Miałby patrolować Śródmieście, pas nadmorski i okolice klubów w centrum Gdańska. Radny Mateusz Skarbek chciałby pozyskać od miasta pieniądze na mobilny komisariat policji, wyposażony w dron i kamery termowizyjne. Szacunkowy koszt takiego pojazdu to co najmniej 500 tys. zł.
Tak wyglądało wnętrze mobilnego komisariatu policji z Sopotu. Film z 2017 r.
2023-01-02 21:59
Opinia wyróżniona
Potrze i są mundurowi w patrolu pieszym. Odciążyć dzielnicowych by odeszli od biurek, przydzielić kursantów, będzie to dobra praktyka i do szybkiej interwencji radiowóz.
2023-01-02 22:04
bezużytecznej straży miejskiej.
2023-01-02 22:04
Jak będziemy mieli w Polsce Policję to może by i to się przydało.
Zacznijmy od tego że ci ludzie w mundurach mają braki w wiedzy i wyszkoleniu ,do tego ostatnie pacyfikację ludności cywilnej ,nie źle pokazały że potrzebna jest reorganizacja tej formacji a ostatni numer jaki odwalił wiecie kto mi to chyba prosi się karę , Mój dziadek był Gdańskim Policjantem nosił mundur z dumą ,Obywatele go szanowali ,zginą w obozie ratując sąsiada Niemca który nie chciał wstąpić do Wermachtu ,Życzymy sobie aby Policjant to był ktoś taki do którego ma się zaufanie i można na niego liczyć.
2023-01-02 22:07
czy ktoś wie ile wakatów w policji jest w Gdańsku???
2023-01-02 22:08
2023-01-02 22:18
Mobilny komisariat dobre sobie co innego specyfikacja a co innego życie.
Szkoda kasy.
2023-01-02 22:21
Skąd więc teraz taka troska o nasze bezpieczeństwo? Czyżby lans przed wyborami?
2023-01-03 00:50
2023-01-03 08:50
2023-01-02 22:27
Crafter to max kat b. A daf. C bez e.
Komu w kopertę te pieniążki mają pojsc,?
2023-01-03 00:51
Koperta xD Czemu nie ?
2023-01-02 22:30
Równa się zerwane linie wn
2023-01-03 00:52
Tak to kolejny przykład tego pomysłu i zagrożenie dla nas wszystkich. Fajnych mamy radnych hahahahahahhahahaha
2023-01-02 22:34
W 1990 r. kiedy milicję przechszczono na policję, nawiedzeni ,,misją,, radni na dzielnicach w Gdańsku, na wyprzódki parli do otwierania komisariatów. I tak powstały karykatury niby komisariatów, niby posterunków, otwierane w pomieszczeniach zsypów na śmieci (na Góralskiej), wózkarniach czy mieszkaniach na parterze budynków wielorodzinnych. Z początku były brawa i uroczyste otwarcia, ze święceniami włącznie ale bardzo szybko ludzie zorientowali się jaki horror sobie zafundowali. Otóż policja to najbardziej uciążliwa dla sąsiadów instytucja, 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, jest mniej więcej tak, jak w sławnym młynie na Lechii. Były też na mieście różnorakie budki policyjne i co i pstro. Czemu i komu ma służyć to niebieskie jeździdło, może to ma być taki lokalny pegasus, ku uciesze zboczonych podsłuchiwaczy i podglądaczy. Klasy by powiedział ,,ja bym to badał,,.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
