- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (232 opinie)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (134 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Rajd kierowcy po deptaku w Gdańsku. Są zarzuty dla kierowcy
Kierowca Traficara, który w nocy z 4 na 5.06.2022 r. potrącił co najmniej dwoje przechodniów w rajdzie po deptaku w centrum Gdańska, ma 30 lat i nie był wcześniej karany. Między zgłoszeniem pierwszego i drugiego potrącenia minęły ok. cztery minuty. Do potrąceń doszło prawdopodobnie przy ul. Stągiewnej - wynika z naszych ustaleń. Którędy jechał samochód? Tego dokładnie nie wiadomo. Informacji nie przekazują także przedstawiciele Traficara.
O wydarzeniu poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Bardzo dziękujemy za informacje i zdjęcia.
Aktualizacja, 7.06.2022 r.
Kierowca Traficara, który urządził rajd po okolicach ul. Długiej w Gdańsku może odpowiadać za usiłowanie zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym.
Prokurator zdecydował się na rozszerzenie przedstawionego mężczyźnie zarzutu, związanego z sprowadzeniem bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Aktualizacja godz. 22
Zarzuty dla kierowcy, który wjechał na Długą
Przedstawiono mu zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym poprzez umyślne naruszenie zasad ruchu drogowego i w następstwie spowodowania uszczerbku na zdrowiu u dwóch osób. Co najmniej sześć osób było narażonych na niebezpieczeństwo.
Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Drugi zarzut dotyczy kierowania gróźb karalnych. Chodzi o zdarzenie w lokalu gastronomicznym, gdzie zatrzymany miał grozić sprzedawcy.
Trwa analiza pobranej krwi.
- Krew została zabezpieczona, wyniki badań toksykologicznych pojawią się w najbliższych dniach - mówi prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Po przesłuchaniu okaże się, czy zostaną zastosowane środki zapobiegawcze wobec niego. Wiele wskazuje na to, że będzie to tymczasowy areszt.
Wskutek zdarzenia co najmniej dwie osoby zostały poszkodowane.
Od śledczych usłyszeliśmy tymczasem, że badanie sprawy jest na bardzo wczesnym etapie. W poniedziałek rano zatrzymany nie został jeszcze nawet przesłuchany. Stąd tak niewielka liczba oficjalnych informacji.
Gdzie doszło do wypadków?
Pierwotnie wydawało się, że poszkodowani zostali spacerujący po ul. Długiej lub Długim Targu. Z naszych ustaleń wynika jednak, że do potrąceń doszło najprawdopodobniej przy ul. Stągiewnej, a więc po tym, jak kierowca przejechał nad Motławą po Zielonym Moście.
Zgadza się to z informacjami przekazanymi nam przez Straż Miejską w Gdańsku.
- Operatorzy monitoringu zauważyli pojazd poruszający się po Zielonym Moście i niezwłocznie przekazali informację o zdarzeniu oficerowi dyżurnemu Komisariatu Policji II - powiedziała nam Marta Drzewiecka, rzeczniczka SM.
Do potrąceń doszło po godz. 2 w nocy. Między pierwszym a drugim zgłoszeniem minęły ok. cztery minuty.
Kierowca Traficara w pewnym momencie uderzył w latarnię na skrzyżowaniu ul. Chmielnej i Stągiewnej
Jaka była trasa przejazdu mężczyzny?
Tego na razie nie wiemy.
Z doniesień świadków wynika, że jechał m.in. ul. Długą i Długim Targiem. Nie jechał jednak na wprost, kierując się w stronę Motławy, lecz kluczył, zjeżdżając i wracając na deptak kilkukrotnie.
Informacji na temat trasy przejazdu nie udziela operator samochodów Traficar, który zna ją dokładnie dzięki urządzeniom GPS zainstalowanym w samochodzie.
Zapytaliśmy przedstawicieli firmy o to, czy jest możliwość wskazania trasy, jaką przebył samochód przed wypadkiem oraz czy można wskazać średnią prędkość oraz najwyższą prędkość, z jaką poruszał się samochód.
Usłyszeliśmy jednak, że te informacje mogą być udostępnione jedynie organom ścigania na ich wniosek.
Przejazd samochodu został także nagrany przez kamery miejskiego monitoringu. Tych zapisów jednak nam nie udostępniono.
Moment, w którym kierowca uderzył w latarnię.
Co istotne, 30-latek był trzeźwy, ale pobrano mu krew do badań. Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna pochodzi z Gdyni, nie był wcześniej karany.
Będzie większa kontrola w centrum Gdańska?
Sprawie weekendowego rajdu po centrum Gdańska przyglądają się także miejscy urzędnicy.
- Bezpieczeństwo mieszkańców i turystów jest naszym absolutnym priorytetem, dlatego dokonamy szczegółowej analizy całej sytuacji, a następnie wraz z przedstawicielami służb wypracujemy rozwiązania, które w przyszłości podniosą stan bezpieczeństwa. Jeżeli analiza wykaże, że konieczne jest zwiększenie kontroli wjazdu na tereny, na których doszło do zdarzenia, to powstaną tam odpowiednie zabezpieczenia - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Zastrzega, że wynikające z tego ewentualne ograniczenia w ruchu w żadnym stopniu nie będą dotyczyły służb ratunkowych i komunalnych. Szczególnie bowiem te pierwsze muszą zachować możliwość swobodnego dotarcia do wszystkich miejsc na tym terenie.
Opinie (281) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-07 06:53
Ustawa antyterrorystyczna
Nie mogę używać karty sim bez rejestracji jak człowiek a mogę rozjeżdżać ludzi jak w Carmageddon i liczyć na 6 miesięcy lub niepoczytalność
- 7 0
-
2022-06-07 07:38
wjazdy na długą
wjeżdżają na długą od strony chlebnickiej i piwnej,uliczkami kaletniczą,kużnierską i kramarską,a od ogarnej przez pocztową.
- 1 0
-
2022-06-07 07:58
przy takich zarzutach ludzi Ziobry sprawca dostanie zawiasy i wyjdzie z aresztu po wyroku. A potem jeszcze będą pretensje do sądu, że zbyt łagodny
- 0 1
-
2022-06-07 08:07
jeden taki był i co mu zrobili za rajd przez tłum?
Nieuchronność kary to podstawa.
- 3 0
-
2022-06-07 08:09
Straż miejska winna
Czemu straż wiejska Gdańsk nie pilnowala ulic przepraszam pilnują ulicy ju ujściu lostwoskiej czy Westerplatte im ciemniej tym dłużej siedział autach i spa
- 0 1
-
2022-06-07 08:30
Wprowadźmy opłaty dla bezpieczeństwa za wstęp tak jak na molo w Sopocie :) Teraz jest tam niezwykle bezpieczenie
Wprowadźmy opłaty dla bezpieczeństwa za wstęp tak jak na molo w Sopocie :) Teraz jest tam niezwykle bezpieczenie
- 0 0
-
2022-06-07 08:48
mam tylko nadzieje, że sąd nie zrobi kolejnej szopki jak z M.A. i go nie uniewinni..
"wolne sądy"
- 4 1
-
2022-06-07 09:03
mogą sobie stawiać zarzuty
jak ma mamusię w sądzie to mu załatwią wczasy 3-letnie i tyle go widzieli
- 4 1
-
2022-06-07 09:10
Te zarzuty to chyba poto by dostał wyrok w zawieszenie!!Ten bandyta to zwykły morderca!!I minimum 8 lat powinien dostac.
Przypominam ze ostatnio pisali o przypadku gdzie w szarpaninie jeden miał zwichnięty kciuk prokurator postawi zarzut uszczerbku na zdrowiu powyzej 7 dni minimalna kara kilka lat!
- 3 0
-
2022-06-07 09:43
Od początku pisałem ze tak będzie wyrok dostanie w zawieszeniu !!Ludzie powinni go obic zanim policja przyjechała
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.