedurę zmiany patrona gdańskiego lotniska w Rębiechowie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
